"Jak podało MON, Sapierzyński, który jest absolwentem Wyższej Szkoły Oficerów Wojsk Zmechanizowanych we Wrocławiu oraz Akademii Obrony Narodowej, ma "bogate doświadczenie" wynikające z wykonywania obowiązków na stanowiskach dowódczych i sztabowych w jednostkach rozpoznawczych (m.in. m.in. w 4 Dywizji Zmechanizowanej) desantowo-szturmowych (dowodził 10. batalionem desantowo-szturmowym 6. Brygady Desantowo-Szturmowej), a także aeromobilnych (był szefem sztabu 25. Brygady Kawalerii Powietrznej).
Sapierzyński był także dowódcą Polskich Kontyngentów Wojskowych na Wzgórzach Golan oraz dwukrotnie w Bośni i Hercegowinie - w tym dowodził Nordycko-Polską Grupą Bojową SFOR w Bośni. Ostatnio zajmował się problematyką działań specjalnych na szczeblu operacyjnym i strategicznym w Sztabie Generalnym WP."
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?wid=4777375&kat=1342
"W opinii majora Krzysztofa Przepiórki, byłego dowódcy oddziału szturmowego GROM-u, nowy szef tej jednostki płk Tadeusz Sapierzyński to człowiek z charyzmą, dobry fachowiec i odpowiednia osoba na to stanowisko. Twórca GROM-u, gen. Sławomir Petelicki nie chce się wypowiadać o nowym szefie jednostki.
"Wbrew temu co pisze prasa, on służył w jednostkach specjalnych. Był szefem sztabu 25. Brygady Kawalerii Powietrznej i zna się na tej robocie" - powiedział mjr Przepiórka, obecnie wiceprezes Zarządu Fundacji Byłych Żołnierzy GROM-u.
Przepiórka liczył na to, że właśnie Sapierzyński otrzyma nominację. "Ktoś dobrze podpowiedział szefowi Sztabu Generalnego" - uznał. Sądzi on, że nowy dowódca tej elitarnej jednostki zdoła utrzymać jej prestiż. "O ile media nie będą mieszać" - dodał."
A tak przy okazji, RMF nawet rąbnęło się w nazwisku płk. Sapierzyńskiego...
____________________________________________________________________________
War is a game played with a smile: if you can`t simle, grin.
If you can`t grin, keep out of the way until you can. [Winston Churchill]
War is a game played with a smile: if you can`t smile, grin.
If you can`t grin, keep out of the way until you can. [Winston Churchill]