Dzień 1/94
Wpis na jutro
Wróciłam po 2 tyg regeneracji. Pojadłam , ale też mam wrażenie że zdarzyło się kilka razy że prawdopodobnie nie dojadłam.
Po odbiciu w lustrze widzę że na pewno brzuch mam wydęty (pewnie pomiary troszeczkę podskoczyły).
Obecnie jestem chora , mam zapchany nochal oraz napady duszącego kaszlu. Chyba poczekam do pełnego zdrowia z treningami , a miska będzie trzymana. Nie za bardzo wiem jaki mam obrać
plan treningowy bo szczerze to nic mi nie wpadło w oko. Może spróbuję jutro sama ułożyć sobie jakiś plan
dam komuś do oceny czy się nadaje.
W tym nowym cyklu 13 tygodniowym chcę przede wszystkim zgubić ostatnie mojego ciążące kg (mam nadzieję że mi się to uda) i zamknąć już moją redukcję. Chcę aby zniknęła oponka (nie wiem czy nie za wiele wymagam
) no i bardzo bym się cieszyła gdyby z ud zniknęły "pagórki cellulitisowe , a tyłek był większy
nie będzie mi to przeszkadzać
Przyjmuję rozkład taki jaki jest od początku ,a kto wie może całą redukcję pociągnę na nim :)
1800kcal , 100b/80/t/150ww