[BLOG] step two: gain this shit up! / foto str.21

Tak twiedzi Delavier i Ronie

I blokowanie za każdym razem łokci Twoim zdaniem jest dobre?


Poruszyłem temat wyciskania wąsko i blokowania łokci w treningu dla zaawansowanych :).

Zmieniony przez - easyriderr w dniu 2014-08-30 15:24:10

No tak, w sensie tak wygląda poprawnie wykonane ćwiczenie. Możesz robić bez blokowania, żeby bardziej spompować mięsień (na każdym ćwiczeniu), ale tak wygląda klasyczna, siłowa wersja.

Jeżeli chodzi o zdrowie, to łokcie dużo mniej cierpią na wyciskaniach, niż kolana na treningu nóg. Ilu dwuboistów ma problemy z łokciami (wskakiwanie pod ciężary większe, niż są w stanie wycisnąć), a ilu z kolanami? Ile opasek na łokcie widać na zawodach?

Wczorajsze Nogi

1.SQ
20x10/40 x10/60 x8/80 x3/100 x4/105 x4/ x4/ x3

2.Ćwiartki
120 x3/x3/x2

3.głębokie z zatrzymaniem
80 x3/x3/x3

4.Uginanie
60 x8/65 x6/x6/x6

5.Wspięcia na palce
140 x14/x12/x12/x7

6.ABS
20 x20/x20/x20

Aero: 15min schody









Ogólnie trening z pełną głową więc wyszedł tak sobie. Przy siadach widzę, że sztanbga ucieka mi na górę pleców, nad czym muszę bardziej popracować za tydzień, bardziej wąsko złapie za tydzień to myśle, że lepiej utrzymam ten lowbar. Ćwiary zdecydowanie cisną uda, ale też bardzo mocno czułem je na pośladach. Pauzowanymi dobiłem i uida do wymiany. Reszta OK

Dziś zrobiłem ~30km rowerkiem i jest masakra.

MIska:

PZDR

Darek, mysle ze opasek na łokcie nie widuje się na zawodach ponieważ są po prostu zabronione wedlug zasad (przynajmniej w popularnej IPF oraz APF, USPF).

Zmieniony przez - Dooszoo w dniu 2014-09-01 13:31:00

Ten dziennik coś w sobie ma...

Doszoo-
1. Zapytałem Cię o Twoje wyniki siłowe, żeby móc się odnieść do wyników filozoficznych; skoro omijasz temat, to zakładam, że się wstydzisz.
2. Nie pisałem o zawodach; filmy z treningów wskazują na to samo.
3. I najważniejsze (ale to lubię zostawiać sobie na koniec, bo jak się od początku napisze o co chodzi, to potem nie ma sensu pisać/czytać dalej)- widzisz jakąś różnicę między dwu- a trójbojem? Weightlifting i powerlifting to niestety nie to samo. Nie wiem jak się do treningu dwuboistów mają zasady amerykańskich federacji trójbojowych, ale być może jakiś związek istnieje.

nic nadzwyczajnego w sobie nie ma, po prostu dziennik.

Dziennik jak dziennik, śledzę go od samego początku (od pierwszego dnia projektu masa), ponieważ koorasy ma niemal identyczne parametry jak ja: wiek niemal ten sam, ten sam wzrost, tą samą wagę i bardzo zbliżony staż treningowy. Dlatego śledzę dziennik i postępy autora porównując z własnymi bo rzadko kiedy ma się taką okazję.

Co do moich maksów, to nie mają one najmniejszego znaczenia w kontekście mojego pytania. Zadałem otwarte pytanie dotyczące pewnego zagadnienia (w tym przypadku praca na niepełnym ROMie) i nie wiem w jaki sposób odpowiedź na to pytanie może być uwarunkowana moimi personalnymi wynikami siłowymi. Ale mogę spokojnie je podać bo to żadna tajemnica: 90kg w wyciskaniu, 125kg w przysiadach i 140kg w martwym (czyli ewidentnie gorsze wyniki niż koorasy, mimo iż startowaliśmy z bardzo zbliżonych wyników siłowych - ergo jego plan działa lepiej (w dużym uproszczeniu) ) i stąd mnie tak to ciekawi bo chciałbym wyciągnąc z obserwacji tego dziennika jak najwięcej dla siebie (na tej podstawie też zdecydowałem się ostatnio właśnie przejść na trening typowo siłowy, choć innego autora)

Co do powiązania dwuboju z trójbojem to faktycznie, przeoczyłem że pisałeś o dwuboju (choć nie wiem czemu o nim wspomniałeś, skoro dyskusja dotyczyła wyciskania i treningu trójbojowego).
Co do amerykańskości federacji, to w pierwszej kolejności wymieniłem IPF ponieważ na jej zasadach odbywają się Mistrzostwa Polski z tego co pamiętam.

