SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Joanna - tym razem się uda

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 48597

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 351 Napisanych postów 2013 Wiek 41 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 23896
DNT

52 dzień regeneracji, faza III - założenia - DT 2200 kcal, B/T/W - 120/120/160 - bez glutenu, bez nabiału, w miarę możliwości niskie IG
choć nie wiem czy to nadal regeneracja z tym bieganiem
warzywa: sporo
suple: multiwitamina, wit. C, wit. D, probiotyk
napoje: woda, kawa czarnax?, zioła
samopoczucie: b. dobre
aktywności: rano biegałam 30' - przebiegłam 4,5 km - i to rozumiem ale nie wiem czy przed biegiem wegańskim (8 maja) uda mi się zejść do 30 minut na odcinku 5km w ogóle chciałabym się do tego jakoś przygotować, ale nie wiem od czego zacząć narazie wykorzystuję te poranne bieganie i zobaczę ile max zrobię w ciągu tych 3 tygodni, które pozostały do biegu

Edit: na koniec dnia wciagnelam placki ziemniaczane ale chlop zrobil sobie takie idealne ze nie moglam sie powstrzymac przynajmniej wiem ze regeneracyjny dzien wyszedl
Ciekawe jakie mi obwody wyjda po tych dwoch tygodniach "skokow w bok", ale musze przyznac ze gdy dolozylam biegi to glodna chodze.









Zmieniony przez - joanna83d w dniu 2016-04-19 21:47:25

Zmieniony przez - joanna83d w dniu 2016-04-19 21:48:41
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 351 Napisanych postów 2013 Wiek 41 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 23896
DT

53 dzień regeneracji, faza III - założenia - DT 2400 kcal, B/T/W - 120/120/210- bez glutenu, bez nabiału, w miarę możliwości niskie IG
miska: nie wrzucam, bo jem u Mamy
warzywa: powinno wyjść ok
suple: multiwitamina, wit. C, wit. D, probiotyk
napoje: woda, kawy czarne, zioła
samopoczucie: znośnie, ale @ nadchodzi a do tego mam jakieś akcje kibelkowe od kilku dni iiiii chodzę ciągle głodna i zaczyna mnie to denerwować, a niby na redu chcę przejść...

Trening B - znowu szłam jak na ścięcie, muszę szybko wymyślić inny plan, bo za dużo tego wszystkiego, nudzi mnie
1a uginanie nóg leżąc 3x12-15
rozgrzewkowe i 35/40/45
rozgrzewkowe i 35/40/45
20(r)/35/40/45
35/40/45
35/40/45
30/35/40
1b uginanie siedząc 3x12-15
rozgrzewkowe i 35/40/45
brak
20(r)/35/40/45
35/40/45
33/38/43
31,5/36,5/41,5
2a odwodziciele na ginekologu 3x12-15
rozgrzewkowe i 30/35/40
rozgrzewkowe i 30/35/40 - jest moc, nic na raty ale to pewnie dlatego że ćwiczenia 1b nie robiłam
20(r)/30/35/38
30/35/35 (ostatnia seria na raty)
25/30/35 (ostatnia seria na raty)
21,5/26,5/31,5 - z ilością powtórzeń różnie wychodzi - ma boleć przy ostatnich
2b przywodziciele na gonekologu 3x12-15
rozgrzewkowe i 30/35/40 (ostatnie ciężko i nie dobiłam)
brak
20(r)/30/35/35 (ostatnia seria na raty)
30/35/35 (ostatnia seria na raty)
25/30/35 (ostatnia seria na raty)
20/25/30
3a wiosło sztangą podchwyt 3x10
rozgrzewkowe i 25/25/35 (ostatnie to tylko 5 powtórzeń)
rozgrzewkowe i 15/25/30
10(r)/20/25/35 (ostatnia seria do 8)
20/25/30 - ostatnie ciężko?! puszcza mi uchwyt?! muszę się ogarnąć
15/20/25 - musze zmienić lokalizację na sztangę, to będzie lepszy progres, bo teraz wiosłuję "gotowcami"
15/20/20 - fajne ćwiczenie, narazie skradam się do wyższego ciężaru
3b wyciskanie sztangielek leżąc 3x10
8/8/8
8/8/8
8/8/8
8/8/8
8/8/8 - tu mi ciężko progresować
3c arnoldki 3x10
4/4/4
brak
5/5/5
4/4/4
4/4/4
4/4/4 - po wiośle i wyciskaniu ciężko będzie zwiększyć kg w tym ćwiczeniu, ale zobaczymy jak wyjdzie
4a wznosy z opadu na ławce rzymskiej 3x10
ok
4b unoszenie nóg w leżeniu na skośnej 3x20-25
8/8/8
7/7
12/12/10
10/10/8
10/10/8
10/10/9
4c skłony w leżeniu z głową w dół 3x20-25
brak
zastąpiłam unoszeniem nóg w podporze 10/9 + spięcia na piłce
zmienione na spinanie brzucha z ciężarkiem 8kg
zastąpiłam unoszeniem nóg w podporze 8/8/6
masakra, raz tylko podeszłam i podniosłam się 4 razy, zmieniłam na podciąganie nóg w podporze
10/9/7
na koniec rozciąganie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Asia w wiosłowaniu jak masz taki przypadek, że udało Ci się mało powtórzeń zrobić to możesz zrobić krótką przerwę i spróbować dobić jeszcze kilka powtórzeń. Zazwyczaj jeszcze ze dwa wejdą :P
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 351 Napisanych postów 2013 Wiek 41 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 23896
wiem Paula, ale ja dziś byłam na tej siłce taka na nieeeee
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
A jakby poszło to by się humor od razu poprawił :P Małe zwycięstwa poprawiają nastrój :D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6531 Napisanych postów 36042 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679915
paula.cw
A jakby poszło to by się humor od razu poprawił :P Małe zwycięstwa poprawiają nastrój :D


