DT Porandojin byle do przodu - after acl str. 17

Mnie bardziej chodziło o to, aby aktywować nieco inne aktony. I myślałam, że powinnam arnoldki.
Generalnie mam problem z prawym barkiem, który od czasu do czasu daje o sobie znać. Więc jeśli to ćwiczenie jest niewłaściwe to będę je musiała odrzucić. Zresztą, ja i tak mocno uważam i jeśli mam jakiś dyskomfort to raczej odpuszczam.

Jak dla mnie części osób dość mocno - w dłuższym przedziale czasowym - szkodzi ta rotacja którą wykonujemy w każdym ruchu. To często nie będzie miesiąc czy dwa - ale stan zapalny się pojawia u dość dużej ilości osób - szczególnie jeśli zaczynają stosować znaczne dla nich samych ciężary. ja sam unikam tego ćwiczenia - bo to trochę taki oszust - niby pompuje dobrze mięsień ale nie koniecznie właśnie życzymy sobie żeby w treningu naramiennych angażować mocno inne mięśnie oraz osiągać skrajne ich napięcie i rozciągnięcie w dość niekorzystnym układzie dla nich dźwigni (mowa o rotatorach).

W takim razie dziękuję bardzo za rozjasnienie sytuacji, bo do tej pory myślałam, że właśnie to uczucie maksymalnego rozciągnięcia jest prawidłowe i świadczy o właściwym wykonaniu ćwiczenia.

Jeszcze jedno pytanie - czy wyciskanie ketla z rotacją u góry też będzie niekorzystne?

odważnik kulowy to trochę inna kwestia i inna rotacja bo gdzie indziej jest ciężar. Uważam to za dobre ćwiczenie i bezproblemowe - jeśli dobrze wykonywane.

Z ketlem ćwiczenia przeważnie pod "okiem" certyfikowanego instruktora Strong First, więc tu o technikę się nie martwię. Bardziej zapytałam, bo zastanawiam się, czy nie zastąpić w przyszłości Arnoldków właśnie wyciskaniem ketla. Byłoby mi to nawet na rękę.

Jeszcze mi się przypomniało - czy mogę podesłać bułgary do sprawdzenia (filmik) na priw? Tylkk musze nagrac dopiero, bo ostatnie bardzo ciemno na filmie.


Dzień 4
Klata
1. WL
26/26/26/26/26/26×14
26/26/26/26/26/26x14
26/26/26/26/26/26
30/30/28/28/26/26
2. Wyciskanie hantli na skosie
8/8/8/8/8/8
7/7/7/7/7/7
7/7/7/7/7/7
6/6/6/6/6/6
3. Przenoszenie hantli leżąc
10/10/10/10/12/12×10
10/10/10/10/10/10
10/10/10/10/10/10x10
6/8/8/8/8/8
4. Rozpiętki
3/3/3/3/3/3
3/4/4/4/4/4
3/3/3/4/4/4
3/3/3/3/3/3
5. Around the world
3/3/3/3/3/3
3/3/3/3/3/3
3/3/3/3/3/3
3/3/3/3/3/3
6. Pompki
6/5/6/5/5/6
5/5/4/5/5/5
5/3/4/5/4
bez komentarza
7. Cardio
20min rowerek
15min rowerek.
4km bieg z przerwami na spacer
15min rowerek

Wyciskanie- powtórka ostatniego treningu. No kurde ten 15 raz nie wyszedł.
Hantle na skosie - piękny progres, pomimo, że w ostatniej serii wyszły mi oczy.
Przenoszenie hantli - ostatnie 2 serie już bardzo ciężko. Chyba za wcześnie na doķładaniem.
Rozpiętki - ech. Zapomniałam, że powinnam 4kg hantle wziąść.
Around - bez zmian.
Pompki - no i bez odpoczynku też progres. Super.


Zmieniony przez - porandojin w dniu 2017-09-14 21:32:49

Przesyłaj śmiało filmiki z ćwiczeń - jeśli tylko będę umiał to na pewno postaram się pomóc.

