^^
~~~~~~~~~~~~~~
W niedziele odbył się trening klaty i plecow na publiku a wczoraj barki i łapy już u siebie
Ogólnie wczoraj jakos bez energi, mega ciepło, już dosyć mocno płaski jestem na treningu poma słaba i krótkotrwała, ale juz końcówka
Micha oczywiscie trzymana, troche kombinuje w sensie ze zrobie ten budyń ze skrobi albo omleta
z białek jaj i kalafioru czy "lody" z kalafioru i odżywki białkowiej no i sporo słodzika leci, a do tego 1-2l napoju zero/lajt.
Pozowanie teraz codziennie cwicze raz przed lustrem zeby korygowac błedy a raz bez niczego tylko nagrywam filmik.
Tutaj wrzuce coś z przed chwili, dwie pozy z tego najprawdopodobnije beda do układu dowolnego
p.s ogolnie to mam tak ze raz mi sie wydaje ze forma jest ok a za godzine ze totalna lipa i ze juz inaczej wygladam, nie wiem czym to jest uwarunkowane