SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT kalik

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 147129

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 195 Napisanych postów 9906 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 174402
Ron ale jedno z drugim idzie w parze :) Bardziej pochylona sylwetka przy tym samym nacisku na pedały to wyższa prędkość (bo niższy opór). Niższa sylwetka powstaje w wyniku podniesienia siodła. Dałem za wysoko. Mój błąd, powinienem lepiej się temu przyjrzeć.

Ni cóż, było, minęło.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4723 Napisanych postów 10989 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 552700
Jeździsz głównie krótkie dystanse. Powinieneś więcej uwagi poświęcić sile, a nie skupiać się na szczegółach.
Waty, aero, pierdoły, jak na pedał nie naciśniesz mocniej, to efektu nie będzie.
No, ale ja jestem amator i mogę się nie znać

When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 195 Napisanych postów 9906 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 174402
Szajba wyczuwam sarkazm. To, że piszę o "aero" i "watach" to nie oznacza, że uważam się za jakiegoś pro.

Jestem zdania, ze jeżeli coś wynika z fizyki to dlaczego z tego nie korzystać. To nie jest tak, że tylko siedzę i czytam jak by tu "być bardziej aero" a nie jeżdżę. Uważam, że trenuje ciężej, niż wcześniej odkąd zacząłem patrzeć właśnie na moc.

Skupiać się na sile, naciskać na pedały - ale na dobrą sprawę to właśnie sprowadza się do watow (jak mocno naciskam na pedały w jednostce czasu, czyli jaką moc robię). Jeżeli usalilem swoją moc progowa na poziomie X ,a robię trening np 105proc X (jak ostatnio) to mocniej naxiskam na pedały.

Btw jutro zrobię test ftp, ze względu na zmianę wysokości siodła (planowałem go na pozniej) .
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4723 Napisanych postów 10989 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 552700
kalikstat
Szajba wyczuwam sarkazm. To, że piszę o "aero" i "watach" to nie oznacza, że uważam się za jakiegoś pro.

Jestem zdania, ze jeżeli coś wynika z fizyki to dlaczego z tego nie korzystać. To nie jest tak, że tylko siedzę i czytam jak by tu "być bardziej aero" a nie jeżdżę. Uważam, że trenuje ciężej, niż wcześniej odkąd zacząłem patrzeć właśnie na moc.

Skupiać się na sile, naciskać na pedały - ale na dobrą sprawę to właśnie sprowadza się do watow (jak mocno naciskam na pedały w jednostce czasu, czyli jaką moc robię). Jeżeli usalilem swoją moc progowa na poziomie X ,a robię trening np 105proc X (jak ostatnio) to mocniej naxiskam na pedały.

Btw jutro zrobię test ftp, ze względu na zmianę wysokości siodła (planowałem go na pozniej) .


Nie ma sarkazmu w tym co napisałem a jeśli tak to odebrałeś, to przepraszam.
Chodzi mi o to, że im krótszy dystans tym mniejsze znaczenie ma "ostatni szlif", a większego znaczenia nabiera siła mięśni. Nie wiem jak się buduje siłę mięśniową u kolarzy, wiem natomiast że najskuteczniejszą metodą tuningu samochodów jest wymian silnika na większy lub zmiana charakterystyki jego pracy. Ospojlerowanie czy aluminiowe felgi to tylko dodatki.

When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2634 Napisanych postów 6701 Wiek 49 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 133421
jak wsadzisz w clio nowe v6 to ospoilerowanie ma znaczenie , przy 2.0 turbo znczenie ma tylko ... czy potrafisz to wykorzystac czy sie zabijesz na pierwszym zakrecie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 555 Napisanych postów 6412 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 57352
Moim zdaniem wszędzie są granice kiedy coś zaczyna mieć znaczenie. Dla przykładu sportowy samochód jeżdżący 70km/h może ładnie wyglądać, spojlery itp. aero gadżety nie mają na tą okoliczność znaczenia. Kiedy natomiast przyśpieszy do 200km/h to wszystko zaczyna mieć w nim sens.

To samo jest z naszym aero, na przykładzie roweru Szajby (anty aero) i jego średniej prędkości sprzed kilku dni na poziomie powyżej 32km/h widać że przy takich prędkościach porównywać się możemy właśnie do sportowego auta jadącego 70km/h. Co innego Pirlo który lata po 38km/h i szybciej, on z aero powinien być za Pan brat, my możemy się tym bawić, ale przede wszystkim powinniśmy skupiać się na sile nóg, bo to u nas gra pierwsze skrzypce. Do problemu aero nam brakuje
1

PB:
IM 140.6 Poznań 25.06.2017, 12:48:33 / IM 70.3 Gdynia 07.08.2016, 5h:23min:57s / JBL Triathlon Sieraków 28.05.2016 1/4 IM, 2h:33min:54s / Otyliada 12/13.03.2016 15km, 6h:28min / III PKO Maraton Rzeszowski 04.10.2015, 03h:55min:51s / Półmaraton Rzeszowski 06.04.2014, 1h:53min:03s / Trening 08.06.2017, 10km 47min:43s / Łańcucka Piątka 5km 11.06.2016, 22min:45s