Akurat ten trening jakoś zawsze mi wypada.

Trening:
4 obwody
20x przyciąganie do brzucha d. Wyciągu Dolnego
20/20/22/22kg
20kg
20kg
15x wyciskanie hantli na skosie
12/12/12/12
8/8/10/12
8kg
15x Wznosy bokiem hantli jednorącz
4kg
4kg
4kg
15x prostowanie trica na wyciagu
14kg
15kg
10kg
20x uginanie bica na wyciągu
10kg
Zmienione na uginanie ze sztangą - 20kg
10kg
15x uginanie kolan w zwisie
Wszystko bez poprawiania się na drążku
Zrobione
Zrobione


Dobry trening. A po 4km biegu.

Czasem jest Tak, że wracam do domu po kilkunastu godzinach pracy i zaczyna się walka z samym sobą - czuję się zmęczona i zniechęcona, a jakiś głos mówi "odpuść dziś i idź spać". Ale zaczynam się rozgrzewać i już po pierwszej serii cwiczeń wiem, że ten głos przegrał. Po zakończonym treningu jestem już 100%, że decyzja była słuszna.

Kocham To!!!



Tydzień 5
Dzień 1. Plecy
1. Wiosłowanie sztangą
27/27/27/27/27/27
27/27/27/27/27/27x13
27/27/27/27/27/27
26/26/26/26/26/26
25/26/26/26/26/26
2. Wiosłowanie hantlami w leżeniu na brzuchu (skos)
8/8/8/8/8/8
8/8/8/8/8/8×10
8/8/8/8/8/8x10
7/7/7/7/7/7
6/6/6/6/6/6
3. Wiosłowanie hantlą jednorącz w oparciu o ławkę
12/12/12/12/12/12
10/10/10/12/12/12
10/10/10/10/10/10
10/10/10/10/10/10
10/10/10/10/10/10
4. Ściąganie drążka wyciągu górnego nachwytem
24/24/24/24/24/24
22/22/22/22/24/24
22/22/22/22/22/22
20/20/20/22/22/22
18/18/20/20/20/20
5. Ściąganie drążka wyciągu górnego podchwytem
24/24/24/24/24/24
22/22/22/22/24/24
22/22/22/22/22/22
22/22/22/22/22/22
18/20/22/22/22/22
6. Ściąganie drążka wyciągu górnego prostymi rękami
10/10/10/10/10/10
10/10/10/10/12/12×8
10/10/10/10/10/10
10/10/10/10/10/10
10/10/10/10/10/10
7. Cardio
20 min bieg
15min rowerek
3km bieg
15min rowerek
15min rowerek

Wiosło sztangą - nie dokładałam. Ale było ok. Dobrze czułam mięśnie.
Wiosło hantlami- ok. Poszło tyle, ile trzeba.
Wiosło hantlą - fajnie. Wszystkie serie z powerem.
Ściaganie nachwytem - wszystkie serie zaliczone, chociaż czułam, że w ostatniej trochę już za dużo.
Ściąganie podchwytem- ciężko utrzymać. Palce mnie bolały.
Ściąganie prostymi - fajnie czuć te mięśnie e jeszcze nie dokładam.

Dzisiejszy dzień jakoś pozbawił mnie energii. Głowa bolała od zmiany ciśnienia i moje nastawienie na trening zaczęło spadać. Ale, jak opisałem wyżej- zrobiłam trening i jestem bardzo zadowolona.


Zmieniony przez - porandojin w dniu 2017-09-18 23:02:09

Już pisałem - objętość zabójcza. Nie wolałabyś się skupić na mniejszej ilości ćwiczeń?? Ciężary poszłyby do góry, trening by się skrócił.

Zastanawiam się tylko, czy efekt wizualny byłby tak samo zaj**isty? No i następny miał być 5x5. Tylko mam problem z doborem i rozplanowaniem ćwiczeń do treningu.