UFC 189 - Mendes vs McGregor

Jak Conor wygra to wszyscy wrzucamy ta fote w avatar, Steven bedzie sie cieszyl

nie ma opcji, tylko Krzyś Weidman!
Jose Aldo w kierunku Chada Mendesa: "Szacunek między nami jest wzajemny i nie mogę doczekać się, kiedy będę walczył z Tobą ponownie, bo wiem, że pokonasz Jokera! Możesz liczyć na moje kibicowanie w Twojej walce z Conorem!"

ziumol

Jose Aldo w kierunku Chada Mendesa: "Szacunek między nami jest wzajemny i nie mogę doczekać się, kiedy będę walczył z Tobą ponownie, bo wiem, że pokonasz Jokera! Możesz liczyć na moje kibicowanie w Twojej walce z Conorem!"

na moje również

I moje

Widać, że Aldo nie darzy sympatią Conora, ale chyba wszyscy przeciwnicy Conora go nią nie darzą :D

Aldo szanuje Mendesa po wielkiej bitwie w Rio kiedy to Chad zrobił mu z twarzy schab w zalewie myśliwskiej.

Jeśli Conor to wygra, będzie to dzień żałoby dla MMA. Typa zaczną tak lansować, tak nad nim tryskać, wciskać go, ględzić o nim, stręczyć nachalnie, że cokolwiek szczeknie, cokolwiek zrobi, nawet jeśli będzie to podtarcie sobie dupy, zostanie to uznane za HILARIOUS, za najbardziej rozrywkowy pej per wiu motyw w dziejach.

Oby Mendes go zgasił szybko. Dosłownie i w przenośni.

Serio Conor rucha przed walka? Myslalem, ze to jakis zloty standard, a nie przesad. To jak to z tym jest?

enediktal a da sie go jeszcze bardziej lansowac ? Juz przeciez teraz mozna sie zesrac ze szczescia patrzac jak gania z mieczem. Z drugiej strony ten pas interim moze go tak nakrecic ze bedzie startowal do RDA.

od kiedy dzień żałoby dla MMA to wielka kasa dla UFC i wzrost popularności sportu dzięki tej osobie -.- lol
jak Conor wygra dajmy na to kilka wielkich walk z rzędu, bo każda następna począwszy od tej w sobote jest wielka to nawet nie wyobrażacie sobie co będzie się działo. Jak Mendes wygra to ehhh wsadzą go z przymusu do walki z Aldo w co me event jakiś a Conor dostanie Frankiego w walce wieczoru w Irlandii.

Niekoniecznie. Zawsze moga zrobic jakiegos wala z Aldo ze niby dlugo kontuzjowany i zrobia walke Mendes - Frankie, a potem Aldo - McGregor w Dublinie (na stadionie bedzie full ludzi nawet jak Conor przegra z Mendesem). Moga tez wsadzic Conora kategorie wyzej i zrobic pojedynek z Diazem - tez sie sprzeda. Kasa bedzie plynela z Conora jeszcze no chyba ze Mendes mu zasadzi szybkie brutalne K.O.