Lexi, spróbuj, na początku dziwne uczucie, takie nienaturalne się to wydaję :)
Bziu, a jak moje przysiady ze strony wcześniej ?
Dziś nie idę na trening ale miski zachowane i będzie kulinarnie. Wyciągnęłam zakurzony parowar i muszę wrócić do gotowania na nim. A dziś wypróbuje konkursową dietetyczną zupę a'la fasolka po bretońsku i przygotuję na obiad królika.
Odebrałam wyniki badań, morfologia ok, mam za to podwyższone OB, wyniki z moczu dobre co akurat nie mnie cieszy bo mam wciąż objawy ZUM a bakterii brak, umówiłam się do urologa.
Niestety nie cieszy mnie też wynik TSH, zawsze miałam 1,2-1,5 a wyszło 2,5 Zdarzyło mi się może z 3 razy zapomnieć zjeść tabletki w tym miesiącu i święta były. Martwi mnie to, przypilnuję miski i jedzenia tabletki o stałej porze, powtórzę wynik, tylko nie wiem czy za 2 tygodnie czy za miesiąc.
250/130/55 po dealodzie będzie 275 węgli
08.01 - trochę improwizacja bo mam na 8 do pracy a wstałam 7:58
płatki owsiane + białko + banan
ciemna bułka + 150g serka wiejskiego light + 2 plastry szynki z kurczaka
1,5 gołąbka z mięsa z szynki + sos słodko-kwaśny (domowy, z warzyw)
żytni chleb + mozzarella
09.01
czekoladowe pancake owsiane + wiśnie
fasolka po bretońsku + żytni chleb
królik + ziemniaki + mix sałat (+olej)
odżywka + żytni chleb + masło + warzywa