A dziekuje, dziekuje
Sukienka miala byc, szczegolnie, zeby blysnac barkami, ale 16 st i ulewy nie sprzyjaly, stad zdecydowalam sie na legginsy i jak widac jesienne buty (taka byla pogoda)
(kurtka wisi na poreczy).
Ale tez mi sie, nieskromnie sie przyznam, podobalo
Dzis DT
byly tylko NOGI, bo BARKI jakos wciaz czuje, a ze nie mam na nie teraz cisnienia, to moga sobie odpoczac - sa mi w zycu potrzebne, wiec kwestia priorytetow
1. przysiady ze sztangą
9) 10x20kg/20x30kg/15x35kg/12x35kg/10x40kg (ok)
8) 10x20kg/20x30kg/15x35kg/12x35kg/10x40kg (ok)
7) 10x20kg/20x30kg/15x35kg/12x40kg/10x40kg (chyba koniec oszukalam, i skad mi sie wzielo 20x)
6) 12x20kg/15x30kg/15x30kg/12x35kg/10x40kg (ok)
5) 20x20kg/15x30kg/12x35kg/10x40kg (ok)
4) 20x25kg/15x30kg/12x35kg/10x40kg (ok)
3) 20x25kg/15x30kg/12x35kg/10x40kg (ok)
2) 20x14kg/15x20kg/12x20kg/10x20kg (z kettlem na stepach)
1) 20x20kg/15x22,5kg/12x25kg/10x27,5kg
2. wykroki ze sztangą (na nogę)
9) 20x20kg/20x20kg/20x20kg (coraz lzej idzie, nie zdycham juz na koncu)
8) pominelam
7) 20x20kg/20x20kg/20x20kg (nastawienie fatalne, a poszlo dosc lekko)
6) pominelam z braku czasu
5) 20x20kg/20x20kg/20x20kg ( w sumie udało się lzej niz tydzien temu)
4) 20x20kg/20x20kg/20x20kg (udało się)
3) 15x20kg/16x20kg/15x20kg
2) 15x16kg/15x16kg/15x16kg
1) 20x18kg/20x18kg/20x18kg (z hantlami)
3. rumuński martwy
9) 15x40kg/10x45kg/15x40kg (w 1s fajnie czulam tyl, 45 było za dużo, a gdy zeszlam do 40, to juz tak nie czulam)
8) 15x30kg/15x35kg/15x40kg
7) 15x35kg/15x40kg/15x42,5kg (no tu juz wiem co poprawiac :) )
6) 15x30kg/15x35kg/15x40kg (z przerwa na poprawe chwytu, ale ok)
5) 15x30kg/15x35kg/14x40kg (wciaz slaby chwyt)
4) 15x30kg/15x35kg/14x40kg (przy 15 lewa reka by puscila)
3) 15x30kg/15x35kg/15x40kg (ok)
2) 15x26kg/15x31kg/15x33,5kg (slabszy chwyt lewej reki)
1) 15x30kg/15x30kg/15x32,5kg
4. hip thrust
9) 15x45kg/20x45kg/15x45kg/20x45kg (slabo czulam zadek, glownie dwojki; odlozylam juz telefon i zapomnialam po ile ma byc powtorzen
)
8) 15x37,5kg/15x37,5kg/15x40kg/15x40kg
7) 15x37,5kg/15x37,5kg/15x37,5kg/15x37,5kg (czulam mocno gore)
6) 15x35kg/15x35kg/15x35kg/15x35kg (lzej niz ostanio)
5) 15x35kg/15x35kg/15x35kg/15x35kg (czułam od 11 powt, ale zamykam oczy i udaje sie)
4) 15x32kg/15x32kg/15x32kg/15x32kg (czułam 3 ostatnie w każdej serii)
3) 15x30kg/15x30kg/15x30kg/15x30kg
2) 20x21kg/15x21kg/12x26 kg/10x28,5kg
5. chodzenie pod górę 6 km/h 10 min
Zasadniczo stwierdzam, ze w moim przypadku nie ma sensu sie porywac na dokladanie ciezaru, gdy przy mniejszym czuje miesnie i dobrze wchodzi (glownie RDL). Jak zarzuce za duzo, to mam wrazenie, ze sie ratuje juz jakkolwiek i nie idzie tam gdzie ma isc. A tak nie chce
Z racji urlopu bylam na silce w poludnie, zeby od razu jechac do przedszkola. Tez zle, bo nie moge spokojnie zjesc.
DT 2200 kcal
Warzywa: kapusta biala
Napoje: woda, kawa, pokrzywa/zielona/czystek
Suple: tranvit, Mg, Zn, witD+K2, forskolin
Grzechy: 4 michalki, troche malo wody
Samopoczucie: waga -0,2 kg; woda wciaz schodzi, wciaz lekko sztywna (kark, barki, kregoslup)