SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

kaka21 pozbywamy się słabych punktów-plecy. pods. s. 94

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 216023

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
40 kg w WL to już ładny wynik, ciężary coraz konkretniejsze
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
Bardzo ładny
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 732 Napisanych postów 1984 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 192631
Dziękuję dziewczyny, strasznie się tym jaram że pobijam swoje maksy :D

Kolejny tydzień z rzędu udało mi się zrobić 5 treningów, nie zmuszam się, nie robię nic nie siłę, nie mam problemów z regeneracją i udaje mi się progresować, więc jeśli będę miała możliwość to będę robić 5, jak się nie uda to też nie będę panikować.
Przed treningiem byłam godzinę na rowerze, ale to była rekreacyjna jazda, uznałabym to bardziej jako spacer niż aktywność sportową.
Dieta zachowana, muszę uzupełnić wypiski ale moim ostatnim odkryciem są grejpfruty, codziennie jem.

Tydzień V

1a. Plank 4*15 sek.
1b.Przysiad 4*8
8x65kg 8x65kg 8x65kg 8x67,5kg
8x62,5kg 8x62,5kg 8x62,5kg 8x62,5kg
8x55kg 8x55kg 8x55kg 8x57,5kg
8x50kg 8x50kg 8x50kg 8x52,5kg
8x47,5kg 8x47,5kg 8x47,5kg 8x50kg
8x45kg 8x45kg 8x45kg 8x45kg

Dodaję filmy, proszę o ocenę. Patrząc na filmy mam wrażenie, że przy wstawaniu pochylam się mocno i taka pauza jest jak podniosę już pupę, no coś chyba robię źle ale nic mnie nie boli potem, żadnego bólu lędźwi nie odczówam, szczególnie widać to na drugim filmie 67,5kg gdzie jest mi już ciężko ( proszę oglądać bez dźwięku )
2.Dipsy 3*5
coraz lepiej, robię z gumami ale chyba bardziej panuję nad tym żeby się nie telepać
3a.Wznosy ramion bok 3*10
10x(2x4kg) 10x(2x4kg)10x(2x4kg)
10x(2x3kg) 10x(2x3kg) 10x(2x3kg)
10x(2x2kg) 10x(2x2kg) 10x(2x2kg)

3b.Wznosy ramion bok 3*10
10x(2x4kg)10x(2x4kg)10x(2x5kg)
10x(2x3kg) 10x(2x3kg) 10x(2x4kg)
10x(2x3kg) 10x(2x3kg) 10x(2x3kg)
10x(2x2kg) 10x(2x2kg) 10x(2x3kg)
10x(2x2kg) 10x(2x2kg) 10x(2x2kg)

Filmik
4.Inverted rows 5*6
Lepiej wyszło niż tydzień temu, ostatnim razem marudziłam że tego nie lubię


class="link" target="_blank">65kg


class="link" target="_blank">67,5kg


class="link" target="_blank">barki
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 460 Napisanych postów 1592 Wiek 35 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 229519
Przepraszam!!!

U mnie na silce to byla tylko jedna stacja podczas treningu grupowego Grunt ze dalo wycisk jak trzeba
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3416 Napisanych postów 6136 Wiek 36 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 264578
Kaka ciśniesz! to Twój miesiąc kibicuję

Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...

https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
Wznosy gdzie ciężar masz tak z przodu i tak mocno ugięte ramiona angażują właściwie tylko przedni akton naramiennego. Daj bardziej rozwarty kąt między ramieniem i przedramieniem.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Jakbyś mogła to nagraj jeszcze kiedyś te przysiady z przodu :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Zazdroszcze stanowiska do przysiadów... i przysiadów też
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 732 Napisanych postów 1984 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 192631
nightingal
Wznosy gdzie ciężar masz tak z przodu i tak mocno ugięte ramiona angażują właściwie tylko przedni akton naramiennego. Daj bardziej rozwarty kąt między ramieniem i przedramieniem.


Dziękuję za rady, a jak przysiady ?
Nagram też z przodu ale z kolanami raczej nie mam problemu, pilnuję ich.
Dziewczyny z przysiadów jestem zadowolona ale bardziej dumna chyba jestem z WL, nogi miałam zawsze silne, a w wyciskaniu bardzo długo miałam psychiczną blokadę żeby dźwignąć więcej niż 25kg

Czy ja pisałam coś, że mam dużo siły i się dobrze regeneruję ostatnio? he he he dobry żart. Pojechałam w poniedziałek do pracy rowerem, wróciłam do domu i... padłam, cały dzień przeleżałam, w dodatku jestem przed @ i od kilku miesięcy mózg mi staje w poprzek wtedy, zachowuje się jakbym była obłąkana, krzyczę, płaczę, sama nie wiem czego chcę, zaczynam się naprawdę mocno obawiać o to jak ja się będę zachowywać w ciąży podczas burzy hormonalnej.
Dziś już lepiej, spokojniejsza jestem, zrobię trening ale bez nacisku na progres, będę zadowlona z siebie jeśli wszystko zrobię zgodnie z planem.
Nie robiłam od tygodnia wypiski z diety i po przeanalizowaniu tego co jadłam wiem, że nie dojadałam bo wiedziałam o spotkaniu w piątek, w weekend też nie dojadłam, po spotkaniu, dużo treningu było i wczoraj rzuciłam się na żarcie, zjadłam wieczorem 2 kromki białego chleba z szynką i całą czekoladę.
To pokazuje, że niestety muszę codziennie planować i wklejać plan tego co jem, inaczej nad tym nie panuję.



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3416 Napisanych postów 6136 Wiek 36 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 264578
kaka21

Nie robiłam od tygodnia wypiski z diety i po przeanalizowaniu tego co jadłam wiem, że nie dojadałam bo wiedziałam o spotkaniu w piątek, w weekend też nie dojadłam, po spotkaniu, dużo treningu było i wczoraj rzuciłam się na żarcie, zjadłam wieczorem 2 kromki białego chleba z szynką i całą czekoladę.
To pokazuje, że niestety muszę codziennie planować i wklejać plan tego co jem, inaczej nad tym nie panuję.



ja też tak mam - niby coś tam nie dojesz, bo wiesz, że w weekend będzie więcej jedzenia i mimo tego organizm i tak się domaga tego co nie dojadłaś... nie oszukasz skurczybyka ja w weekend pochłonęłam tonę cukierków i piłam drinki z parasolką życie... lecimy dalej

Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...

https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Start w mase

Następny temat

SIBO - dylematy pokarmowe

WHEY premium