[BLOG] wojtek - Winter shredding feat. Solaros

To jeszcze inaczej.
Kazdy posilek - po za tym tuz przed i tu po treningu - zaczynaj od zrodla bialka.
miesa/jaja/nabial [ktorego nie mozesz] hehehe
potem jakies wegle [na ile makro pozwala]
to juz zalezy od Ciebie
ja bym optowal za owocami nawet w dnt - ale jesli masz ochote na 1/2 torebki ryzu - your choice
nie ma znaczenia

ma byc smacznie i masz miec na to ochote w tym momencie,tu i teraz

oczywiście do tego warzywa / sporo warzyw
i jakies dobre zrodlo fatu [ jesli makro pozwala]

no i teraz zostaja te batony

Jak masz posilek na w.w. zasadach a masz parcie na jedzenie to mozesz dac batona [dwa ,trzy czy nawet 5x w ciagu dnia]
IIFYM

Do kazdego posilku nawet.
Bialkiem sie nie martw.
Byle bys mial to minimum 220g.
Jak masz wiecej to nawet lepiej.


Inaczej sprawa wyglada jak jestes w rozjazdach.
Raczej podobnie wyglada jesli masz czas do tego.

Odpadaja wszelkie przekaski typu mars i ciastko/slodycze/gazowne slodkie napoje.
To wiem ze sie Ciebie nie ima.
Woda/napoje typo zero.
Dlatego - i o tym Ci pisalem - miej zawsze lub kupuj przed i bierz ze soba
czekolade gorzka
pake orzechow
kilka batonow
jakies owoce
/ lub to co lubisz - to tylko moja propozycja

masz ochote na jedzenie/jestes glodny/wlacza sie glodomor
i nie masz dostepu do jedznzenia? [moze byc nawet gotowa bulka w sklepie - ktoira mozesz dostac praktycznie na kazdej stacji]

to wyciagasz to co masz
jesz batona czy dwa,garsc orzechow,kilka kawalkow czekolady i zagryzasz owocem
baton
40g czekolady
50g orzechow
owoc srednej wielkosci

Co da Ci jakies
min. 30g bialka
20-25g ww
30-35g fatu
=
posilek w drodze

mozna ?
mozna
i bez wielkich wyzeczen



Zmieniony przez - solaros w dniu 2016-10-08 16:32:26

.....zeby nie bylo - wiem ze rozumiesz - ale imo lepiej czytac nawet 100x to samo i sie tylko upewniac
niz miec nawet odrobine watliwosci

A jaki trening teraz stosujesz? Dalej ten z UD2 czy coś mniej masakrującego?

Ok, cofnąłem się pare stron i widzę. Główne ćwiczenie normalnie, i potem serie potrójne.


Zmieniony przez - chudywysokigrubas w dniu 2016-10-09 14:40:10

Czytałem to z 20 razy.
Generalnie kumam :)

Ale...
Teraz pytanie.
Pojawia się np wędlina - to nie jest źródło najlepszej jakości białka.
No i jak ją wliczać?
Jako to dobre białko, który uzupełnia zapotrzebowanie na proteiny jakich potrzebuje, czy nie?

Sam sobie odpowiedziałeś. To nie najlepsze źródło ale przecież na niej nie bazujesz? Jak wpadnie e2d czy nawet ed te 2oo g to spoko. Gorzej jakby leciały kanapki z wędlina w ilości 50g 3x dziennie jak to czasami ma miejsce to wtedy należy się zastanowić nad sensownoscia. Ogólnie zasada brzmi tak ze nie unikasz niczego (wyjątkiem są oczywiście rzeczy które ci szkodzą/ nabiał) ale ciągle bazujesz na pełnowartościowy produktach.

Jeśli już jem, to nawet jeśli to jest wędlina na wagę, staram się wybierać te, które mają najmniej chemii.
Jeśli już jem, to około 50 - max. 100g. Makro dla najchudszej liczę 20% białka, 10% fatu.

I spoko. Każdy rodzaj mięsa- nawet ten przetworzony - traktuj jako mięso. Z wyjątkiem MOM.Bo to nie miecho.

Sa tez i dobre wedliny panowie

Nawet większość wędlin jest dobra jakościowo, ale ludzie z reguły kupują to co jest najtańsze, a najtańsze wędliny a mięsem mało maja wspólnego.

cos tam dzialasz Wojtek?
lepiej/gorzej?
jakies zmiany?

pamietaj aby po 6 tygodniach napisac mi o treningu - ze juz minelo 6 tygodni
najlepiej przed uplywem 6ego

plan niby na 4 - ale rownie dobrze mozna jechac 6 a nawet 8
ale 6 to bedzie optymalnie

czyli tam jak masz robic bodajze 1 tydzien/potem 2/ potem znowu 1 - to robisz 2-3tygodnie w danym zakresie powtorzen
bo technika i cala reszte bez zmian
tylko ilosc reps sie zmienia/objetosc maleje

wiec dajesz po 2 tygodnie = 6
albo 3 = 9
up to You

....bo chyba o tym nie napisalem Ci te dwa tygodnie temu


ew. jak juz jedziesz kolejny zakres to nic sie nie dzieje
zrobisz wszystko x2
czyli tak jak jest w oryginale ale powtórzone x2