mmmateusz
Jako, ze jestem przekornym hvjem, to sie nie zgodze (mimo, ze sie zgodzilem w poprzednim poscie). Po pierwsze, kwestia masy. Ludzie mowili, ze Diaz byl kategorie wyzej w tej walce, bo byl takim spaslym WW, a Conor lekko nadetym LW. Jak to bedzie w nastepnym pojedynku? Strasznie mnie ciekawi ile obaj beda wnosic w dniu walki, a w zasadzie bardziej mnie ciekawi ile wniesie Conor. W poprzedniej walce nie mial szans/mozliwosci zrobic konkretnego WW, a co jesli w tym pojedynku bedzie inaczej? Straci moze troche na szybkosci, ale jego ciosy beda wazyly wiecej, a pamietajmy, ze przez pierwsze kilka minut zaserwowal Diazowi konkreeeetny wpyerdol.
Po drugie, sprytny gameplan. Jak napisalem wyzej, a co potwierdzil Krol podczas konferencji - Conor zamierza z Diazem boksowac, wiec nie ma tematu.
Po trzecie, sparringi. Conor powiedzial, ze sparruje z MW i ze dzieki temu wie, jak zachowywac sie z wiekszym przeciwnikiem, wie jak zniwelowac roznice masy. Tu jednak Diaz tez ma cos do powiedzenia, bo tym razem moze zrobic sobie sparringi z kims o podobnym zasiegu bedacy safpolem, a kto jak kto, ale Diaz ma konkretne dostepy do swietnych bokserow. Ciezko mi powiedziec komu ta opcja wiecej daje.
Po czwarte, kwestia remaczu. Panowie przewalczyli ze soba 2 rundy, stestowali siebie wzgledem swojego przeciwnika. Na pewno moga wyciagnac wnioski i poprawic swoj gameplan/podszlifowac techniki pod pewne zauwazone braki. Kto wyciagnie lepsze wnioski? Tez ciezko mi powiedziec. Z jednej strony niby Conor ma troche bardziej analityczne podejscie, ale z drugiej Diaz od zawsze trenuje boks i ma od zayebania bokserow w campie, ktorzy miesiacami analizuja ten pojedynek.
No wiec niby faworytem jest Diaz, ale sa takie male ale, ktore wyszczegolnilem wyzej. Niestety, nic konkretniejszego nie moge napisac. Pozostaje mi czekac na analizy Firasa czy innych, ktokolwiek zechce o tym poopowiadac. Zaluje, ze Domino Cruz nie robi brakedownow, mysle ze by sie do tego nadawal.
Po drugie, sprytny gameplan. Jak napisalem wyzej, a co potwierdzil Krol podczas konferencji - Conor zamierza z Diazem boksowac, wiec nie ma tematu.
Po trzecie, sparringi. Conor powiedzial, ze sparruje z MW i ze dzieki temu wie, jak zachowywac sie z wiekszym przeciwnikiem, wie jak zniwelowac roznice masy. Tu jednak Diaz tez ma cos do powiedzenia, bo tym razem moze zrobic sobie sparringi z kims o podobnym zasiegu bedacy safpolem, a kto jak kto, ale Diaz ma konkretne dostepy do swietnych bokserow. Ciezko mi powiedziec komu ta opcja wiecej daje.
Po czwarte, kwestia remaczu. Panowie przewalczyli ze soba 2 rundy, stestowali siebie wzgledem swojego przeciwnika. Na pewno moga wyciagnac wnioski i poprawic swoj gameplan/podszlifowac techniki pod pewne zauwazone braki. Kto wyciagnie lepsze wnioski? Tez ciezko mi powiedziec. Z jednej strony niby Conor ma troche bardziej analityczne podejscie, ale z drugiej Diaz od zawsze trenuje boks i ma od zayebania bokserow w campie, ktorzy miesiacami analizuja ten pojedynek.
No wiec niby faworytem jest Diaz, ale sa takie male ale, ktore wyszczegolnilem wyzej. Niestety, nic konkretniejszego nie moge napisac. Pozostaje mi czekac na analizy Firasa czy innych, ktokolwiek zechce o tym poopowiadac. Zaluje, ze Domino Cruz nie robi brakedownow, mysle ze by sie do tego nadawal.
3
host82
jac88
Homster
K_PS
sava9e
Steven_99
