[BLOG] step two: gain this shit up! / foto str.21

Pandarek - Może głupotę napiszę, ale może przez moje nie rozciągnięte dupsko nie mogę dobrze wygiąć lędźwia? Tak sie nad tym teraz zastanawiam, bo oglądałem dość sporo tych chinczyków dwuboistów i każdy jest zaj**iście rozciągnięty, a mnie jednak ten pośladkowy w jakimś stopniu ogranicza.

Sesja się kończy więc teraz będę mógł się skupić więcej na rozciąganiu i poprawie podstawy (zacznę od zapoznania się z dostępną literaturą), 26.02 mam ustawioną wizytę u ortopedy więc jakieś konkrety już będą.

Uzupełniam zaległości bo ostatnie 3 dni nie odrywałem sie od materiałów ze szkoły, więc:

Piątek była Klata, szczegółów nie pamiętam, a nie mam swego notesu pod ręką, więc z najważniejszych to:

BP
67,5 x 10,8,6,6 - jest filmik wrzucę jutro jak wstanę.

Pamiętam, że w SŁ1 był mały progres na ciężarze i chyba o 1 reps wyszło więcej. W SŁ2 wszystko do upadku siedziałem na 18 ciągle, a pompek wyszło jakoś 4-6.

Czwarek i sobota OFF 30min rowerka w terenie, jakoś ~12km

Dziś Plecy, wszedł inny zestaw ćwiczeń z uwagi na zajęty sprzęt, ale równie dobrze zmęczyło plegar.
1MC
40 x6/60 x4/85 x4,4,4,4 - też jest filmik ale gówniane ujęcie, koszulka luźna i mało co widać, dostrzegłem tylko garbienie w ekscentryku. W koncentryku nie da się określić za wiele.

2a. Ściąganie drążka szeroko
40 x10,10,10,8

2b. Wiosło półsztangą
40 x10,10,7,7

3a.Wiosło jednorącz bez pasków
21 x10/27 x10,7,7

3b.Przyciąganie Vchwytu do brzucha
35 x10,10,10,10

4.Szrugs krążenie barków
21 x12,12,12,12 -po 6 w przód i 6 w tył

5.Unoszenia w zwisie
4/3

Brzuchol nie wszedł, już byłem mocno zmęczony, zajechany po szkole nie wyspoany etc. Aero dziś nie wlazło i jeszcze dodatkowo poszła pizza z kartona z dodatkowym mięchem i serem + paka jeżyków na 2os. Łapię ostatnie chwile przed redukcją właściwą, ale i tak z tego co obserwuję fat spada, więc jest OK, choć zawsze było by lepiej bez tych "bonusów". Media jak pisałem wrzucę jak wstanę czyli koło 14-15.
PZDR

aha no i mam nowy plan (już redukcyjny) do oceny:

Klatę z tricem planował master K00ndzi00 mam nadzieję, że fajnie mi wejdzie i zrobie w końcu jakis wynik powyżej 100 ;-P

Zmieniony przez - koorasy w dniu 2015-02-16 04:31:36

Dziś wskoczyłem na wagę i 72,2 więc niby kg w dół. Pas ciągle coś koło 86,5-87,5 raz wychodzi tak raz tak :P, naważniejsze że lustro pokazuje coraz lepszą formę, 2 kocha zaczyna się zakreślac w dobrym świetle, a noga zaczyna przybierać właściwych kształtów


a tutaj wycoskanko:



no i martwica:



PZDR.

