Spasłem się, ratunku ;-) Lubię jeść

Paatik

Czy miś i niedźwiedź to to samo? Zabrzmiałoby zupełnie inaczej...

Dla mnie też . Miś to przytulanka a niedźwiedź brzmi groźnie i odstrasza od bliższego kontaktu

Niedźwiedź czasami też budzi szacunek, niekoniecznie odstrasza - raczej wymaga pokory w kontaktach:)


Zmieniony przez - Paatik w dniu 2017-09-25 13:20:37

Paatik

Niedźwiedź czasami też budzi szacunek, niekoniecznie odstrasza - raczej wymaga pokory w kontaktach:)

Zgadzam się. Niedźwiedź wymaga respektu z poczuciem obawy przed jego nieobliczalnością .

No i to by mi tutaj pasowało..:)

Paatik

No i to by mi tutaj pasowało..:)

Miło mi

Dalej o mnie? Czy ogólnie

Ja jestem typowy miś polarny:
- w miesiąc mogę zgromadzić tłuszcz na całą zimę
- dla rodziny i przyjaciół do rany przyłóż
- w chwili zagrożenia swojego i wymienionych wyżej staję na tylne łapy i walka

Nie pojadłeś nie trenuj, udowodniona przez wielu z was zasada potwierdzona i u mnie. Miałem przyszykowany prowiant na "jak zwykle" a zrobiło się posiedzenie do 7ej (nieoczekiwany rachunek na 70k funtów za prąd na koniec okresu rozliczeniowego, trzeba było to jakoś rozksięgować. Zanim wróciłem to już nie było po co siadać do koryta bo zanim by się przetrawiło to by mi siłkę zamknęli.

Pary starczyło na siady, które jak to ostatnio bywa na pełnym szyku i elegancji. Za to robione pierwszy raz w życiu wykroki wyssały ze mnie resztki energii i rozpoczęły się negocjacje z pikawą o pozostanie na swoim miejscu. Głupie 20 kroków tam i z powrotem i fansa nie ma. 3cia rundka i zwłoki and I mean zwłoki.

SQ: 5x5x147.5 MOCNO
Uginanie pęcin na maszynie 3x15
Wykroki chodzone 3x40kroków z 2x20kg
Wspięcia na suwnicy 3x max
Garbusek (autorska nazwa maszyny na prostowniki, którą wam ostatnio pokazywałem) 3x15z progresją (pompa)
hrabia Dracula(kolejna nazwa własna, ale tak to w lustrze wygląda) wznosy ramion z hantlami na boki od ud 3 seryjki, ale zły to był pomysł bo bary nie gotowe po poprzednim treningu
uginanie łapek z hantlem 1x30x12

Do dom (chomikowi tym razem żadnego palca nie pokazałem, zignorowałem nie patrząc w tamtą stronę ).

Poczekaj a przekonasz się, że po wykrokach nie będziesz mógł usiąść na kibel hehe.

Jasne, ze miało być o Tobie, a nie ogólnie.
określenie "miś" wydało mi się takim "underestimate" Ciebie:) Ale już zamykam watek zoologiczny, bo żeśmy się z Panem Janem trochę rozpisali.
Te wykroki to z hantlami w łapkach, tak?

O, to mile, dzieki.
od miska do Grizzly zawsze krotsza droga niz od sarny czy zajaca

Wykroki z z ketelami w lapkach, przepowiednia kerada na ta chwile sie nie sprawdzila. I chyba sie nie sprawdzi, nie czulem jakiegos przeciazenia nog, ale moja pikawa nie zaprzyjaznila sie z tym cwiczeniem.
Wypadaloby cos z ta kondycja(a raczej jej brakiem)zrobic. Z drugiej strony, po co mi kondycja do 9 podejsc i to z przerwami Jak juz osiagne swoj cel - 650kg w 93kg to wtedy sie nad nia pochyle. Nie wiem co trudniejsze, te 650 czy te 93

ps. Paatik, dlaczego u Ciebie w dzienniku takie pustki?


Zmieniony przez - fanslaska w dniu 9/26/2017 9:32:25 AM

SQ: 5x5x147.5 MOCNO
znowu Sie Waćpan Op*****LASZ
.... gdyby matematyczny progres sie utrzymal , to jakis roczek i ..... zrobie te 5x147.5 (i jeszcze jeden do 5x5 )