KAROLINA NOSKOVITZ - Puchar Polski 2017 - Bikini fitness

DT- Czwartek

Dzisiaj 3 dzień treningowy z planu - FBW z naciskiem na górne partie ciała.
Zaczynam się już pomału przyzwyczajać do nowego treningu.
Dzisiaj już nie byłam, aż tak bardzo umęczona sama rozgrzewka.

Trening przebiegł bardzo sprawnie, zajął mi o wiele mniej czasu niż poprzednie 2 treningi. Zmieściłam się w 1,5h włącznie z rozgrzewka i rollowaniem.
Jest to pewnie spowodowane tym, ze już wiem czego mogę się spodziewać, jakie tempo, ilość przerw miedzy ćwiczeniami i jakie ćwiczenie będzie kolejnym.

Jednak, do końca nie było tak kolorowo jakby się mogło wydawać - przysiad Goblet i ilość powtórzeń w seriach w dalszym ciągu mnie zabija
Nagrałam filmik dla Wojtka żeby ocenił moja „kulawa” technikę, zobaczymy czy jest aż tak źle jak myślę

Miska dalej wg mojego starego rozkładu, mam zlecenie od Tadeusza na badania, idę dzisiaj do lekarza po skierowanie.

Apropo rollowania, muszę zakupić swój roller bo ten, który jest na siłowni prosi o pomstę do nieba i dzisiaj chyba go zabiłam.
Macie jakieś sprawdzone sklepy stacjonarne/internetowe ?

Trening:

1. DB Shoulder Press 4 10
2. Goblet Squat 4 15
3. Eccentric Chin Up 4 5
4. Seated Cable Row 4 15
5a. Biceps Curl 3 12
5b. Plank 3 max
6a. DB Lateral Raise 3 15
6b. Face Pull 3 15

Foto po treningu:

Cos tam zaczyna się dziać

ja kupowalam w tkmaxx ale chyba w kazdym wiekszym sportowym sa

CruellaDeMon

Foto po treningu:

najdłuższe nogi fitness bikini
uwielbiam czarne kolory
mam nadzieje, ze oprócz moro czarne komplety też na czas targów będą gotowe


Zmieniony przez - Bull w dniu 2016-02-11 18:42:22

CruellaDeMon

Apropo rollowania, muszę zakupić swój roller bo ten, który jest na siłowni prosi o pomstę do nieba i dzisiaj chyba go zabiłam.
Macie jakieś sprawdzone sklepy stacjonarne/internetowe ?

Niedawno w lejdisowym spamie był temat rollerów - może Ci się przyda: https://www.sfd.pl/[SPAM]_Na_luzie_-t1091909-s776.html#post9 i kolejne 2-3 strony.

Ja się roluję Blackroll'em i jak na moją wagę się sprawdza to na Twoją tym bardziej
Mam ten:

http://www.blackroll.com.pl/most-popular/pro-pomaranczowy 

Rafal, Ghorta, Markoto dziekuje slicznie za rady W weekend wyruszam na poszukiwania idealnej rolki

DT – piątek

Dzisiaj FBW z naciskiem na dolne partie.
Jeszcze 2 tygodnie temu nie powiedziałabym, ze robienie przysiadów z ciężarem własnego ciała może mnie tak dobijać!
Przy glute bridge w 2 serii złapał mnie straszny skurcz w prawej dwójce

Ba, mało tego połączenie unoszenia sztangielek na boki z burpees jest dla mnie absolutnym masakratorem - jak na razie, wiem ze jeszcze wiele mnie zaskoczy

Z treningu na trening widzę różnicę jeśli chodzi o wydolność , jest jakiś tam minimalny progres.

Dzisiaj po treningu doszło do mnie jaka słaba jeszcze jestem i ilu nowych rzeczy zdążyłam się nauczyć w tak krótkim czasie.

Jeśli chodzi o przysiad Goblet dostałam odpowiedz od Wojtka, ze muszę kontrolować ruch w dol bo na razie kontroluje go tylko w początkowych seriach , a potem już spadam tyłkiem w dol

Samopoczucie bardzo dobre. W weekend czeka mnie reset i regeneracja - przed targami w Gdańsku trzeba zebrać dużo siły


Trening:

1. Weighted Hip Thrust 4 15
2. Cable Pulldown 4 15
3. Walking Lunges 4 10 per leg
4. Bodyweight Squats 4 20
5a. DB Flies 3 15
5b. GluteBridge Stability 3 max
6a. Rear Delt raise 3 15
6b. Burpee 3 15

Dieta bez zmian. W weekend wysyłam Wojtkowi sprawozdanie z tygodnia treningów jestem ciekawa czy będzie jakiś progres czy zostawi bez zmian.