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4723 Napisanych postów 10989 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 552700
Dobrze to Ron ująłeś
Ja prosty chłop jestem i na chłopski rozum życie biorę. Jeśli chcę szybciej biegać, biegam pod górki, jeśli szybciej jeździć chcę jeżdżę, wyszukuję większe podjazdy. Jeśli nie miałbym podjazdów, jeździłbym płyta-oś (nowy zwrot z żargonu )
1

When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 195 Napisanych postów 9906 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 174402
Dobra, wieczorem byłem lekko wkurzony (sprawy nie sportowe), więc obiektywnie nie patrzyłem na niektóre sprawy, a inne brałem za mocno.

Wiadomo, że najważniejszy jest trening, co z tego, ze mam niewiadomo jaki sprzęt jak nie mam nogi, żeby na nim dobrze pojechać. Natomiast uważam, że na naszym poziomie (ale w stopniu mniejszym, niż u Pirlo) aeridynamika również odgrywa jakąś tam rolę - wystarczy przejechać się w uchwycie górnym, dolnym i na lemondce, żeby zobaczyć czy jest różnica. A że trening najważniejszy -pełna zgoda.

Odchodząc od roweru: rano zrobiłem basen, później pojechałem na metę olimpijski. Na basenie jakoś niessczegilenie szło od początku (może za mało jedzenia), więc zdecydowałem się na taką schodzona piramidę: 400+300+200+100 z przerwami 60s. Na początku i na końcu w ramach rozgrzewki i rozplywanua 2x300m z ósemka. Tempa kolejnych odcinków wyszły tak: 2:00, 2:03, 2:02 i 1:56.

Później pojechałem na zawody. Ustawiłem się koło mety. Postalem tak z 10 min, akurat zobaczyłem Pirlo jak kończył bieg. Próbowałem go potem znaleźć, ale ludzi było za dużo, a ja i tak patrzyłem zza krat.

Później ustawiłem się na rozdrożu -tam gdzie albo biegnie się na metę, albo na 2 kółko. Szukałem Marcela, ale nie znalazłem :)

Pogoda mię ciekawa wg mnie dla zawodników. Im dłużej ktoś był na trasie, tym miał gorzej ze względu na temperaturę. Natomiast sama atmosfera w mieście? Szczerze, jakbym nie wiedział, że są zawody to bym nie miał pojęcia, że coś tam się dzieje. Takie miałem odczucia idąc i wracając. Ale na miejscu był ogień :)
Nie mniej szkoda mi było, ze nie stsrtowalem. Może za rok (do 3 razy sztuka).


Zmieniony przez - kalikstat w dniu 2017-06-11 15:06:21
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 555 Napisanych postów 6412 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 57352
Olimpijka jest dziwnym dystansem, więcej wody kosztem roweru, dla dobrego pływaka fajnie, dla takiego jak ja, to wolałbym dołożyć w wodzie te kilkaset metrów i wystartować w połówce. Jeszcze w kwestiach aero przypomniałem sobie swoje treningi z grupą kolarską, jak wiesz wszyscy jeżdżą na szosach, treningowo na takim godzinnym dystansie najszybciej poleciałem raz ponad 36km/h i raz ponad 37km/h fakt jest górek ok 200m na 30km co nie sprzyja rekordom, ale do czego zmierzam, w jednym i drugim przypadku nie odkryłem tej aero mocy, kłopotem by pojechać szybciej zawsze były nogi, wydawać by się moglo, że mogąc tak pojechać jestem w miarę ogarniętym "kolarzem" i teraz wracając do prawdziwych kolarzy na szosówkach, jeżdżąc z nimi, na czele peletonu (dwójkami) powinienem mieć przewagę z punktu widzenia pozycji czasowej - ale wniosek nadal jeden, aero mi nie pomaga, lub pomaga niewiele, główny problem to to, że w porównaniu do nich mam słabe nogi bo to z reguły ja pierwszy sygnalizowałem, że odpadam i robimy zmianę, a oni o pozycji czasowej mogą jak sam wiesz pomarzyć ;)

PB:
IM 140.6 Poznań 25.06.2017, 12:48:33 / IM 70.3 Gdynia 07.08.2016, 5h:23min:57s / JBL Triathlon Sieraków 28.05.2016 1/4 IM, 2h:33min:54s / Otyliada 12/13.03.2016 15km, 6h:28min / III PKO Maraton Rzeszowski 04.10.2015, 03h:55min:51s / Półmaraton Rzeszowski 06.04.2014, 1h:53min:03s / Trening 08.06.2017, 10km 47min:43s / Łańcucka Piątka 5km 11.06.2016, 22min:45s

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 452 Napisanych postów 5813 Wiek 45 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 438654
Zgadzam się z Wami wszystkimi.
1

This is the best deal you can get.

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Konkurs wrześniowy As w Rękawie wg fansa

Następny temat

Muzzy17 - Wyciskanie leżąc , cel: 150kg

WHEY premium