Zdaję sobie sprawę z tego, że takie wybiegania na 6'30 mogą być cenne, jednak nie bardzo mogę utrzymać jakiś krok przy takim tempie. Biegając z kadencją 90 tempo oscyluje w granicach 5'40. Teśli zwolnię zaczyna to wyglądać jak przestępowanie z nogi na nogę, co powoduje dłuższy czas kontaktu z gruntem, a co za tym idzie jest mniej ekonomiczne.Mógłbym skrócić krok, ale w takim przypadku spadnie jedynie tempo podczas gdy tętno nie zmiei się lub wzrośnie. I gdzie tu sens?
When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370