SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

redukcja terefere

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 42099

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
No, mówiłam, że po dwóch tygodniach będzie widać :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 357 Wiek 40 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 17079
DNT

Krycha
Przywodziciele w ogniu....

Miska: niedojedzona, bo zostawiłam miejsce na kolacje z przyjaciółmi, ale w końcu nie trafiliśmy do knajpy, a o to jej godzinie to tylko whey nie spowoduje u mnie problemu ze snem

Posiłki: owsiane, ryba z wasa, kawałek sera, kefir,whey

Dodano: 1 057,9 kcal 81,6 g B 92,4 g W 40,2 g T
Pozostało: 522,1 kcal 58,4 g B 27,6 g W 19,8 g T

Warzywa nieliczone:ok 1kg
Ogień!

"Życie jest jak jazda na rowerze, aby utrzymać równowagę trzeba poruszać się naprzód"

http://www.sfd.pl/redukcja_terefere-t1037622.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 357 Wiek 40 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 17079
DT
Wiosna!!!

Dzień 2
1. wyciskanie klatka płasko 4x8 35/39/40/40/44(x5) było 35/37,5/37,/37,5 (nie wiem czemu zrobiłam 5 serii, ale nie szkodzi)
2. opuszczanie 8 x 3 (na jednej gumie, chciałam drugą zamontować i zrobić podciąganie, ale jak ją zawiązałam to bałam się na niej powiesić, bo nie umiem wiązać)
3. wyciskanie na barki 4x8 10/12/12/12 było 20/25/25 (sztangielki, więc ok, chciałam wziąć 14, ale nie mogłam znaleźć sztangielki, a 16 to za dużo )
4. wiosło sztangielka w opadzie tulowia 3x8 20/22/24 było 20/22,5/22,5 (jest git, ale lewa ręka słabsza, wiem, że mają pracować plecy, ale ręka trzyma też obciążenie)
5. shoulder box 3x 6 4/5/4 było 3/4/5 (nadal nie potrafię zapamiętam tego układu będzie przód, bok i tyle)

+brzuch

+ 1h rowerowania w terenie (ło matko! teraz wiem, że na podjazdach plecy i brzuch u mnie mocno pracują, komfortu nie było, ale cisłam muszę znowu zacząć jeździć z pulsometrem, by pilnować tempa i progresu, w moim przypadku licznik nie zdaje egzaminu, bo a) zawsze go gubię w krzakach, b) 1km nie równa się 1km, wszystko zależy ile na tym 1km jest metrów w pionie)

Miska: wiosna, nie ma parcia na żarcie
Posiłki: owsianka z wheyem, whey, jaja z wasa, indyk z warzywami, wafle ryżowe
dostarczono 1 328,0 kcal b: 100,1 g (30,1%) w: 133,0 g (40,1%) t: 44,0 g (29,8%)
pozostało 252,0 kcal b: 39,9 g w: -13,0 g t: 16,0 g

Musze za jakiś czas pomyśleć o resecie i powrocie do strefy "0" bo czuję że zwalnia mi metabolizm (dawniej gdy jadłam około 1000kcal to potrafił lecieć 1kg na dzień, a teraz waga stoi)
Pytanie tylko brzmi...jaki poziom kcal jest teraz dla mnie bilansem na 0? 2000 kcal? hmm...

Ogień!

Zmieniony przez - terefere83 w dniu 2015-03-08 21:07:12

"Życie jest jak jazda na rowerze, aby utrzymać równowagę trzeba poruszać się naprzód"

http://www.sfd.pl/redukcja_terefere-t1037622.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 357 Wiek 40 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 17079
DNT

Zakwasy w klacie i w barkach. Jestem przyzwyczajona do zakwasów w dolnej partii ciała, górne to dla mnie nowość.

