Dziennik:
http://www.sfd.pl/DT_kalik-t1087033.html
...
Napisał(a)
Shadow, tylko weź pod uwagę punkt, z którego startuje Ruski. Postęp w redukcji jest, ale bieganie (nawet truchtanie) może być dla kolan (i nie tylko) ogromnym obciążeniem. Pomijam kwestię kondycji. IMO - jak Kuba - spokojnie lepiej zacząć od marszów. A dopiero po jakimś czasie dodać ewentualnie trucht (okazjonalnie).
...
Napisał(a)
kalikstatShadow, tylko weź pod uwagę punkt, z którego startuje Ruski. Postęp w redukcji jest, ale bieganie (nawet truchtanie) może być dla kolan (i nie tylko) ogromnym obciążeniem. Pomijam kwestię kondycji. IMO - jak Kuba - spokojnie lepiej zacząć od marszów. A dopiero po jakimś czasie dodać ewentualnie trucht (okazjonalnie).
Kalik, miałoby to sens, ale weźmy konkretny przykład:
Łączny dystans 5 km - 500 m biegu + 500 marszu, czyni to 2,5 km obciążeń dla stawów od biegu i 2,5 km obciążeń dla stawów od marszu.
Nie lepiej przebiec tylko 2,5 km, resztę aero dorobić na jakiejś mądrej maszynie? Będą z tego dobre nawyki do biegania, a i stawy oszczędzą obciążenia z dodatkowych 2,5 km marszu.
Jeśli się mylę, to przepraszam:)
This is the best deal you can get.
...
Napisał(a)
Shadow, nie bierzesz pod uwagę, że 2,5km to dla Ciebie jest "tylko" a dla mnie "aż" Licząc powiedzmy niecałe 7min/km to jest 15-17minut ciągłego biegu. Raczej jest to nierealne dla mnie w tym momencie.
...
Napisał(a)
ruski czołg - ja zaczynałem od 800 m, Ronin wypluwał płuca wydłużając dystans o kolejną latarnię:)
Będę Ci kibicować bez względu na podejście, które wybierzesz :)
Będę Ci kibicować bez względu na podejście, które wybierzesz :)
This is the best deal you can get.
...
Napisał(a)
Ps. 7km/h - możesz nawet ciut wolniej:)
This is the best deal you can get.
...
Napisał(a)
przeplataj trucht z marszem na ile możesz, i zobaczysz poleci :)
albo idz na basen nie bierz tego wprost do siebie ja tak zaczynalem wychodzac z tego założenia ze TŁUSTE plywa samo
majac 130 kg tylko chodzilem a na basenie jakos szlo ...tzn płynęło
Zmieniony przez - KEBUL74 w dniu 2015-09-24 09:47:07
albo idz na basen nie bierz tego wprost do siebie ja tak zaczynalem wychodzac z tego założenia ze TŁUSTE plywa samo
majac 130 kg tylko chodzilem a na basenie jakos szlo ...tzn płynęło
Zmieniony przez - KEBUL74 w dniu 2015-09-24 09:47:07
...
Napisał(a)
Basenu u siebie nie mam, muszę jeździć minimum 25km w jedną stronę. Planuje jeździć w niedziele jak zrzucę trochę brzucha ale nie ma szans, żeby mnie córka puściła samego Chyba, że będzie akurat chora. A z nią to będzie pilnowanie jej w wodzie a nie pływanie.
Myślę, że decyzję odnośnie biegania podejmę po pierwszym marszobiegu wg schematu z przesłanego linka. Jeśli uznam, że jest za lekko(w co szczerze wątpie) to pomyślę nad ciągłym biegiem. Ale raczej zostanę przy tych marszobiegach. Z tego co widzę w rozpisce to pierwsze 20minut ciągłego biegu jest w dziesiątym tygodniu. Do tego czasu kolana już się trochę przystosują a i obciążenie może bym o około 10kg mniejsze. Wydaje mi się to wyjście dużo rozsądniejsze.
Myślę, że decyzję odnośnie biegania podejmę po pierwszym marszobiegu wg schematu z przesłanego linka. Jeśli uznam, że jest za lekko(w co szczerze wątpie) to pomyślę nad ciągłym biegiem. Ale raczej zostanę przy tych marszobiegach. Z tego co widzę w rozpisce to pierwsze 20minut ciągłego biegu jest w dziesiątym tygodniu. Do tego czasu kolana już się trochę przystosują a i obciążenie może bym o około 10kg mniejsze. Wydaje mi się to wyjście dużo rozsądniejsze.
