Jeżeli chodzi o masowanie, kiedy nie dopniemy kalorii to ja na siłę bym nie nadrabiał zaległości na drugi dzień. Można coś więcej dorzucić o jakieś 200-400,ale jak nie zjadłeś 1000 lub więcej to bym nie nadrabiał i potraktował ten wcześniejszy "lżejszy" dzień jako taki poprawiający min wrażliwość insulinowa.
W weekend poszalałem. Tłustego czwartku nie obchodziłem, ale przegiąłem w sobotę i niedzielę. W niedzielę wpadło z 10 tysi. Zjadłem 2 kawałki tortu = ponad 3000 kcal i 400g czekolady ;) Tort najlepszy jaki w zyciu jadlem. Snickersowy. Caly smakowal jak snickers :) Wazyl 5kg i mial 14000 kcal. Sklad: 1kg snickersow, biszkopt. serki mascaropone, smietana, 500g orzeszkow ziemnych, czekolada, jakies inne dodatki :D
Piątkowy trening mega udany. Była siła i radość z ćwiczeń :)
1. Nauka podciąganie kippingiem
2. Martwy ciąg: 8x60kg, 6x60kg, 6x100kg, 5x120kg, 3x140kg, 3x160kg, 3x160kg
3.
Podciąganie podchwytem: 10xCC, 9xCC, 8xCC
4. Wiosłowanie sztangą: 10x80kg, 10x100kg, 10x100kg, 8x100kg
5. Face pull na TRX: 4x15
6. Uginanie przedramion ze sztangielkami z supinacją: 12x12kg, 10x16kg, 10x14kg
6. Uginanie przedramion ze sztangą: 12x30kg, 10x30kg, 8x30kg
Zmieniony przez - SneS w dniu 2016-02-09 12:08:50