Tak czy inaczej, domyślam się, że odpowiedzi na pytania nie uzyskam, nie mniej dziennik śledzę skrupulatnie i planuje dalej, wciąż życząc postępów i licząc, że kiedyś uda mi się dogonić kolegę :)

1. Twoje wyniki siłowe mają znaczenie, bo świadczą o zapleczu i wiedzy, którą posiadasz, żeby móc weryfikować to, co czytasz. Jesli nie jesteś w stanie odsiewać ziarna od plew i Twój maks w mc po 4 czy 5 latach treningu to 140 kg, to proszę daruj sobie pseudowywody typu:

Dooszoo

docisk jest ci potrzebny tylko aby poprawić siłę w górnej części wyciskania (często tam gdzie ludzie są najsilniejsi). wiec jesli masz problem na gorze to ok, jak najbardziej docisk ma sens. ale dlasporej cczęści silownianych bywalców docisk sensu mieć nie będzie, bo ważniejsze od tego jest wyrobienie sobie po prostu prawidłowej techniki samego boju - czyli zwyczajnie wyciskanie częściej normalnie, bez kombinacji.
czy czujesz ze masz slaba górna część ruchu?

to samo chyba w pozostałych cwiczeniach ala polsiady i ćwierć ślady. dobre do szlifowania słabych punktów, pod warunkiem że słabym punktem jest Góra. albo deficit deadlift jeśli słabym punktem jest dół. ale w większości przypadków robienie normalnego ruchu częściej powinno być lepszym rozwiązaniem na mój rozum.

co do docisku jako metody przystosowywania układu nerwowego do większych obciążeń, to mam duże wątpliwości. owszem to zadziała, ale taki ruch przyzwyczaja twój układ do docisku.. a nie do wyciskania. kluczowe slowko znów to "specificity" - docisk jest podobnym ruchem do wyciskania ale jednak nie tym samym, wiec uczy organizm wykonywać coś co nie jest wyciskaniem. jasne, napewno jest to lepsze niż nie cwiczenie wogole, ale nie wiem czy jest lepsze od robienia po prostu wyciskania.

Zamiast trwonić siły na czcze dywagacje, wyłącz komputer i zacznij testować swoje teorie na siłowni. Wróć z pomysłami za kilka lat albo za 60-100 kg w mc. To, że sporadycznie do swojego pretensjonalnego eseju wpleciesz "na mój rozum", nie oznacza, że się pytasz o cokolwiek...

2. Nie było żadnej "dyskusji" o trójboju, easyridera zdziwił fakt, że blokowanie łokci jest prawidłowym sposobem wykonywania ćwiczenia.

3. "Co do amerykańskości federacji, to w pierwszej kolejności wymieniłem IPF ponieważ na jej zasadach odbywają się Mistrzostwa Polski z tego co pamiętam. " to jest Twoja odpowiedź na "Nie wiem jak się do treningu dwuboistów mają zasady amerykańskich federacji trójbojowych, ale być może jakiś związek istnieje. "

Bez urazy, ale to, że spod Twoich palców wychodzą jakieś słowa i litery, nie oznacza jeszcze, że zachodzi proces myślenia.

nie ukrywam, że to przykre iż główną myślą przewodnią twojej wypowiedzi jest atakowanie mnie personalnie bez odnoszenia się do meritum. nie do końca rozumiem jaki masz w tym cel? także nie rozumiem, czemu odradzasz mi analizowania i szukania optymalnych metod treningowych, bo z twojej wypowiedzi wynika: "nie zastanawiaj się jak trenujesz, trenuj i wróć za X lat to pogadamy", co sam przyznasz nie jest najmądrzejszym argumentem. nie chcę się kłócić i zaśmiecać dziennika koledze bo nie taka była moja intencja, po prostu zauważyłem, że teraz ćwiczy siłowo, a jako że interesuje mnie ten temat obecnie to chciałem powymieniać się opiniami :)
(btw. rada iż muszę w martwym dzwigac 240kg przy wadze 65kg i ćwicząc naturalnie, aby w ogole moc sie zaczac wypowiadac, także jest dość ciekawa)

Zmieniony przez - Dooszoo w dniu 2014-09-02 20:41:24