dokładnie tak jest

podobnie z celami - realizacja tych mniejszych wcale nie cieszy mniej niż realizacja dużych i długofalowych

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 351 Napisanych postów 2013 Wiek 41 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 23896
zgadzam się
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 351 Napisanych postów 2013 Wiek 41 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 23896
wiecie czym wczoraj "zgrzeszyłam miskowo" otóż byłam na zakupach i nie kupiłam chipsów/czekolady słodkiej/ciasta czy innych wynalazków - kupiłam sobie jogurt naturalny tak mi się zatęskniło - kiedyś jadałam codziennie

a dziś DNT

54 dzień regeneracji, faza III
- założenia - DT 2200 kcal, B/T/W - 120/120/160 - bez glutenu, bez nabiału, w miarę możliwości niskie IG
warzywa: sporo
suple: multiwitamina, wit. C, wit. D, probiotyk
napoje: woda, kawa czarnax?, zioła
samopoczucie: b. dobre bo w końcu @ przyszła
aktywności: rano biegałam 30' - przebiegłam 4,1 km - słabiaszczo, w sobotę zrobię sprawdzian na 5 km, zobaczymy jak to ze mną jest i na co mogę liczyć na biegu za 2 tygodnie

miska mniej więcej taka, mam chlebuś własnej roboty! - gryczany ze słonecznikiem, siemieniem i jest pyszny, ale nie potrafię go dokładnie policzyć, więc zostawiam w misce trochę miejsca na 2 kromki




...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Asia też mi się kiedyś zdarzały takie grzeszki :P Mój ulubiony deser z dzieciństwa to jogurt z kakao, cukrem (oczywiście robiłam z jakimś słodziwem), płatkami owsianymi i czasem na wypasie z rodzynkami :P No po prostu kocham ten smak :P Też dawno nie jadłam.
Co do chleba- ja zazwyczaj na oko robię podziałkę ile kromek z chleba wychodzi. Zazwyczaj z jednej foremki masz tyle samo kromek. Np. z mojej wychodzi 16 :P I każdy chleb jak wprowadzam to liczę w podziale na 16 :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 351 Napisanych postów 2013 Wiek 41 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 23896
spróbuję tak zrobić, choć przyznam, że nie wiem dokładnie ile słonecznika i siemienia weszło no i blaszka wysmarowana masłem którego nie wiem ile było taki chleb na oko robiony tym razem, gdy będę na redu przechodzić to już dokładniej go "zmierzę"

mój "grzech" to był: jogo+owsiane+łyżka białka+orzechy i umierałam z rozkoszy, a chłop patrzył się na tę scenę i boki zrywał
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

trening, trening, trening...

Następny temat

Czy taki trening pozwoli mi spalić zbędną tkankę tłuszczową?

forma lato