Kamil Szczęsny (marylinnn) 300 dni z hi-tec

Wczoraj 45 minut aero na czczo dzisiaj dobry trening naramiennych i łap :)
Lekkie zmęczenie wchodzi ale jak jestem na siłowni to nadal ogień.

TRENING
1.Wznosy ramion na boki na maszynie 5xmax
2.Wyciskanie hantli nad głowę 4xmax
3.Wznosy ramion z hanltami na boki + przed siebie 3xmax
4.Rotatory 3x15

5.Uginanie przedramion ze sztangą prostę 4x15 + drop set
6.Wyciskanie francuskie z martwego punktu 4x12 +drop set
7,Uginanie przedramion na maszynie 12+Wyprosty przedtramion na maszynie 12 (x4)
8.Uginanie przedramion do czoła 10+wyciskanie na maszynie 10 X3

DIETA
1.80g mąki razowej + 40 g whey c6 + 30 g malin
2.50g carbo pur + 20g bcaa powder
3. bułka razowa + 40 g be fit protein
4. 200 g kurczaka + warzywa + 10 ml oliwy
5.200 g kurczaka + warzywa + 10 ml oliwy
6.4 jajka

SUPLEMENTACJA
50 g carbo po treningu
20 g bcaa
5 g magnesium ciritate
6 kaps black devila

teraz juz przy tym poziomie tkanki tluszczowej chyba wszyskie treningi beda dobre jest zawszze mega czucie

Przed ostatne zdjęcie jeat mege, powodzenia w dalszym rozwoju

wczoraj poszła klatka piersiowa i aeroby. dziś wolne. tydzień na wyjeździe jestem. Praktyki na studiach w Ciechocinku także będę na treningi do Torunia śmigal.

piszę z fona więc bez szału








Zmieniony przez - marylinnn w dniu 2016-04-25 14:33:22

moze bez szalu pisanie ale forma za to tak .. mam nadzieje ze w tym roku koncowka bedzie super

nogi coraz lepiej wychodza

no ciekaw jestem tych uniwersyteckich swietna robote wykonales

jutro całe szczęście wracam już do domu i do normalnego życia :). tutaj niestety dieta ciężka do usiłowania ale elektryczny grill i kura dają radę. wczoraj i wtorek dwa bardzo dobre treningi mimo rozwalonych zatok. do akademickich 30 dni a sylwetka i forma idą do przodu












Zmieniony przez - marylinnn w dniu 2016-04-28 11:57:19

Zmieniony przez - marylinnn w dniu 2016-04-28 12:03:12

bardzo ladna sylwetka obys na scenie wygladal tak dobrze na tle konkurencji jak na tych zdjeicach

A więc tak.
Wczoraj wróciłem w końcu do domu i mogłem wrócić na obroty. Na wyjeździe treningi mim o choroby bardzo ładnie zrobione, niestety z dietą trochę gorzej i widać w lustrze że lekko podpuchnięty, mam nadzieje że 2-3 dni normalnego żarcia i zejdzie. Do zawodów 30 dni. teraz trzeba dać czadu, nie spierdzielić końcówki i pokazać się z dobrej strony na scenie :)

WCZORAJ udało się zrobić super trening łap i aeroby. Dzisiaj szykuje się klatka piersiowa i interwał :)

Samopoczucie niestety w tym tygodniu było słabe , choroba i rozwalone zatoki + słabe warunki na praktykach strasznie zasżły mi za skórę .