DT maria1209- rekompozycja na luzie

16.06.18 DT
Miska:
1. Pudding z suchych drozdzowek z poprzedniego dnia dobre
2. Ziemniaki, indyk, ciacho z galaretka
3. Ziemniaki, antrykot wolowy, salatka, ciacho z galaretka
4. Salatka z serrano, lody malinowo-rabarbarowe z serkiem homo

TRENING DOL 2
1. Frog pump z guma 3x20
czarna guma
2. HT z guma 10/8/8/max powt.
90/100/100/75x19
80/90/100/70x20
3. MC sumo 9/7/5/5/5/12+
75/80/85/90/95x3/60x12
(10/8/8/5/5) 70/75/80/85/87,5
4a. Donkey kicks Smith 3x15
guma 2x25/ Smith 5kg /5/5
4b. Wypychanie jednonoz bokiem na suwnicy 3x15
15kg
5. Pchniecia jednonoz na maszynie po skosie 3x20
88

1. Fajne to ale musze zmienic juz gume bo troche za lekko
2. Bardzo fajnie. Moc byla i kusilo zeby dolozyc ale wiem ze wtedy juz by mi dwojki za bardzo pracowaly. Im wiekszy ciezar tym trudniej mi nad tym zapanowac, dlugo jeszcze chyba potrwa zanim poslady nabiora sily na tyle zeby byc mocniejsze od dwojek
3. Dobrze, myslalam ze bedzie gorzej, ale tez mogloby byc lepiej gdybym na poczatku dala mniejsze ciezary. Bo te 90 calkiem lekko poszlo, a 95 juz na 5 razy nie dalam rady. I wciaz mysle czy by tego nie przeniesc na trening gory? Moze ktos doradzi? Bo wypada mi ten trening dzien albo dwa po treningu gory i czuje zmeczenie w plecach
4a. Tu jeszcze troche eksperymenowalam z tymi wykopami- guma jest w miare ok ale latwo sie przesuwa i wtedy pracuja dwojki. Wyciag dolny porazka. Smith strasznie ciezko chodzi, jak sztanga schodzi w do to sie wiecznie przekreca i zahacza sie blokada, ale jak sie ustawilam tylem to bylo w koncu to. Takze zostaje.
4b. Z tego nie jestem zadowolona, wiec wywalam
5. Tu zrobilam tylko jedna serie bo zlecialo mi troche czasu na tych testach i juz zmeczona bylam, ale mysle ze zostanie- wyprobuje w superserii z krzeslem rzymskim

Ogolnie trening udany, dosc ladnie wszedl gdzie trzeba, a nie chcialo mi sie isc strasznie, zwlaszcza po akcji targania super ciezkiej pralki najpierw do auta a potem na pierwsze pietro :P
Z brzuchem tez juz lepiej, troche wzdecia jeszcze dokuczaja ale licze ze w koncu sie unormuje

A może daj na początek to MC sumo zaraz po Frog Pump? Będziesz miała zaktywowany poślad ale jeszcze nie zmęczony na tyle, żeby plecy przejmowały pracę za nogi i pośladki. A jak nie pomoże to można kombinować. W końcu podział góra/dół est tylko umowny a MC jest traktowane jako ćwiczenie pleców

Też uważam, że mixowanie ćwiczeń z "góry"z ćwiczeniami z "dołu" bywa fajnym rozwiązaniem. Można tak ułożyć ciekawy plan.

Paula tak chyba w ogole mialo byc jak ukladalam plan, ale potem cos mi nie wypalilo na treningu i taka kolejnosc zostala Sprobuje tak jak mowisz, ewentualnie bede kombinowac. Bo jakos mam wrazenie ze gora u mnie bardziej wspolpracuje niz dol- a moze mi sie zdaje.

Night no wlasnie zwrocilam uwage ze u dziewczyn w planach sa cwiczenia na dol i potem np. jedno na gore, oryginalnie to wyglada, ale nie moglam sie dopatrzec jakiejs reguly w tym

maria1209

Night no wlasnie zwrocilam uwage ze u dziewczyn w planach sa cwiczenia na dol i potem np. jedno na gore, oryginalnie to wyglada, ale nie moglam sie dopatrzec jakiejs reguly w tym

No nie ma jakiejś jednej reguły - raczej indywidualne potrzeby konkretnej osoby. Ale to jest całkiem dobre rozwiązanie. Można kombinować na różne sposoby.

