Człowiek zalatany cały czas
Amber872. to cudo to komosa ryżowa ( czerwona )
07.02 Sobota
klatka + brzuch + intwerwał
08.02 Niedziela
Cardio outdoors - 9km dużo śniegu
wieczorem sauna
09.02 Poniedziałek
Dzisiaj od 6 w trasie - WWA powrót ok 19 i od razu po torbę i na siłownię. Ciężki dzień
W WWA zawitałem do KIK FIT BAR, był taki wybór że ciężko było mi się zdecydować. Wleciał Burger Wołowy podawany w bułce Żytniej na zakwasie ( własnej roboty ) z grillowanymi warzywami i naszym ketchupem i do tego Omlet z Łososiem podawany z szpinakiem , bok choy i innym dodatkami do wyboru ( była jakaś cebulka i inne ) zdjęć szamki nie zrobiłem bo byłem tak głodny że od razu pochłonąłem wszystko ale można sobie obczaić na necie jak to wygląda, a warszawiacy pewnie to dobrze znają o ile takowy tu są
aaa jeszcze do tego było espresso podawane z miodem
barki + triceps + interwał