Hej
Jestem w końcu
Piątkowy trening odbył się na siłowni F1 w Opolu - zrobiłam tam trening nóg. Ogólnie nie jestem z tego treningu jakoś bardzo zadowolona, może dlatego, że nie mogłam zrobić obwodów, przysiady oczywiście na smith'ie bo nie ma stojaków na sztangę, hantle daleko od smith'a więc zanim bym doszła, to ktoś by zabrał, maszyny takie jak wyprosty czy uginania całkiem inaczej działały ( inny dziwny ruch - kwestia przyzwyczajenia raczej
) , żurawia nie miałam gdzie zrobić - więc po prostu zrobiłam z 10 serii wykroków w różnych kombinacjach, 10 serii przysiadów i katowałam dwójki na dzień dobry, martwym ciągu na prostych nogach i pośladki na maszynach ;) Od razu po treningu wyjazd i wróciłam późnym wieczorem wczoraj, a dziś od rana zajęcia ^_^ Na wyjeździe byłam u rodzinki chłopaka na chrzcinach małego Bartusia
Dietka była trzymana, więc ok ( żadnego ciacho nie wpadło %) ) a w sobotę był relaks 3 godzinny na termach w Uniejowie ;)
Dzisiejszy trening był bardzo udany, mimo koszmarnego tłoku - słuchawki na uczy, wyłączam się i jestem sama
Na siłowni przez pierwszą godzinę nie był włączony nawiew - lustra i szyby były całe zaparowane, a ze mnie ciekło :lol: Mi tam pasowało, wolę w takiej duchocie ćwiczyć, niż na klimatyzowanej zimnej siłowni ^_^ Barki dociełam strasznie, nowe żyły pojawiają się na przednim aktonie ;) Tylko strasznie puchnie mi kaptur podczas treningu barków, mimo, że staram się trzymać taką technikę, by jak najmniej go angażować, jednak i tak zawsze działa jako mięsień pomocniczy, nie uniknę tego.
Najszerszy grzbietu się trochę poprawił, dzięki czemu duży kaptur jest coraz mniej widoczny :lol: Następnie wpadł biceps i lekko klatka. Jestem bardzo zadowolona z ostatniego treningu barków+bic+klatka przed zawodami - teraz niech trochę się zregenerują i odpoczną, bo w następnym tygodniu ruszam z diurezą ;)
Na dzień dzisiejszy formę mam niezłą, jestem zadowolona - bałam się, że przy 3700kcal zacznie mi zalewać brzuch, ale mimo wszystko jest kratka dobrze widoczna %) Taką ilość kcal trzymam do końca tego tygodnia. Jak będzie czas to fotki zrobię, a jak będzie go ciut więcej to będzie i filmik z treningu pleców w środę, ale to nie jest pewne info %%) tylko plan, bo nie wyobrażam sobie robić filmiku, jak jest tłok na siłowni, musiałabym go kręcić w godzinach wieczornych po 19/20, co mi kompletnie nie pasuje + słabe oświetlenie - zobaczymy.
Trening:
Barki
Rotacja barkami
Wyciskanie hantli siedząc
Unoszenie jednocześnie hantli w przód siedząc
Dociąganie hantli do pachy jednorącz + Unoszenie hantli bokiem
Krzyżowanie linek górnego wyciągu
Biceps
Uginanie sztangi
Modlitewnik
21nki
Dolny wyciąg siedząc
Górny wyciąg biceps przodem
Klatka
Wyciskanie sztangi skos górny
Rozpiętki na górnym skosie
Suplementacja:
HiTec BCAA Powder rano 15g podczas treningu 15g
HiTec Whey C-6 rano 30g
HiTec Vitamin A-Z 2 kapsy rano
HiTec ThermoFusion 2 kapsy 30min przed 2 posiłkiem, 2 kapsy 30min przed treningiem
HiTec Hi-Anabol Gain 100g bezpośrednio po treningu
HiTec CLA Xtreme 2 kapsy do 3 posiłku
HiTec Carnitin 1000 1kaps po przebudzeniu, 2 kapsy 2h przed treningiem ( po 3 posiłku)
HiTec Glucosamin 3razy dziennie po 1 kaps
Tomek-
Dlatego napisałam " Niemniej jednak dam z siebie wszystko!! " B-)
Wiara w siebie zawsze jest, ale nie oznacza to, że muszę ją głośno rozpowiadać, bo zawsze znajdzie się ktoś komu może to bardzo nie pasować
to będzie mój debiut w ifbb, pozowanie tak na prawdę jakie jest na ifbb poznałam niecałe 2 tygodnie temu %) i cieżko jest się przestawić po półrocznym pozowaniu z wff :lol: Złe nawyki zostają, ciężko się ich pozbyć ;) A w mojej kategorii głównie chodzi o pozowanie, forma to rzecz drugorzędna, ile jest dziewczyn z rewelacyjną formą, zajmujące ostatnie lokaty, bądź dziewczyny bez świetnej formy na podium %) Ostatnio w B&W się dowiedziałam, że moja forma jest na takim poziomie, że śmiało mogę walczyć o pierwsze miejsce, co dało mi dużego kopa, ale pozowanie - nie oszukujmy się, do tego trzeba wprawy, a nie paru treningów - perfekcję osiągnę tylko po długim okresie trenowania ;) Po pozowaniu najlepiej widać, czy ktoś się uczył tydzień, miesiąc albo parę miesięcy, w moim wykonaniu będzie miesięczna nauka hehehe :D
Arnold-
Nikt nie napisał "wyjść i nie być ostatni" i nigdy nawet tak nie pomyślałam, napisałam tylko jedno zdanie o pozowaniu i to tyle
Pozdrawiam!! :)