Pachoł - WSZYSTKO NA OPAK!

25.03.16
Dziś był ostatni trening na de-load i od poniedziałku ruszam już kolejny cykl na tym treningu. Póki co jestem bardzo z niego zadowolony i mega mi się podoba :).

Na świętach nie poszaleje z żarciem, bo po jajkach (chyba) mam problemy gastryczne :(.

Trening:
1.Przysiady: 10x50, 10x60, 10x70, 5x80, 5x90, 5x100
2.RDL: 10x50, 5x10 - 70
3.Wypychanie nóg na suwnicy 10x150, 5x10 - 220
4.Wznosy nóg w zwisie 4x10
5.Wspięcia na palce siedząc 4x10 - 50kg

Zrobiłem sobie tez 3 serie podciągnięć po 8-10x

Dieta:
KCAL: ~3800, B:230, WW: 485, T:105

Waga: 90,6

Sylwetka - zadowalająca i krata się trzyma, więc wstydu aż takiego nie ma haha

Hehe pachol masz racje z ta kawiarnia, u mnie typki czasami przychodza na 15 min i zaraz wychodza a raz to byl kolo co na maszynie imitujacej dipsy robil po 50 pwt, jak zapytalem sie w jakim celu, on mi na to " nie wiem"

28.03.16
Siemano! Wesołych świąt na wstępie pragnę życzyć, mimo, że jest to niby najważniejsze święto chrześcijańskie to wydaje mi się, że przynajmniej tutaj u nas w Polsce nie jest tak hucznie obchodzone jak powinno. Dużo bardziej czuć święta w okresie Bożonarodzeniowym, dlaczego? Może z powodu pimpu na prezenty i tak dalej, ale mimo wszystko.. czuje się atmosferę. Taka luźna rozkmina :D.

Dzisiaj też śmigus dyngus, który już zaliczyłem , dzisiaj też pierwszy trening po de-loadzie i wczorajszej wyżerce i.. MEGA WYSZEDŁ, co się spompowalem, a i siła była i jestem BARDZO, BARDZO ZADOWOLONY z dzisiejszego wyciskania :D!

Wczoraj trochę wj**ałem, trochę.. :D z 8-10k kcal, a waga tylko 1,7kg do góry, więc tragedii nie ma, a i na ryju spuchnięty nie byłem aż tak, co mnie najbardziej cieszy haha! Może to dlatego, że wyszedłem pokopać wczoraj chwile w gałę, potem patrze na korokomierz a tam 12km zrobionych podczas grania :D

Dzisiaj trening incognito bo defacto siłownia 'zamknięta' z powodu świąt haha, ale nas takie coś nie zatrzyma

Trening:
1.OHP 10x30, 8x40, 3x50 5x54,5, 5x56,5, 10x58,5
2.Wyciskanie sztangi leżąc: 10x50kg, 8x60, 4x10 - 75kg, 1x8 - 75kg
3.Podciąganie na drążku nachwytem: 3x10CC, 1x9 + 1CC, 1x7+3CC
4.Pompki na poręczach: 5x10 CC + 5kg

Na koniec 2x10 Suplinacje chyba 18kg

Dieta
1.Kasza kukurydziana z WPC i twarogiem oraz jabłkami
Później jem normalnie co rodzina da, ale bez szaleństwa jak wczoraj :)

Suple
Same as always

Ku*wa ale dzik :)

magia zdjęć

29.03.16
Siemano, dzisiaj trening rano po staremu, a od czwartku będę starał się śmigać po południu. Ciężko mi się dzisiaj wstawało, może to po wczorajszym dniu, bo był bardzo męczący.

Waga już wraca do normy, dzisiaj 91, myślę, że spadnie jeszcze z 0,5kg i to będzie taka prawdziwa teraz.
Masuję do końca kwietnia i w końcu zaczynam redukcję. Ułożyłem sobie program mobility i zaczynam go od dziś realizować.

Trening
1.Martwy ciąg klasyczny 5x100, 3x110, 3x120, 1x130, 1x140 5x160, 5x170, 4x180 --> nie weszło 5x, ale jestem przekonany, że to przez to, że już po pierwszej serii dopadł mnie stan podalarmowy i organizm wzywał na dwójeczkę :D, także musiałem i pilnować techniki i zwieraczów
2.Przysiady ze sztangą 10x70, 5x9 - 95kg
3.Uginanie nóg leżąc 10x40, 5x8 - 50
4a.Wspięcia na palce stojąc 4x10 - 130
4b.Allahy 4x10 - cały stos

Zaraz mobility, a potem pewnie wyfrunę znowu na dwór

Dieta
1.Pankejki z jabłkami
2.Galaretka z kurczakiem i kanapki
3.Soczewica z kurczakiem i surówka
4.#YOLO

Suple mi się kończą, także czas trochę towaru dokupić

Pachol jestes nabity full, po redu bedzie miazga

To na bicie to tylko dzięki babcinym sernikom

Pompa pierwsza klasa :P:P - to ja zamawiam na przyszłą mase serniczki od babci:P

ile sernika week leci?