Ja wlasciwie mialam zamiar raczej zmniejszyc objetosc na gore (z wyjatkiem podciagania) i skupic sie na dole, bo wizualnie sa braki. Ale moze jeszcze pomysle czy by czegos nie zmienic bo jeszcze nie do konca ten plan jest dopracowany

17.06.18 DT
Miska:
1. Placuszki na kefirze, z malinkami i rabarbarem
2., 3. Ziemniaki, piers z indyka, salatka, ciacho z galaretka
4. Salatka z serrano

TRENING
Podciaganie3x max chwyt neutralny/podchwyt
4/4/3 (+1 niepelne)
5/3/3
3/3/2 bez szalu ale mocy w plecach malo bylo

Bear complex (5x 7powt)
1. Zarzut sztangi na barki
2. Przysiad przedni ze sztangą
3. Push Press i opuszczenie sztangi na kark
4. Przysiad ze sztangą
5. Push Press zza karku

25kg- doloze jak mi odpusci bol w krzyzu, poki co i tak sie mecze a technika dalej do szlifowania
25kg dosc lekko mi bylo, ale nie chcialam jeszcze dokladac bo jeszcze nie jestem do konca zadowolona z techniki- zwlaszcza zarzut raz mi wychodzi a raz nie...
25kg tempo dosc wolne, zeby panowac nad poprawna pozycja- mega sie zmeczylam
25kg wymeczona, zadowolona
25kg nie spodziewalam sie ze sie uda, upocilam sie ale poszlo
20/25/25/25/22,5
20/25/25/20/22,5

Pompki 3x
14/13/12
10/10/12

18.06.18 DNT
Miska:
1. Nalesniki, serek homo, rabarbar, morele
2.,3. Udo z indyka, ryz, warzywa- kapusta, marchewka, pieczarki, cukinia, seler naciowy
4. Jw. tylko bez ryzu, galaretka malinowo-rabarbarowa

19.06.18 DNT
Miska:
1. Olet marchewkowy z wisniami, rabarbar, maliny
2.,3. Udo z indyka, ziemniaki, warzywa
4. Ciasto z rabarbarem, galaretka malinowo-rabarbarowa

Poklocilam sie ze swoim i calkiem fajny spacer mi z tej zlosci wyszedl. Mial byc trening ale caly dzien mnie glowa bolala i jeszcze ciezki dzien w pracy byl, zle sie czulam wiec stwierdzilam ze nie ma to sensu. A tak pochodzilam po lesie, nazbieralam troche poziomek i mam mega miejscowki z jagodami- jescze z tydzien i mozna zbierac

Niestety dokucza mi jeszcze od jakiegos czasu bol jakby w kosci krzyzowej, z prawej strony. Staram sie troche rozciagac- tyle ile moge, ale obawiam sie ze to moze miec cos wspolnego z ta wypuklina na kregoslupie ktora tam mam. Nie jest to jakis straszny bol, ale dokuczliwy. Mam nadzieje ze przejdzie bokiem jakos bo sporo wydatkow mam ostatnio i jak jeszcze mialabym do tego dodac wizyty u specjalisty....

W koncu tez to uczucie wzdecia odpuscilo, dziewczyny mi podsunely ten trop z owulacja i faktycznie jak przesledzilam ostatnie cykle i swoje zapiski to wychodzi na to ze to tak mniej wiecej ten czas, najczesciej trwa okolo tygodnia- cierpie wtedy na niewyspanie, dolegliwosci brzuszne a co za tym idzie spadki nastroju. Pytanie teraz co z tym zrobic czy sie z tym pogodzic, czy diagnostyka cos by mogla pomoc.

Ja mam w owulację czasem takie bóle, że nie mogę chodzić.. tak miałam np teraz. Jest tak jeden dzień i na drugi dzień już nic nie czuję..

Cod a bylas z tym u lekarza? Ja wczesniej tez mialam jakies tam bole ale na pewno nie takie cos, z tego co zapisuje tutaj, w apce i mailach wynika ze od 3 cykli jest min. tydzien meczarni, wychodziloby tak w okolicach owulacji. I boje sie ze to jakis torbiel albo cholera wie co, nie daj Boze PCOS. Tylko pytanie czy mnie tu ktos pod tym katem przebada i cos zdiagnozuje ewentualnie

Byłam i to u nie jednego, u mnie nic nie wyszło. Ja mam baaaardzo bolesne okresy, pomaga mi tylko nimesil i boli zawsze 4 dni, ogólnie masakra. To samo mam bolesna owulację, tak jak mówię nie jestem wtedy w stanie normalnie chodzić tak mnie nawala z jednej strony, a na drugi dzień jakby nigdy nic, zero bólu. Byłam z tym u niejednego ginekologa, ale żaden nie widział nieprawidłowości i już sie poddałam. Oczywiście lepiej zawsze to sprawdzić jeżeli wcześniej tak nie miałaś. Ja to mam po prostu od zawsze i na początku panikowalam, ale nikt nic nie wykrył...