...
Napisał(a)
tutaj masz moje podsumowanie początków bieganie (ta strona i następna)
https://www.sfd.pl/Dziennik_Kuby__konspekt_po_dzienniku_str_138-t892194-s162.html#post6
https://www.sfd.pl/Dziennik_Kuby__konspekt_po_dzienniku_str_138-t892194-s162.html#post6
KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ
...
Napisał(a)
24-09-2015, dzień 30
Dzięki Kuba. Przekonało mnie to w zupełności, żeby zacząć od marszobiegów. Ale póki co jeszcze rower w użyciu.
Dzisiaj była super pogoda, super nastawienie i niestety wszystko mi popsuła plaga muszek. Nie mam pojęcia skąd się ich nagle tyle wzięło ale jadąc wśród pól dosłownie raz na kilka sekund czułem jak mi się odbija od głowy. A mijając większe krzaki i drzewa wjezdzałem dosłownie w chmurę i na głowie czułem jakby kilka na sekundę.
Ponieważ nie jeżdżę w okularach to musiałem patrzeć w ziemię o nic nie widziałem przed sobą na dalej niż 1m. A mimo to kilka wpadło mi do oczu. Dałem więc sobie spokój, przejechałem 19km i wróciłem do domu. Po powrocie w piwnicy musiałem wytrzepać bluzę bo była cała oblepiona muszkami
W diecie świadomie dzisiaj trochę mniej kalorii. Jutro śledzie więc z ich kalorycznością może być ciężko utrzymać 2800kcal przy ponad 200gr białka. BTW. Jaki rozkład przyjmujecie dla śledzi solonych? Czy taki będzie OK: 217,8kcal B:19,8 T:15,4 ?
Trening
Dieta
Zmieniony przez - ruski czołg w dniu 2015-09-24 21:23:51
Dzięki Kuba. Przekonało mnie to w zupełności, żeby zacząć od marszobiegów. Ale póki co jeszcze rower w użyciu.
Dzisiaj była super pogoda, super nastawienie i niestety wszystko mi popsuła plaga muszek. Nie mam pojęcia skąd się ich nagle tyle wzięło ale jadąc wśród pól dosłownie raz na kilka sekund czułem jak mi się odbija od głowy. A mijając większe krzaki i drzewa wjezdzałem dosłownie w chmurę i na głowie czułem jakby kilka na sekundę.
Ponieważ nie jeżdżę w okularach to musiałem patrzeć w ziemię o nic nie widziałem przed sobą na dalej niż 1m. A mimo to kilka wpadło mi do oczu. Dałem więc sobie spokój, przejechałem 19km i wróciłem do domu. Po powrocie w piwnicy musiałem wytrzepać bluzę bo była cała oblepiona muszkami
W diecie świadomie dzisiaj trochę mniej kalorii. Jutro śledzie więc z ich kalorycznością może być ciężko utrzymać 2800kcal przy ponad 200gr białka. BTW. Jaki rozkład przyjmujecie dla śledzi solonych? Czy taki będzie OK: 217,8kcal B:19,8 T:15,4 ?
Trening
Dieta
Zmieniony przez - ruski czołg w dniu 2015-09-24 21:23:51
...
Napisał(a)
ruski czołg
Dzisiaj była super pogoda, super nastawienie i niestety wszystko mi popsuła plaga muszek. Nie mam pojęcia skąd się ich nagle tyle wzięło ale jadąc wśród pól dosłownie raz na kilka sekund czułem jak mi się odbija od głowy. A mijając większe krzaki i drzewa wjezdzałem dosłownie w chmurę i na głowie czułem jakby kilka na sekundę.
Ponieważ nie jeżdżę w okularach to musiałem patrzeć w ziemię o nic nie widziałem przed sobą na dalej niż 1m.
W 3mieście też plaga muszek. Trudno ujechać parę kilometrów, wlatują w oczy, usta, ble:( Zacząłem myśleć o okularach do jazdy rowerem.
This is the best deal you can get.
Poprzedni temat
Konkurs modułowy 2015 - "As w Rękawie"
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- ...
- 83
Następny temat
Konkurs wrześniowy As w Rękawie wg fansa
Polecane artykuły