Wojciech Kroczek - dziennik treningowy

SebastianMielecki

Że ja będę to nie jest pewnie, tutaj tylko podpowiadam, żeby brał ciasto zamiast czekolady.

Może Cię to w takim razie zmotywuje w jakimś drobnym stopniu by się pojawić;)

Czym mnie tak zmotywujesz, ciastem? Słabo się starasz. Jeszcze nie ten etap redukcji, żebym dał się przekupić słodkościami

Zmieniony przez - SebastianMielecki w dniu 2015-04-03 23:37:08

Mnie słodyczami idzie przekupić na każdym etapie Dorota to ciacho będzie rozumiem? Ja oczywiście Sebastianowi jego część zawiozę jak go nie będzie

Bez jaj :% to ja mam specjalnie z śląska do Kielc żeby zjeść ciasto Dorotki?

Nie musisz, Tobie też przywiozę Przynajmniej spróbuję dowieść

A mi do zachodniopomorskiego kto przywiezie?

Dorka niech powie gdzie je kupuje lepiej :p

Lemoniadowy

Nie musisz, Tobie też przywiozę Przynajmniej spróbuję dowieść

haha trzymam za słowo!

Cielu7

Dorka niech powie gdzie je kupuje lepiej :p

jajaja Ty pewnie Cielu kupujesz u Doroty te ciacha hehe

Wrzucam jakąś rozpiskę bo zamilkłem coś ostatnio
Dziś wolne od treningu, z rana na czczo wpadło 30 min rowerka i to samo będzie przed ostatnim posiłkiem, skracam z 2x40min na 2x30min.
Dziś na czczo waga pokazała 72.5 więc trzeba przystopować generalnie dodałbym jedzenia a zostawił ilość cardio ale też nie chcę nóg przemęczyć przed zawodami.

A własnie, co do zawodów
Muszę michę w końcu ogarnąć bo czarno to widzę
Wrzucam dzisiejszą rozpiskę

1. Posiłek: 200g bułek fitness z lidla, 100g szynki święconej z kurczaka, 2 całe jajka i kabanos - bo dzień święty trzeba święcić
2. Posiłek: 50g basmatii, 170g piersi z kurczaka, warzywa, pomidory i ogórki zielone ze słodzikiem
3. Posiłek: 50g makaronu spaghetti, 200g mielonego mięsa z kurczaka, passata pomidorowa, warzywa
4. Posiłek: 50g basmatii, 170g piersi z kurczaka, warzywa, pomidory i ogórki zielone ze słodzikiem
5. Posiłek: 50g basmatii, 170g piersi z kurczaka, warzywa, pomidory i ogórki zielone ze słodzikiem
6. Posiłek: 150g dorsza grillowanego, 2 jajka sadzone, warzywa

Zacząłem na bogato, później nieco się uspokoiłem
Nie mam zamiaru się spinać przed zawodami Wychodzę z marszu i co ma być to będzie, byle nie szydzili na necie ze mnie za bardzo

Wody też nie pilnuję, jedynie co to dziennie piję po 4-5L herbaty z pokrzywy ze słodzikiem, smakuje mi.
Do każdego posiłku cola zero/freeway/pepsi lemon max, nie ograniczam słodziku w ogóle, idzie w ilościach przemysłowych jak widzicie nawet do warzyw
A warzyw też idzie sporo

Lemoniadowy

Mnie słodyczami idzie przekupić na każdym etapie Dorota to ciacho będzie rozumiem? Ja oczywiście Sebastianowi jego część zawiozę jak go nie będzie

Dlatego Tobie już czekoladę obiecałam na MP no chyba, że Seba do Ciebie dołączy, który wymyślił ciasto wtedy wiadomo, że zrobię. Nie wierzę Ci jakoś, że wyślesz mu jego część - soryyy
Seba - ciasto miało być przy okazji spotkania z nami a nie jakąś kartą przetargową ;)

Laura - Przecież to nie koniec świata a zawody w Kielcach robią na prawdę potężne wrażenie, to nie to samo co MŚ np.