Bez spiny

Podłączyć lampy z plantacji do agregatora.
Ty bekę kręcisz z tymi szarfami, nie?

.

02.02.18

Trening z wstążkami. Praca nad piruetem z jednoczesnym wykonaniem tzw . "motyla"....a nie, wróć.

WL:
20 x 10
62,5 x 5
77,5 x 5
87,5 x 3
97,5 x 2
105 x 1
117,5 x 1 PR
(filmu nie mam. Sztangę podawała ślubna, i z racji tego, że wystąpiła w dezabilu zagroziła że najpierw mnie zabije, a potem w życiu sztangi nie poda)

WL +gumy 62,5:
wąsko x 6
średnio x 6
normalnie x 6

OHP:
20 x 10
30 x 5
40 x 3
50 x 1
55 6s x 4p

Młotki
18 4s x 6p

Przysiad z pauzą na 3
55 x 5
65 x 5
75 x 5

Rekord pobity, ale i wniosków parę wpadło dzisiaj....No nic, jest ok

Gratulacje. Rekord to rekord nie ma co rozkminiac tylko trzeba oblać .



Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2018-02-02 23:11:08

Ja to taki trochę malkontent jestem, jeśli o mnie chodzi, a że po wyciskaniu tydzień temu (forma, odczucia itd) miałem ochotę na więcej dzisiaj, to ta radość taka połowiczna Inna sprawa, że rok temu ten ciężar by mnie po prostu zgniótł.

Znaczy 120 zgniotło?
Ja co roku powtarzam, że będę się cieszył z każdego +2,5. Byle progres był. Ale cel ustawiam +5 żeby nie było minimum

Gratulacje. Jednak idzie a tyle było narzekania. Wstążki robią robotę jednak

Nie podchodziłem do 120. Zostawiam sobie na koniec następnego cyklu treningowego

ajazy

Nie podchodziłem do 120. Zostawiam sobie na koniec następnego cyklu treningowego

No to trzymam kciuki i kibicuję . Ja odtrąbię sukces jak w końcu wycisnę 100 kg

Z ciekawostek. Ja tańczę ze wstążkami, a córcia wzięła się za trening Na razie sie uczymy...pełno błędów, ale powoli, powoli...jeśli jej nie przejdzie ochota