dupa i noga tak dobra, że moje oczy tylko tam ciągną
ja też poniekąd rozumiem, o co Tobie chodzi z tym brzuchem
ale to dążenie do płąskiego brzucha, widocznych mięśni, żyłek - to trochę taka iluzja stworzona przez media , nakręcająca ciągłe niepotrzebne neizadowolenie u kobiet
bo tak zdroworozsądkowo to wyglądasz ładnie, sportowo, zdrowo
i nie powinnaś szukac dziury w całym
a zmienić myślenie i postrzeganie siebie
dzięki dziewczyny i chłopaki starałyscie sie,
a teraz ładnie prosze o usunięcie tego zdjęcia (kto chciał widziec to zobaczył) i dyskusji, bo już nie moge na nie paczec
Zmieniony przez - kebula w dniu 2017-03-15 16:53:55
Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..
aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..
aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html
kebulaStrumyk TO JEST MOJA NEUTRALNA POZYCJA. moj core jest juz pod kontrolą: naturalnie spięty i miednica podciągnieta
aaa, czyli trzeba jednak popracowac nad sila uciagu brzucha
zarty zartami, nakrzyczelismy juz na Ciebie, uwazam, ze OGOLNIE jest bardzo fajnie, ale Cie doskonale rozumiem w dazeniu do doskonalosci, ktora masz w glowie
to co? dalej wyzwanie czysta miska? skoro mowia, ze brzuch sie glownie robi w kuchni (ja wracam, bo mi sie ulalo w miejscu/worku po brzuchu ciazowym )
strumykkebulaStrumyk TO JEST MOJA NEUTRALNA POZYCJA. moj core jest juz pod kontrolą: naturalnie spięty i miednica podciągnieta
aaa, czyli trzeba jednak popracowac nad sila uciagu brzucha
zarty zartami, nakrzyczelismy juz na Ciebie, uwazam, ze OGOLNIE jest bardzo fajnie, ale Cie doskonale rozumiem w dazeniu do doskonalosci, ktora masz w glowie
to co? dalej wyzwanie czysta miska? skoro mowia, ze brzuch sie glownie robi w kuchni (ja wracam, bo mi sie ulalo w miejscu/worku po brzuchu ciazowym )
no fizjo powiedział mi, ze z tą moją hiperlordozą się już nie da wiele zrobić, ale oczywiście pracuje nad tym, zeby się nie pogłebiało. najważniejsze, że nie boli, hehe.
największym wyzwaniem w czystej misce jest dla mnie....mleko...., no dobra, i czekolada, ale ta gorzka. niby nie syf, ale kalorii ma w opór. chociaż nie powinnam pic mleka.
nawet odliczam dni bez capuccino czy macchiato.
Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..
aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html
Zmieniony przez - Milka91 w dniu 2017-03-16 07:48:09
Miesiączka
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- ...
- 60