Zmieniony przez - CruellaDeMon w dniu 2016-02-12 16:46:44

....też tak myślę, ..." najdłuższe nogi w polskim bikini " :)

Dziękuję Aga

Weekend upłynął na relaksie i regeneracji czyli to co lubię najbardziej
Od dzisiaj mam nową dietę i progresje w treningu

Rozklad w DT 2300, DNT 1960

Powiem tylko tyle, dzisiaj pierwszy dzień nowej diety ,a posiłki są tak pyszne ze aż nie mogę się doczekać kolejnych dni !
Mam w niej dużo owoców - to czego mi najbardziej brakowało oraz różnego rodzaju mięsa - tak wieprzowinę tez mam I nie umarłam
Potrawy są bardzo aromatyczne i są poprostu przepyszne!
Dzisiaj pierwszy raz od bardzo dawna nie mogłam się doczekać każdego kolejnego posiłku, i nie było to spowodowane uczuciem głodu tylko smacznością i "normalnością" potraw

Jutro trening z lekką progresją Myślę, że można już wzywać karetkę pod siłownię

DT- poniedziałek - 2260kcal

Nowy tydzień, nowe progresje, nowa dieta

Dieta bardzo podchodzi mi do gustu. Chciałam zrobić zdjęcie posiłków, ale zanim zdążę wyciągnąć aparat wszystko już zjadam

Bardzo odpowiada mi forma 4 posiłków, czuje się najedzona i syta - aczkolwiek dzisiaj w trakcie treningu odczuwałam lekki głód, natomiast po treningu pomimo skonsumowania odzywki białkowej czułam wilczy apetyt.
Posiłek po treningowy zjadłam ok 1h po wysiłku i uczucie sytości trzymało mnie przez ok 4 godziny.

Samopoczucie dzisiaj mam słabe.
Od rana kreci mi się w głowie i mam wrażenie jakbym miała zaraz paść na ziemie
Przy wstawaniu z krzesła kreci mi się w głowie, wiec resztę dnia będę tylko siedzieć lub leżeć
Cały czas ziewam, chce mi się spać i jestem mega zmęczona.

Podczas treningu musiałam robić dłuższe przerwy niż mam zalecone, miałam uczucie zbliżającego się „odcięcia” i strasznie się męczyłam. Dopiero pod koniec treningu zrobiło mi się trochę lepiej.
Jest to pewnie po części spowodowane niskim poziomem hemoglobiny który mam, ale będziemy nad tym pracować z Tadeuszem, żeby go trochę unormować

Siedząc w pracy odczuwałam lekkie uczucie ciepła, pisze o tym bo raczej jestem zmarzluchem i notorycznie jest mi zimno - jest to bardzo mile zaskoczenie

Trening:

Wczoraj dostałam nowe wytyczne od Wojtka dotyczące treningu – przeżegnałam się 3 razy i wiedziałam, ze dzisiaj będzie bardzo ciężko i będę umierać – tak tez się stało

1. DB Shoulder Press 4 10
2. Goblet Squat 4 15
3. Eccentric Chin Up 4 5
4. Seated Cable Row 4 15
5a. Knee Push Ups 3 max
5b. Plank 3 20 sec
6a. DB Hammer Curl 3 10
6b. Glute Bridge Stability 3 max

Progresja:

1. z 5kg na 6kg
2. bez zmian
3. bez zmian
4. dolozone
5a. dodane 5 powtorzen. Z 10 na 15
5b. dodane z 20s na 30s
6a. z 5kg na 6kg
6b. Glute Bridge stability – 3xmax


Przysiad Goblet – standardowo mnie zabił, przy moim dzisiejszym samopoczuciu było mi bardzo ciężko wykonać go z zadana ilością przerw. Musiałam zrobić krótkie przerwy pomiędzy.

Przy Glute Bridge stability - pod koniec łapią mnie skurcze dwugłowego uda
W lewym kolanie gdzie mam przecięty troczek boczny odczuwam “ciągniecie” w miejscu przeciętego troczka i kolana. Nie jest to bolesne raczej dość dziwne uczucie.

Trening wykonałam w całości , nie ominęłam ani jednego powtórzenia czy serii jednak po treningu nie miałam siły na nic, standardowo położyłam się na ziemi i leżałam tak przez kilka minut dochodząc do siebie

Dodatkowo muszę się umówić do osteopatki.
Jakis czas temu nabawiłam się kontuzji nadgarstka przy wyciskaniu na barki na maszynie Smitha ponieważ ciężar kompensowałam nadgarstkiem.
Od tamtego czasu odczuwam ból, szczególnie przy rollowaniu i przy ćwiczeniach gdzie mam rożnego rodzaju podpory i pompki.
Podczas wizyty u Wojtka trochę mi ten nadgarstek „naprawił” ale ból jest dalej dość mocno odczuwalny.
Nie jest to przyjemne, muszę to załatwić jak najszybciej żeby kontuzja się nie pogłębiała.


Zmieniony przez - CruellaDeMon w dniu 2016-02-15 15:36:47

Tak jak pisałęm w mailu - u Ciebie warto byłoby i pogłebić diagnostykę (wykonać dodatkowe badania) i wprowadzić kilka zabiegów żywieniowych i suplementacyjnych by wesprzeć organizm. Popracujemy nad tym. Biorąc pod uwagę dzisiejsze samopoczucie - koniecznie daj znać jutro czy jest lepiej.