Aktywność: ok 40 min rowerowania i pierwszy trening do tri uznaje za zaliczony, bo zaliczyłam glebę do stawu chciało mi się błotnistne rozlewisko przejechać, a nie przewidziałam, że będzie pierońsko głębokie wpadłam po kolana, a przy tej temp wody przejemne to nie było

Miska: rozjechana, jeśli kiedyś nie dojem to kiedyś organizm sobie to zrekompensuje
Posiłki: owsiane, jajecznica z wasą i łososiem, wafle ryżowe z orzechami i serkiem z ksylitolem, kurak z warzywami i waflami ryżowymi
Warzywa nieliczone: ok 0.5kg
dostarczono 1 948,1 kcal b: 122,1 g (24,9%) w: 160,8 g (32,8%) t: 92,5 g (42,4%)
pozostało -368,1 kcal b: 17,9 g w: -40,8 g t: -32,5 g

Ogień!

"Życie jest jak jazda na rowerze, aby utrzymać równowagę trzeba poruszać się naprzód"

http://www.sfd.pl/redukcja_terefere-t1037622.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 357 Wiek 40 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 17079
DT

W lustrze mam wrażenie, że leci, szczególnie brzuch i nogi, ale to może być tylko złudzenie optyczne.

Dzień 3
1. wyciskanie suwnicy nogi wyzej 2x25 2x50 40 (x25( /30 dla 50 było 30kg (idzie ale męczące to ćwiczenie)
2. uginanie nog 2x 25 2x50 25/20 było 20kg (łapią mnie skurcze przy tym ćwiczeniu w dwójkach, o co może chodzić? zrobione z przerwami na rozciąganie i rozchodzenie)
3. duck walk (chodzenie w przykucu ) 1x100 kroków (pupa paliła tym razem)
4. pompki 2x10-15 8/5/5 było 12 (zmasakrowana klata na więcej nie pozwoliła)

+brzuch


Miska: trochę głodno, pierwszy raz mam parcie na ryby i bardzo się z tego cieszę
Posiłki: owsiane, whey, jajecznica z wasa i ryba, krem z dyni, kurak z warzywami, owsiane
Warzywa: grubo ponad 1kg
dodano: 1 588,8 kcal 138,5 g B 118,6 g W 62,3 g T
Pozostało: -8,8 kcal 1,5 g B 1,4 g W -2,3 g T

Ogień!

"Życie jest jak jazda na rowerze, aby utrzymać równowagę trzeba poruszać się naprzód"

http://www.sfd.pl/redukcja_terefere-t1037622.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 39 Napisanych postów 3267 Wiek 48 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 134398
Terefere, a tak z ciekawości, jaki jest ten limit na bieg w 1/4 IM?

No i graty debiutu pływackiego

Zmieniony przez - halinae w dniu 2015-03-10 22:08:05
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 357 Wiek 40 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 17079
na bieg 1.5h (10km). Dla mnie mało...szczególnie że świeża w kroku już nie będę....jak zaczynać sezon to z porządnym przybłoceniem. Bez karchera w buty się chyba nie obejdzie, bo wyschły, ale błoto w porach zostało

"Życie jest jak jazda na rowerze, aby utrzymać równowagę trzeba poruszać się naprzód"

http://www.sfd.pl/redukcja_terefere-t1037622.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 357 Wiek 40 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 17079
DT, bo w weekend planuje długie rowerowanie więc będzie DNT

Dzisiaj obwody dłużyły się mi bardzo...czas znowu 1h 10min....ale przerw było dużo

Dzień 4
1. Obwód 1 x 3 (przerwa 30sek przerwy miedzy cwiczeniami 3min miedzy obwodem - przerwy tutaj były zdecydowanie dłuższe)
a. przysiad x25 10/10/10 było 20/15/cc
b. wypady x12 na noge 10/10/10 było 20/15/cc
c. wypad z przeskokiem x12 na noge (przerwa w połowie)
d. przysiad z wyskokiem x12

