Łukasz Mizera - droga do mp 2016

W czoraj nadrobilem restart ;D a w weekend widzialem na zywo co by nie bylo to jednak juz chodzaca legenda :)

Dzisaj poszły plecy, jak wczoraj miałem mega checi na trening, to dzisaj wszystko z bólem i na sile.. Nie jestem w ogole zadowolony z dzisiejszego treningu.

*Trening
Plecy
1 sciagania klamry z wyciagu gornego 4x 12-15
2 t bar 5x 10-12
3 wioslowanie sztangielka lezac na laweczce 4x 10-12
4 przenoszenie sztangielki 3x 10-12

30min rozciagania

Dieta bez zmian, gorzej z apetytem, ale jakoś tragedii jeszcze nie ma;)
Waga 81kg i tak stoi jakis dlugi czas, w obecnym stanie dobrze, ze nie leci w doł;p Foty jakies kontrolne wystawie za tydzien, bo sam jestem ciekawy jak to wyglada;)

faktycznie coś lichy ten trening kolejny musisz dowalić, a nie ;P

a miska jak na masse.. za czysto

Czasami lepiej odpuścić, niż robić trening na siłę.
Chyba, że cię dopadło w trakcie, wtedy nie ma rady, trzeba dokończyć i następnego dnia poprawić.

Ja bym w ogole odpuscil jak nie czules tego dnia i zrobil np aeroby to przynqjmniej apetyt by Ci sie poprawil :)

Jak ja mam trening zaplanowany, a nie na silach sie czuje to nie potrafię sobie odmówić :-\

Laura tez tak mialem i w sumie mam ale trn tydzien jak taki napuchniety i jem to lece szybko po 1 cwiczonku i aeroby tak ze od niedzieli zaczne splita i sie przyloe a i przestane podjadac :p Łukasz tak samo nie odpoczal i potem to sie msci troszeczke :)

W moim przypadku, faktycznie chyba by sie przydal okres roztrenowania, a ja po tygodniu lecialem normalnie z treningami;) w moim przypadku to sie nie sprawdziło, bo co trening jakies naciagniecia itp ale przyznam sie, ze nie moglem sie pogodzic, ze forma sceniczna ucieka a wazniejsze chciałem dalej startowac, chociaz jeszcze w dwoch zawodach... Ale kwestia finansowa;/ a na mp na bank z moim poziomem bym sie nie pchal;)
Zrobie tak jak Cielu mówi, machne jakies areoby/rozciaganie (trening rekreacyjny Seby;p) a silowy przełoze na nastepny dzien jak bedzie kiepsko z moca;) Bo mnie wlasnie generalnie juz jak lamie to od samego rana, nigdy w trakcie treningu;)

Ps Laura nie widzisz jak z warstwowego omleta wycieka nutela?;p

A tutaj dzisiejsza dostawa supli od UNS;)

wydaje mi sie ze kazdego taki stan wczesniej czy pozniej dopada. Nie jestesmy w stanie byc na obrotach przez caly rok,dwa albo trzy. W koncu organizm da nam do zrozumienia ze potrzebuje odpoczac, ale tak na prawde ! a nie dzien lub dwa. Walka z samym soba w czasie przygotowań to jedno,ale gdy organizm daje nam sygnaly ze ma dosc, to musimy go sluchac bo inaczej bedzie to nasze ostatnie przygotowanie takzeeee odpocznij chopie !!!

Sprytnie ukryłeś tą nutelle.

Po to są święta, żeby odpoczywać 2x do roku mi w zupełności wystarcza.