Plecy
A.) martwy ciag
80x5, 110x5, 142x5, 150x5, 162x9
80x10, 110x10, 152x3, 162x3, 172x10
80x10, 110x10, 142x5, 162x3, 180x11
80x10, 110x10, 115x5, 125x5, 135x23
80x10, 110x10, 150x5, 160x5, 170x5
80x10, 110x10, 160x3, 170x3, 180x10
80x10, 110x10, 150x5, 170x3, 190x10
B.) podciaganie wąskim chwytem neutral
15x11, 10x10, 10x10, 10x10
15x11, 10x10, 10x10, 10x10
15x11, 10x10, 10x10, 10x10
15x11, 10x10, 10x10, 10x10
10x11, 10x10, 10x10, 10x10
10x11, 10x10, 10x10, 10x10
15x11, 15x10, 15x10, 15x10
C.)wiosłowanie końcem sztangi jednorącz
40x12, 40x12, 40x12
42x12, 42x12, 42x12
45x12, 45x12, 45x12
45x12, 47x12, 47x12
50x12, 50x12, 50x12
52x12, 52x12, 52x12
60x10, 60x10, 60x10
D.)wiosło przy wyciagu podchwytem
17x12, 26x12, 26x12
28x12, 28x12, 28x12
30x12, 30x12, 30x12
30x12, 30x12, 30x12
32x12, 32x12, 32x12
35x12, 35x12, 35x12
37x10, 35x12, 35x12
E1.)ściąganie wyciągu na prostych rękach
30x12, 30x12, 30x12
32x12, 32x12, 32x12
35x12, 35x12, 35x12
32x12, 32x12, 32x12
32x12, 32x12, 32x12
35x12, 35x12, 35x12
35x12, 35x12, 35x12
E2.)ściąganie do klatki podchwytem
19x12, 19x12, 19x12
66x12, 66x12, 66x12
66x12, 66x12, 66x12
73x12, 73x12, 73x12
73x12, 73x12, 73x12
73x12, 73x12, 73x12
0x0, 73x12, 73x12
F.)wiosłowanie hantlami leżąc na ławce skośnej
34x12, 34x12, 34x12
36x12, 36x11, 36x11
36x12, 36x11, 36x11
36x12, 36x11, 36x11
38x10, 38x10, 36x11
38x11, 38x10, 38x10
38x12, 38x10, 36x9
komentarz do treningu:
Wyjątkowo kiepski trening.
Nic kompletenie dzisiaj nie szło za wyjątkiem martwego i podciągania.
Wszystko o wiele ciężej niż tydz temu a ciężary te same. Do tego do wiosła jednorącz miałem do dyspozycji tylko krótką chudą sztangę która zazwyczaj waży 15, stąd tez zwiekszylem ciezar, ale jak się później okazało ta była 20. I jak młotek cały czas tak robiłem mimo, że czułem że nie idzie. Sam się teraz zastanawiam dlaczego tak zrobiłem
Wiosło podchwytem na wyciągu tak samo. Nie dość że ciężej jak poprzednio to też bez czucia niemal kompletnie.
Do tego ludzi było multum i nie miałem też za bardzo sprzętu do dyspozycji stąd też zamiast ściągania do klatki podchwytem poszło podciąganie podchwytem.
Jedynie martwy wyszedł. 190 poszło leciutko. Niestety nie miałem zacisków i krązki mi spadły z 1 strony i jak już wypadłem z drygu to skończyłem. A sądzę, że nie byłoby problemów dojśc do 15 p
Podciąganie też wyjątkowo na plus. Miało isc jak zwykle doczepione 10kg ale nie było to wzialem 15 i oddziwo jakos poszlo. Ale ogólnie i tak jestem mocno niezadowolony.
suple:
omega 3
magnez
bcaa
Tak się dziś plecy prezentowały po treningu. Luzem
Zmieniony przez - infernol w dniu 2016-10-26 22:45:49
Aktualny DT
http://www.sfd.pl/Jędrzej_Pietz_droga_na_scenę-t1137461.html
Stary Dziennik Treningowy
http://www.sfd.pl/[Blog]_Infernol_w_drodze_po_swe_cele-t1063132.html#post1