gienus12 dziennik treningowy - road to sopot :-)

mi szczerze to brakuje troche tego bycia glodnym i szykowania sie do startu

oj mi też brakowało uwierz, na masie byłem 11 miesięcy jakoś. Efekt taki że dołożyłem ponad 4kg masy jeżeli chodzi o czysty mięsień, ale naprawde miałem dość już po 8 miesiącach, nudziło mnie jedzenie i bycie ciężkim. Siły dużo, ale organizm już nie chciał i się zmuszałem. Skoki wagi były straszne i zamuła cały czas. Teraz czuje się lżej i ogólnie lepiej.
W zeszłym roku pamiętam 2 maja chyba kończyłem już redukcje, potem robiłem mikrocykle 4 tyg masy 2 redukcji i na trikte mase wszedłem w lipcu/sierpniu. Początkowo miało być do stycznia ale po dostaniu się przez nabór na zawodników do przygotowań Artur zmienił ten plan na mase do końca kwietnia , od maja ubijanie i od teraz już redukcja typowa. Bo kcal już nie 4tyś, a 3100 z kawałkiem.
Także reasumując, wole być głodny i czuć się dobrze fizycznie i psychicznie, niż być najedzonym i mieć zamułkę i myśli że jestem zalany i forma do kitu

U mnie tez mase trudniej niż redukcje sie robi. Wiecznie uczucie pelnosci to masakra.

Dokładnie, brzuch wypchany , jedyny plus ze na masie jem słodkie, a wszelkie ciasta , ciastka, czekolady aż do mnie krzyczą zeby zjeść

dziś dzień bez treningu, prócz 50minutowego szybkiego spaceru niestety nic wiecej nie udalo sie zrobić, ani wyjsc na rower ani poopalać bo pogoda nie sprzyjała. Także foteczki jedzenia tylko i to wszystko na dzisiaj.

Pulpety ze zblendowanej piersi + cebula + przyprawy(do kury,papryka,czosnek, sól,pieprz)



tu z ryżem + bulion grzybowy(niestety nie sosik ani nic w tym stylu bo to by zaburzyło kaloryczność, poprostu bulion z prawdziwków suszonych) , ogórki z jogurtem naturalnym 0%.



i najbardziej chyba wyczekiwany posiłek czyli 200g morszczuka, + 100g ryżu + 15ml oliwy + ogórek + herbata zielona ze słodzikiem.
Jako że były wędkarz to uwielbiam ryby.. czy z oścmi czy bez, uwielbiam. Pewnie wrócę do tego hobby w luźniejszym okresie ,jak będę mniej pracował i będe mógł połączyć siłownie z pracą i wypoczynkiem i będzie mnie stać bo to też nie jest tania zabawa.

no powiem ze smakowicie te pulpety sie prezentuja

Swietna alternatywa dla suchej piersi. Mozna dac same warzywa i pieprz i tez bedzie super i syte

Witam wieczorową porą, barki i triceps + brzuch + 40min cardio zrobione, zmęczony , ale satysfakcja jest.

Barki:
Wyciskanie na maszynie
x12
x10
x10
x10

Unoszenie hantli przed siebie siedząc
8kg x 4 serie x 15 powt

unoszenie ramion na boki (maszyna)
4 serie po 15 powt

Unoszenie ramion w opadzie tulowia (tył barków)
8kg x 3 serie x 15 powt

Przyciąganie sztangi łamanej do klatki (dopompowanie szybkie ruchy)
35kg x 3 serie x 18 powt

Triceps

Prostowanie ramion z linką wyciągu górnego
x12
x12
x12

francuz hantlą 12kg
x15
x15
x15

prostowanie ramion w opadzie tułowia
8kg x 15 x3 serie

pompki na poręczach ( maszyna ) + prostowanie ramion z linką wyciągu górnego jednorącz (dopompowanie)
x15 + x 10 3 serie

Brzuch

Przyciąganie nóg do klatki siedząc na ławce płaskiej
5 serii po 16 powt

Cardio 25minut na 6,5km/h
18 minut na 8 km/h
2 minuty na 6km/h
razem 40 minut


Bez zmian , niestety brakło czasu dziś na robienie fotek, jeszcze kolacja przedemną.


Wit c, 5g bcaa przed treningiem i po treningu 15g bcaa, reszta witaminek się pokończyła musze poczekać do wypłaty.
Biorę udział w teście przedtreningówek więc przed treningiem mocne pw będą szły, ale nie pisze co i ile , nie chce reklamować firm w tym dziale. Przed snem jeszcze wit c poleci, może czosnek, acard .

Fotki i filmy











Podsumowanie :
Dzisiaj zonka strzeliłem, rano na wadze 86.1 a tłuszczu jak by trochę mniej, nie podjadłem nic kompletnie. Fajny efekt :). Zaraz pozowanie , prysznic ,kolacja i do spania. Weekend odpoczywam :)

dubel


Zmieniony przez - gienus12 w dniu 2016-05-27 22:29:45

ładne żyłki :)