DT Wason77 - życie i takie tam przemyślenia :-)

Poniedziałek 19-01-2015
Barki, triceps, brzuch

Dieta: 2450 kcal, B/W/T: 200/300/50
Waga (rano): 91,3 kg



Wyszedłem z ketozy co poskutowało lekkim wzrostem wagi (ale to tylko woda), ale za to na treningu fajna pompa.
W tym tygodniu bez większego przemęczania się - gromadzę siły na sobotę

Wtorek 20-01-2015
Nogi

Dieta 2700 kcal, B/W/T: 220/55/300
Waga (rano): 90,5 kg



Nie lubię robić dużo powtórzeń na nogi Nigdy nie lubiłem i pewnie nie polubię.
Nogi powinno się robić dużym ciężarem w zakresie 1-6 powtórzeń. (oczywiście w ćwiczeniach wiodących - jak np. przysiad)

Sam trening mimo wszystko pozytywny, ale pierwsze 10 minut wieczornego cardio na orbitreku było katorgą

Ćwiczenie "zbieranie grzybków" stanie się chyba jednym z moich ulubionych na dwugłowy. W przeciwieństwie do MCNPN nie powoduje obciążenia prostowników i dodatkowo wchodzi w pośladki.

Dzisiaj DOMSy na całych nogach, więc naprawdę było dobrze.

W diecie też zmiany, definitywny koniec z ketozą na dłuższy czas.
Troszeczkę podbiję sobie bilans energetyczny do poziomu około 3000 kcal, jeżeli mnie nie zaleje to pewnie przez miesiąc czy dwa na takim poziomie chcę zostać.

patrzenie na wykroki chodzone Wasonia i jego mękę gorszą niż przy przysiadzie z 200kg - bezcenne

Czwartek 22-01-2015
Plecy, łydki

Dieta 3500 kcal, B/W/T: 260/450/70
Waga (rano): 90,4 kg



Ostatni trening z więksżą ilością powtórzeń w tym miesiącu. Kabo na narty jedzie, więc będę ćwiczył po swojemu Niestety pewnie sam, więc nie do końca będzie fajnie

Sobota 24-01-2015
Klatka piersiowa

Dieta: kto to wie, w repertuarze znalazły się 2 McDonaldy, Burger King, Cukiernia Sowa, kilka czekolad, batoniki energetyczne, batoniki białkowe, banany - na pewno dużo za dużo

Waga (rano): 89,9 kg



Bardzo fajny trening klatki z Kondziem w Poznaniu.
Szersza relacja w innym wątku

Niedziela 25-01-2015
Dzień wolny

Dieta (zaplanowana): 3000 kcal, B/W/T: 220/320/90

Waga (rano): 89,1 kg



W zasadzie miałem dzisiaj cały dzień odpoczywać po wczorajszym wyciskaniu, ale nie wytrzymałem

Wczorajszy trening klatki był jednak efektywny, pomimo całkowicie niekontrolowanej diety waga poszła w dół.

Zmieniony przez - wason77 w dniu 2015-01-25 16:53:49

Nic dziwnego-podróż 600 km + 4 godzinny trening tak działa...:)

Poniedziałek 26-01-2015
Klatka piersiowa i biceps

Dieta: 3300 kcal, B/W/T: 200/400/100
Waga (rano): 90,6 kg



Miały być barki a wyszła klata
Lekki trening na rozbicie doms'ów po sobotnim wyciskaniu z Kondziem.

Zmieniony przez - wason77 w dniu 2015-01-27 08:33:36

wyszła klatka bo mnie nie ma i Was nie pilnuję, to robicie nie wg planu tylko od sasa do lasa :P
lamusy

@kabo9: Jak Ciebie nie ma to właśnie trenujemy zgodnie z potrzebami organizmu, zamiast trzymać się kurczowo planu