Zmieniony przez - koorasy w dniu 2015-02-16 15:08:33

Dziś Barosy

1a.MP
40 x10,8/45 x6,4,4

1b.Unoszenia na boki
11 x10,10,8/9 x8,8

2a.Wycisk zza karku
40 x8,8,8,8,8

2b.Wiosło na szyję
45 x8,8,8,8,8

3a.Unoszenia wzdłuż
15 x10,10,10,12

3b.Unoszenia z linka wyciągu dolnego
bez x 10,10,10,10

Aero: 20min stacjonarny

Ogólnie bareczki jak zawsze weszły bardzo spoko, z progresem ciężarowym. Ogólnie chciałbym wejść na 60kg w MP i jak na razie mi wystarczy. z ostatniej Seri łączonej przyciąłem po serii, bo czas juz mnie ostro gonił i aero też okrojone dziś, ale ważne że w ogóle przykręciłem. Jutro pewnie nie dam rady po girach zrobić aerosów, ale zrobię sobie marsz na i z siłki a jest z dobre 2.5km w jedną.

micha:

PZDR.

NOGI

1.SQ
40 x6/60 x6/80 x6/85 x4,4/90 x3

2a.Wykroki
15 x8,8,8,8

2b.MCNPN
50 x8,8,8,8

3a.Suwnica
120 x10,10,10,10

3bUginanie
40 x10,7,7/35 x10

4a.Łyda stojąc
100 x10,10,10,10

4b.Łyda siedząc
20 x15,15,12,12

5.Skłony
---

Gira poszła bardzo OK, sporo energii czyli wyszedł dobry tren, filmik ze siadów wrzucę jak wstanę, bo juz nie miałem czasu po trening uploadować. SS jak zawsze mnie pozamiatały. Łydy już na oparach, a skłony nie weszły bo mam okropne boleści po niedzielnych plecach, odczuwam zdecydowanie, że o wiele lepiej mi weszła ostatnia kompozycja ćwiczeń którą powtórzę w sobotę

micha:

PZDR.

1a.Wyciskanie wąsko
40x10/50 x8/60 x6/65 x4,4

1b.Modlitewnik
35 x8,8,7,5,5

2a.Francuz hantel młotkowo
13 x10,9/11 x9,9

2b.Młotki
13 x10/11 x10,10,10

3a.Wyciąg lina oburącz
12,5 x10,10,10,9

3b.Ugnanie z gryfem na wyc
12,5x10,10,10,10

4aUginanie nachwyt
20 x10,10,8,8

4b.Uginanie nadgarstków podchwyt
11 x 10,10,10,10

Aero: stacjonarny 30min

Ogólnie nie mogłem się dobudzić od "samego rana" - okolice godz 15:00. Ciężko się czułem, zamulony więc nie forsowałem dziś. Wszystko zrobione, ciężary troche w dół za to lepsze czucie i dokładniejsze pompowanie mięcha, czasem trening "lżejszy" tez ma swoje plusy. Jutro OFF więc zaliczę sobie basen no i musze skończyć naukę na ostatni egzam Od pon biorę się za rozciąganie, rolowanie, wady postawy, i mam jeszcze fajna książkę o sile mięśniowej to może coś wyczytam ciekawego Filmik z siadów wrzucę, ale jutro

miska troche dziś kombinowana, refid nie wyszedł, ale było blisko, za to czit owszem:

PZDR.

Co to za książka jeśli można wiedzieć, bo sam czegoś szukam ? Tak wgl. powodzenia, śledzę od początku kiedy jeszcze Hubert Cie prowadził.

"Monografia treningu siły mięśniowej"

Pisz jak wyczytasz coś ciekawego, chyba że to książka autora typu Kryszio Ibisz :D Znowu chyba coś mniejsze ciężary jak po wypiskach patrzę?

Nie wygooglowałem autora, ale książka robi "wrażenie" zobaczymy czy treść będzie interesująca

Jak bys poczytał troche w tył byś wiedział, że po raz: w podstawowych idzie technika teraz tylko i wyłącznie, dwa: robie trening bardzo intensywny praktycznie wszystko w SS plus przerwy po 1min, trzy: kcal już są na delikatnym minusie Od pon redu właściwe, micha już pod cel dostosowana. W tym roku może bez IF się uda coś wyciąć.