1.Przysiad
rcc/20/40 .. 50/55/60x5+50x6
rcc/20 .. 40/45/45 po przerwie
2.Unoszenie bioder
60/60x9/60x8
55/55/55
3.Prostowanie nóg
3x10x35
25/35/35
4.MC sztangielki
19,5x15DB/2x10x14kg mcpn
20/25/35 skłony ze sztangą
5.a. odwodziciele 2x15
75/80/85x7
70/75/80
b. przywodziciele na maszynie 2x15
70/75/80x6
65/70/75
Rozgrzewka;him;ham; Rozciąganie będzie wieczorem po pracy
Komentarz
1. Jest moc!!! Cieszę się ,bo przełamałam te 55 kg, ale zrezygnowałam z podwójnego dna, które jak się okazało było ledwo dygnięciem
2. ledwo...
3.ok
4. chciałam zrobić skłony ze sztangą ,ale ciągle stanowisko było zajęte , w dodatku 16 i 18 też zajęte. Masa ludzi
5.ok na dzień dzisiejszy to już mój max
--------------------------------------
Od dziś zaczynam liczyć miskę. Zaczynamy redukcję Myślę że na początek tak jak poprzednim razem 1900 kcal i tak do świąt grudniowych potem rekompozycja.
Zaraz wkleję tabelkę z wymiarami, a wieczorem zdjęcia (jeśli wyjdą
No dobra nie bardzo mi miska wyszła. Karkówka Zapomniałam doliczyć kilku winogron czarnych i gruszki po treningu. Trening rano o 7.30 (zapomniałam godzin ustawić. Hmmm tak się zastanawiam czy by nie zmniejszyć węgli kosztem tłuszczu (łatwiej mi podbić)
dostarczono 1 848,9 kcal b: 109,8 g (23,8%) w: 151,0 g (32,7%) t: 89,5 g (43,6%)
pozostało 26,1 kcal b: 10,2 g w: 29,1 g t: -14,5 g
Zmieniony przez - gosikmyszek w dniu 2015-09-01 10:30:02