UFC 189 - Mendes vs McGregor

Skoro teraz nie może prawdopodobnie ćwiczyć, a do niedzieli będzie siedział i się kurował to zostanie mu tylko 5 dni na zbicie wagi. Może już być bardzo blisko limitu bo tego nie wiemy ale tylko tak teoretyzuje. Ciekawe czy Conor ćwierkałby tak samo jak to żebro bolałoby jego... Na bank przełożyliby walkę mówię wam ;)

Nie dziwie się, ze za wszelka cene chca walke doprowadzic do skutku za duzo hajsu na promocję poszło,zeby to teraz przesuwać, głowy zdążą ochłonac tylko, mysle ze aldo wyjdzie, cała ta kontuzja to czesc gameplanu zeby wkopać connora w oslabenie aldo ( OBY)

Gdy Aldo wyjdzie zdrowy to stawiam bez dwóch zdań na demolkę, jeżeli nie to różnie może być. Mogą być takie jaja, że Mendes rzeczywiście wskoczy do walki...


Zmieniony przez - MoonDancer w dniu 2015-06-29 11:39:05

I zawalczy z Aldo, bo Conor złapie kontuzję. Boże jak bym się śmiał :)

To rozpierniczyłoby to ufc na dobre ;D

.

Conor

W wywiadzie dla Jona Anika na UFC Fight Night 70, Conor zaadresował kilka zdań do mistrza:


Po prostu zmężniej i pojaw się. Sporo ludzi weszło do oktagonu z malutkimi, maleńkimi siniakami. Wszyscy mamy siniaki oraz stłuczenia. Otrzep się i pojaw. Podejmij wyzwanie i walcz jak mężczyzna. Walcz jak mistrz, którym powinieneś być.​

UFC wydało sporo pieniędzy na promocję tego wydarzenia. Również obaj zawodnicy zarobią najwięcej w karierze. Nie jest więc niespodzianką, że Aldo jest gotów zawalczyć nawet ze złamanym żebrem.


Jest sporo na stole. Sporo pieniędzy, sporo dumy. Nie powinno być żadnego powodu by odpuszczać sobie tę walkę. Jeśli jednak to zrobi, to pójdzie na jego konto (...) Jeśli zadałbym sobie szczere pytanie, czy chciałbym wejść do oktagonu i zmierzyć się z samym sobą, to również prawdopodobnie bym uciekł.​

Szacuje się, że sprzedaż PPV z tej walki, mogłaby osiągnąć aż 1 milion subskrypcji. Przez ostatni rok McGregor wyrósł na jedną z największych gwiazd UFC. Co ciekawe Irlandczyk otwarcie przyznaje, że nie będzie celował w żebra Aldo i na swój cel obierze szczękę Brazylijczyka. Na koniec Conor rzucił zdanie:


Mam nadzieję, że Jose się pojawi i zawalczy jak mężczyzna.​

Zmieniony przez - K_PS w dniu 2015-06-29 14:48:24

gdyby Conor był takim kozakiem na jakiego się kreuje, to powiedziałby raczej, że wygrana z kontuzjowanym Aldo nie jest dla niego frajdą, że chce go pokonać, gdy ten będzie w 100% sprawny.

No to wychodzi, ze jeżeli Jose wyjdzie to dla kasy... Nie oceniałbym go tu w takiej sytuacji bo nikt z nas nie wie jak zachowywałby się w obliczu zarobku 3 mln z samego UFC bez sponsorów. Z mojego punktu widzenia to totalne d****stwo i biorąc pod uwagę, że walczy się z osobą która poniża go przez cały czas... Ale punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Ale nadal nie wyobrażam sobie jak można pozostawić plamę na honorze w postaci porazki po takim bad bloodzie dla kasy. Może to w ich świecie nic bo nie takie wartości były już kupowane za pieniądze. Homster ma racje. Conor to c****.

Mam przeczucie, że do walki wyjdzie Mendes.


Zmieniony przez - MoonDancer w dniu 2015-06-29 14:58:28

To jak to wkońcu jest, to jest złamanie, czy stłuczenie???
Liczę, że to jednak ta zagrywka Aldo, a tak naprawdę Aldo wyjdzie w 100% sprawny.

Aldo vs McGregor się odbędzie
Kontuzje przed walką to jeden wielki żart. Aldo mógł nie wyjść, przecież nawet interima by nie zrobili, bo nie mieli podstaw (od walki z Mendesem do walki z Conorem minęłoby ok. 8,5 miesiąca a nie 12+). Cain wciąż miał pas a nie walczył 20 miesięcy! Nie mówiąc już o Cruzie-po 28mc mu pas zabrali. Wiadomo, że Aldo nie dostałby ze względu na Conora takich przywilejów,
ale raz mógłby wypaść i by zawalczyli pod koniec roku i też by Aldo w ch** siana za tą walkę zgarnął - kto wie może więcej..
Wychodzisz=wierzysz w wygraną i chcesz walczyć. Ciekawe co powiecie jak Aldo zawalczy tak, jak nigdy czyli w najlepszej formie wyjdzie i pojedzie przez 5 rund Conora jak Fabera (w co nie wierzę). Wtedy powiecie, że Conor to by dostał od Zombiego/Lamasa ??
Stłuczenie, ze złamanym by nie wyszedł dajcie spokój, obaj będą w świetnym formach i wygra lepszy albo i zagrywka jakaś jak mówisz, ja na kontuzje przed walką nawet nie patrzę, bo łatwo wyjść do walki, przegrać i powiedzieć, że miało się kontuzje tj. np Manny z Floydem. Żal w ch**.
Wgl to jest podwójnie śmieszne, bo pada info dochodzi na świat jakie żebro konkretnie jest stłuczone (niby) żeby co Conor celował w żebro ( mimo, że on powiedział, że to o szczękę powinien się martwić a nie o żebro- mądrze, bo ja bym się na to nie nabrał też, oczywiście jak okazja będzie to w żebra na bank czymś trafi.

No i jeszcze Aldo do ch**a biedny nie jest mimo tego, że za tą walkę zarobi zdecydowanie najwięcej. Nie walczyłby tylko 8.5 miecha, pas by miał, zarobiłby tyle za pare mc a tak niby poważnie kontuzjowany i wyjdzie za wszelką cenę z tak dobrym strikerem jak Conor stawiając na szali nie tylko KO, ale też utratę pasa, spuściznę po sobie, swoje nazwisko i rekordy - wszystko!
Wy serio tacy naiwni jesteście, że myślicie, że Aldo dla kasy wyjdzie z Conorem w takim stanie, że by go Lamas zbił teraz? Pozdro -.-