TRENER PERSONALNY/(PSYCHO)DIETETYK ONLINE. POMOC W UKŁADANIU DIET I TRENINGOW ONLINE.
KONTAKT: [email protected]
Zmieniony przez - Ciężki91 w dniu 2015-11-29 14:58:36
Moje vlogi na Youtube - https://www.youtube.com/user/buhaj91/videos
Zmieniony przez - Ciężki91 w dniu 2015-12-06 20:32:49
Moje vlogi na Youtube - https://www.youtube.com/user/buhaj91/videos
TRENER PERSONALNY/(PSYCHO)DIETETYK ONLINE. POMOC W UKŁADANIU DIET I TRENINGOW ONLINE.
KONTAKT: [email protected]
Jeżeli masz problemy z tarczycą (i/lub innymi gruczołami), to możesz je pogłębić.
Ułóż sobie plan występów, w którym ujmiesz np. 10 - 14 dni ketozy, a potem powrót na zbilansowaną dietę na 14-21 dni. Tylko żebyś nie zaczął się bawić w ładowania full-wypas-zachcianki-snickersy-zapiekanki. Żadnego dogadzania.
Jak coś spieprzysz to leżysz i kwiczysz. Miałem dwie zapaście na keto. Dość niemiłe uczucie.
A dieta świetna. Po przejściu detoksu i przełączeniu na ketony czujesz się jak przebudzony i wyrwany z Matriksa. Nic za darmo.
Powiem tak: w Lublinie jest lekarka, która leczy dzieciaki z epilepsji za pomocą diet ketogennnych (są one jednymi z najlepiej przebadanych diet). Ma świetne efekty. Redukuje ataki z poziomu 8 dziennie do poziomu 1 na 8 miesięcy. Niemniej jednak musi dokładać węgli do diety w celu oszczędzania nerek i nadnerczy. I zauważ, że tam nie chodzi o kosmetykę i estetykę wyglądu tylko o życie.
W Internecie dużo osób chwali się, że latami żyją na takich dietach. Może i tak.
Wg. mnie dieta brzytwa. Ogoli do kości, ale w niewprawnych rękach poderżnie gardło. I musisz być pewny siebie, że zdzierżysz. Bo jak nie zdzierżysz, to będzie regres, że strach pisać.
------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html
Magor, fajnie to opisałeś. Co miałeś na myśli mówiąc zapaść? Serca? To aż takie groźne? Problemy z tarczycą jakieś mam... to też duży problem?
Moje vlogi na Youtube - https://www.youtube.com/user/buhaj91/videos
Większość wyników w Googlach na zapytanie: "LCHF diet collapse" zwraca właśnie dysfunkcje nerek wywołaną przez nieumiejętnie stosowaną dietę bez węglowodanów.
Moja ciotka lekarka orzekła, że musiałem coś nawyczyniać z elektrolitami. Nie używałem nawet grama soli. Coś posrało się w gospodarce sód-potas-magnez i lekko padło przewodnictwo. Mam farta, że na chwilę. Ale stres był.
Jak masz tarczycę w strzępach, trzustkę pewnie w niewiele lepszym stanie, to nie kombinuj na własną rękę. Lepiej poszukaj magika-dietetyka, który Cię wyprowadzi na prostą. Oczywiście, że można skorzystać z internetów i coś znaleźć. Tylko nie wiadomo jak to na Ciebie zadziała.
Powiem Ci tak: łatwo zgubić dużo kilogramów z wyświetlacza na wadze. Bardzo łatwo. Gorzej jak przy okazji wyniszczysz swoją florę bakteryjną, stłumisz do końca pracę tarczycy, nadnerczy, przysadki.
Ile możesz bezpiecznie jeść węgli, jak często i długo ketoza, co i ile ćwiczyć - to musi orzec fachowiec przez duże F. Pamiętaj, że wagi ciała zaczynające się od 2** to już otyłość kliniczna i w zasadzie stan permanentnego zagrożenia życia. Ketoza jak najbardziej OK, ale u wszystkich i nie zawsze.
------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html
------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html
MaGorI z takim podejściem: "jem to co inni, 3/4 węglowodany" to średnio rokuje. Rozpiski i notowanie to pierwszy krok do dyscypliny.
Myślę, że w tym przypadku schematy się nie sprawdzają. Cieżki samą regularnością i ograniczeniem już osiągnął wielki sukces.
Z czasem przyjdzie moment, że będzie trudniej i wtedy zmotywowany dotychczasowymi osiągnięciami, na pewno będzie mocniej dociskał.
Natomiast na chwilę obecną, to co robi, sprawia, że waga leci w dół - nie ma po co się demotywować codziennym liczeniem i rozpisywaniem. Na to przyjdzie czas.
BTW. większość ludzi rezygnuje na początku właśnie dlatego, że inni wywierają presję, że albo 100% poświęcenia i dyscypliny albo wcale. Więc nie robią nic, podczas gdy ograniczenie spożycia białego cukru, napojów gazowanych i przekąsek przynosi super efekty.
Większość moich kumpli powyżej 100kg, mówiąc o diecie, było przerażonych codziennym ważeniem, dzieleniem, przygotowywaniem, wyrzeczeniami i poświęceniem. - A wystarczyło zapoznać ich z tematem SFD (10 zasady) - i już było widać efekty.
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- ...
- 66