Ostatnio zarzucano mi, ze nie daje fotek z jedzeniem, wiec dzisaj pare dam;p A tym bardziej jedna moge sie pochwalic;d Moj klient jest kucharzem w jednej z lepszych restauracji w zg i zaprosil mnie na steka w ramach zadowolenia z wynikow jakie ze mna osiągnął;)
Szczerze nigdy nie mialem nic tak dobrego w gebie, jak wzielem pierwszego kęsa, to jakbym mi sie film zerwał i czuł smak wiecznosc haha Ale w sumie nic dziwnego jak leci ciagle kura i ryzem z lenistwa;d
Tak wiec na sniadanie nie jem parowek z chelebem a na obiad pierogów z kapusta i grzybami;d