2. Obwód 2 x3 (15 powtorzen, tu nie potrzebuje przerw między obwodem)
a. MC na jednej nodze kettle 20/20/20 było 12/16/20 (dzisiaj sztangielka, a z kettlem wygodniej)
b. Uginanie nog pod siebie na piłce lezac na plecach (z obciążnikami - wszystkimi co znalazłam na siłce czyli po 1.5kg na nogę)
c. Podnoszenie nogi lezac na boku z obciążnikami
d. Podnoszenie nog w lezeniu brzuchem na pilce podpierajac sie rekami (z obciążnikami)
e. Wznosy bioder w gore na jednej nodze (ciężko)

3. Obwod 3 x3 (15 powtorzen ok 2min przerwy miedzy obwodem )
a. swing kettlem 12/12/12 było 14/14/16 (na tej siłowni nie ma cięższych kettli, ćwiczyłam na ręczniku, by nie pomagać sobie rękami)
b. wznosy z opadu 10/10/10 (brak progresu)
c. uginanie ramion ze suspinacja 6/7/8 było 8/8/8 (x10) mocne
d. prostowanie ramion na wyciagu 21/21/21

4. puszczenie pawia na szczęście na parkingu, nie na bananowni, bo przypał, by był sama sobie jestem winna, nażarłam się warzyw przed treningiem

Miska: niedojedzona, bo nadal czuje, że mój żołądek nie jest gotowy na przyjęcie posiłku potreningowego.
Posiłki: owsiane, ryba z wasą, kurak z mielonym z indyka z warzywami (posiłek typu mięso z mięsem )
dostarczono 1 239,5 kcal b: 111,3 g (35,9%) w: 59,9 g (19,3%) t: 61,6 g (44,8%)
pozostało 340,5 kcal b: 28,7 g w: 60,1 g t: -1,6 g
Warzywa: ponad 1kg

Ogień!

"Życie jest jak jazda na rowerze, aby utrzymać równowagę trzeba poruszać się naprzód"

http://www.sfd.pl/redukcja_terefere-t1037622.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 357 Wiek 40 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 17079
DNT

Aktywność: totalny off, regeneracja przy tym typie treningu konieczna, mocne obciążenie dla układu nerwowego sobie sprawiłam. Śpię po 10h i mogłabym więcej.....
Dziś zakwasy w tyłku....

Miska: średnio jakościowo...ciągnie mnie do tych wafli
Posiłki: owsiane, barszcz, ryba z chlebem i jajkiem, wafle ryżowe z serkiem z ksylitolem i mandarynkami, kurak z warzywami
dostarczono 1 524,3 kcal b: 139,4 g (36,2%) w: 119,1 g (30,9%) t: 56,2 g (32,9%)
pozostało 55,7 kcal b: 0,6 g w: 0,9 g t: 3,8 g
Warzywa: ok. 1kg

Ogień!

"Życie jest jak jazda na rowerze, aby utrzymać równowagę trzeba poruszać się naprzód"

http://www.sfd.pl/redukcja_terefere-t1037622.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 357 Wiek 40 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 17079
DNT (bez treningu, źle)

Jutro pomiary i ładowanie ww przed rowerowaniem.

Miska: przesadzone ww. ale dla kefiru z malinami warto
Posiłki: owsiane, kanapki z rybą i jajem, kefir z malinami, kurak z ziemniakami
Warzywa: ok. 1kg
dostarczono 1 570,5 kcal b: 138,3 g (35,2%) w: 143,0 g (36,4%) t: 49,5 g (28,4%)
pozostało 9,5 kcal b: 1,7 g w: -23,0 g t: 10,5 g

Ogień!

"Życie jest jak jazda na rowerze, aby utrzymać równowagę trzeba poruszać się naprzód"

http://www.sfd.pl/redukcja_terefere-t1037622.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

dieta redukcyjna i zmiana treningów

Następny temat

KsiężycowyKrólik - redukcja

WHEY premium