PB:
IM 140.6 Poznań 25.06.2017, 12:48:33 / IM 70.3 Gdynia 07.08.2016, 5h:23min:57s / JBL Triathlon Sieraków 28.05.2016 1/4 IM, 2h:33min:54s / Otyliada 12/13.03.2016 15km, 6h:28min / III PKO Maraton Rzeszowski 04.10.2015, 03h:55min:51s / Półmaraton Rzeszowski 06.04.2014, 1h:53min:03s / Trening 08.06.2017, 10km 47min:43s / Łańcucka Piątka 5km 11.06.2016, 22min:45s
Mi najlepiej pedałuje się na niższej kadencji (tzn. kadencję mogłem jedynie sprawdzać na siłowni). Zmiana na większą zębatkę (z tyłu) wiąże się ze spadkiem prędkości jazdy
Zmieniony przez - ojan w dniu 2017-05-11 21:22:09
PS na rowerze też obiecuje dac z siebie wszystko, o prędkościach celowo nie piszę, choć mam pewne założenia. A na pływaniu nie piszę nic ;)
Pirlo - nie powiedziałbym, że uwsteczniles. Zależy od dystansu i oczywiście indywidualnych predyspozycji i preferencji. Ostatnio wpadło mi w oczy:
http://kowalski.coach/usuwaj-wszystko-co-nie-wyglada-jak-dawid
Panie Janie - Pan co by nie patrzeć ma kopyto eleganckie tj. silne. Trening kulturystyczne tak ukształtował Pana, ze łatwiej przepchac większe obciążenie, niż kręcić jak wariat na małym :)
Zmieniony przez - kalikstat w dniu 2017-05-11 22:11:53
Dziennik:
http://www.sfd.pl/DT_kalik-t1087033.html
kalikstatRon - szczerze, to nigdy nie byłem jakimś wybitnym biegaczem. Ale chyba doszedłem do tego, ze liczą się przede wszystkim treningi jakościowe. Na dobrą sprawę ostatnio rzadko kiedy biegam więcej niż 60 min. Biegów lekkich w zasadzie nie biegam - szkoda mi czasu mając jeszcze do zrobienia rower i basen. Inna sprawa, ze obecnie interesują mnie biegi 5-10 km, więc trenuje specyficznie pod nie. A na jesieni bryknalbym się w polmaratonie, bo na wiosnę nie wyszedł, a zycioweczka mizerna ;)
Kalik przy celowaniu w biegi 5-10 ciężko trenować inaczej niż jakościowo, to już jest specjalizacja, nie klepanie dystansu
PB:
IM 140.6 Poznań 25.06.2017, 12:48:33 / IM 70.3 Gdynia 07.08.2016, 5h:23min:57s / JBL Triathlon Sieraków 28.05.2016 1/4 IM, 2h:33min:54s / Otyliada 12/13.03.2016 15km, 6h:28min / III PKO Maraton Rzeszowski 04.10.2015, 03h:55min:51s / Półmaraton Rzeszowski 06.04.2014, 1h:53min:03s / Trening 08.06.2017, 10km 47min:43s / Łańcucka Piątka 5km 11.06.2016, 22min:45s
Wczoraj basen - 600m z ósemka + 4x200 bez dodatków. Przy dwusetkach zaczęły mnie łapać skurcze -takie ściąganie palców, pewnie nie raz już takie mieliście ;)
Dziś rower i od razu bieg. Średnio jestem zadowolony z biegu, ale po krótkiej analizie nie dziwię się, ze tak wyszło.
Ale zacznę od roweru. Jazda przez godzinę, głównie tam i z powrotem, żeby nie było handicapu z wiatru (albo straty). Oczywiście na początek trochę dogrzania mięśni i płuc. Średnio wyszło 30,5 km/h przy 194 watach, w tym były też jakieś zatrzymywania się etc. Generalnie prędkość nie powala na kolana, ale mam jeszcze trochę rezerw "aero". I mówię tu o tak podstawowych rzeczach jak porządne napowmpowanie opon, wymiana opon, czy wyrzucenie z ramy torby na gadżety. Swoją drogą, chyba Specialized robił testy aero z z ogolonymi nogami - wychodziło bodajże 10 watow. Teraz jeżdżą z pomiarem widzę, że nie jest to wartość, aż tak marginalna ;) Jutro planuje oddać rower na przegląd, oczywiście rano jeszcze pokrece. Odbiór pewnie byłby wtorek, max środa (2-3 dni robocze).
Co do biegania, planowałem pobiec 20 min w tempie 4:40-4:45. Dałem sobie spokój po 2 km (średnio po 4:43). Później trucht, marsz, przebiezki. Kolejność losowa. Ciężko dziś się bieglo, jak przypuszczam - temperatura (co prawda pobiegłem późno, ale słonko jeszcze grzalo) zrobiła swoje. W zasadzie to jeden z pierwszych, w tym roku, biegów w tak ciepłym dniu i słońcu. Oprócz temperatury mało wody na rowerze. A dodatkowo 2,5h chodzenia z... kosiarką (pisze jak amator, ale trawę trzeba skosic ;)). Oczywiście na słońcu.
Pobiegłem w nowych sznurowadlach elastycznych. Z początku miałem wrażenie, że but mi spadnie, ale zacisnalem mocniej i było już ok. Kupiel też czapek do zimnej wody :) Zobaczyłem też bidony aero, ale jak usłyszałem, że chcą za nie 3,5 stowki to zrezygnowalem. Ale poszukam jeszcze w necie.
Jutro jak będzie takie słonko to też idę pobiegać. Prawda jest taka, ze do trudnych warunków trzeba się przyzwyczajać jak tylko można. Nie chciałbym być zaskoczony.
Dziennik:
http://www.sfd.pl/DT_kalik-t1087033.html
PB:
IM 140.6 Poznań 25.06.2017, 12:48:33 / IM 70.3 Gdynia 07.08.2016, 5h:23min:57s / JBL Triathlon Sieraków 28.05.2016 1/4 IM, 2h:33min:54s / Otyliada 12/13.03.2016 15km, 6h:28min / III PKO Maraton Rzeszowski 04.10.2015, 03h:55min:51s / Półmaraton Rzeszowski 06.04.2014, 1h:53min:03s / Trening 08.06.2017, 10km 47min:43s / Łańcucka Piątka 5km 11.06.2016, 22min:45s
Konkurs wrześniowy As w Rękawie wg fansa
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- ...
- 146