DT JustBlackBerry

Żeby nie było, że głodzę ejpi:



Z przepisu pewnego forumowego kuchcika

I melduję, że w weekend nie liczę, bo nie będzie jak na targach Ale czysto

Zmieniony przez - JustBlackBerry w dniu 2014-11-14 23:20:13

17.11.2014 r. DT

Dieta
1. whey, płatki owsiane, jajka, masło klarowane, jabłko suszone
2. masło klarowane, kasza pęczak, newella
trening
3. masło klarowane, jajka, whey, płatki owsiane, jabłka suszone, ser żółty
1 905,4 kcal 120,4B 174,7W 80,5T

Warzywa
papryka czerwona, por, cukinia, marchew, czosnek + pieczarki

Płyny
woda, kawa

Suplementacja
Rutinacea, magnez, żelazo, wit. D

Leki
Novothyral, Estreva

Trening był z panem trenerem Przysiad max z 45 kg zwiększony do 50 kg prawie (potrzebne było chwilowe przytrzymanie sztangi jak wstawałam). Jakoś wyżej chyba teraz skacze na skrzynię Jak sobie przypomnę na jaki podeścik na początku skakałam...
Od przyszłego tygodnia nowy plan, z priorytetem na górę W tym tygodniu zrobię jeszcze taki rozruchowy z uwzględnieniem ćwiczeń z nowego planu. Doczekać się nie mogę nowego planu

W weekend czysto, mniej więcej rozkład zachowany. Byłyby pewnie za niskie tłuszcze, gdyby nie pyszne masło orzechowe z migdałów i orzechów nerkowca Pyszota.
W ogóle bardzo super było na targach, kto nie był, niech żałuje

Bonusowo kolacyjka (omlet z serkiem, papryka czerwona, owsianka z wheyem i suszonymi jabłuszkami robionymi przez ejpi):

Tak, tak jabłka superproeko z mojej działki, niepryskane, niesiarkowane.

I te masło.... Nie przypominaj nawet.

ejpi

I te masło.... Nie przypominaj nawet.

A fe, nie znacie się!

Piękne jedzonko






Te na górze




Zdrówka !!!

Miodowa

A fe, nie znacie się!

Miodowa. Mnie pociesza tylko fakt, że jest takie drogie, bo inaczej bym kupiła i przekroczyła tłuszcze. Mocno.

Mam tak ze śmietaną, śledziami i orzechami- żeby nie żreć jak szalona omijam półeczki w sklepie z tą dobrocią

Idem stąd bo Berry się zdenerwuje

Skądże Tak swojsko się zrobiło A wypisek i tak teraz nie będę szukać, bo nowy treningos się szykuje.

Maseło najpyszniejsze na świecie, ale orzechami i śmietaną też nie pogardzę


grek - przecież wiem, że czaisz się na omleta

Zmieniony przez - JustBlackBerry w dniu 2014-11-17 22:28:37

Jako, że w tym tygodniu tylko jeden trening będzie, to melduję się dopiero za tydzień

W tym czasie robię ten jeden trening rozruchowy, ale nie będę robić całkowitej przerwy od liczenia miski, ew. jeden dzień taki luźniejszy sobie zrobię.

Także do poniedziałku

Do poniedziałku Jestem ciekawa nowego treningu