DT Bobeuszz - Fat to Fit

Ty się kuruj a nie będziesz po Gdanskach sie wozil !

Wróciłem.
Doris - tak się w Gdańsku wykurowałem, że przytyłem 2 kg.

DT

Trening
Joga + cardio 25 min

Konsumpcja
1. 3 jajka + buła pełnoziarnista
2. Kurczak + makaron pełnoziarnisty + oliwki i ogórki.
3. jw
4. galaretka z kurczakiem (Home made)

Suplementacja
witamina C.

No właśnie widzę po Twojej 'misce', że inaczej być nie mogło.
Bierzesz się w końcu za siebie chłopie?:D

Doris - oj wymyślasz. Niby przytyłem 2 kg, ale obwody mi się nie zmieniły. a miski nie mam wcale takiej złej. Grunt, że są efekty - w debiutach nie startuję :)

Ostatnie dwa dni dieta typowo postowa. Śledź, łosoś, śledź łosoś. Buła, buła.
Odwiedziła mnie Mama i zobaczywszy, że nie mam w niej rzeczy typowych dla zwykłego zjadacza, trochę mi ją zapełniła.
Teraz trzeba się będzie tego jakoś pozbyć.


Tym, którzy obchodzą Zmartwychwstanie Pana Naszego Jezusa Chrystusa, życzę udanych i smacznych świąt oraz wszelkich radości.

Wesołych Świąt Darku, odpoczywaj sobie!

A co Ty się co kilka dni mierzysz? Jeżeli obwody się zmieniły i ogólnie SAM ze sobą czujesz się lepiej to nic tylko pogratulować mi pozostało i trzymać kciuki za dalsze pozytywne zmiany !;)

Co do debiutów - wiem wiem, przecież ja 50/50 % z żartem ;)

hej
Dawno nic nie pisałem, bo trochę jeździłem. W sumie bez zmian. Jakoś się trzyma te jedzenie bez tych śmieciowych i schabowych.
Znów wróciła angina (3 raz), kolejne leki i zakaz ćwiczeń + skierowanie na badania jakieś ogólne, bo chyba wyrobiłem już swoją normę anginy na ten kwartał.

Zaletą tych antybiotyków jest to, że po nich zniknęły mi alergie pokarmowe. Mogę jeść bez obaw płatki owsiane, buraki, paprykę, mleko czy jajka w większych ilościach niż 2.

Po tym zeszłym tygodniu jestem dość wyczerpany i jeszcze te anginy, no ale zapewne nie tak jak Cielu7 po 330 gramach białka :)

Pozdrawiam, odezwę się po wynikach badań.

U mnie tez teraz wyjazd za wyjazdem... Trzymanie miski w trakcie - kwestia organizacyjna ale ze doba zawsze za krotka to bywa roznie.
Wracaj do zdrowia i trzymaj przez weekend kciuki za Ciela ;)

Doris - trzymałem i wpadło miejsce na podium :)

DT

Kolejny dzień chorobowy, ale ile to można nie ćwiczyć. Sprawiłem sobie zestaw dwóch hantli i przystąpiłem do działania.

Trening
1. Pompeczki 3 serie
2. Podciąganie hantli w opadzie 3 serie
3. Wyciskanie hantli siedząc 2 serie
4. Wyciskanie francuskie jednorącz 2 serie
5. Uginanie ramion ze sztangielkami stojąc 2 serie
6. Przysiad z hantlami 3 serie
7. Plank 30 sekund.

Konsumpcja
1. Chleb pełnoziarnisty + biały ser
2. Omlet z jajek i mąki pełnoziarnistej
3. Whey uns z mlekiem
4. Pierś kurczaka + makaron pełnoziarnisty + por
5. Twaróg + jogurt naturalny
6. Whey uns z mlekiem

wyszło +- B 200g, W 200g, T 40

Jak na taki dzień w domu myślę, że elegancko.

O kurcze - czy ja nie pomylilam przypadkiem dziennikow?;)
Miska na pierwszy rzut oka zrobila na mnie ogromne wraaazenie! Aczkolwiek gramature bym zmienila ;)