[BLOG] step two: gain this shit up! / foto str.21

Ostatnio robiłem takie obwody, tylko że wszystko 10x10 i zamiast trica, bico :D. Fajnie się pompuje całe ciało, lepiej to wygląda niż po siłce.

a koszulka jak prosto z prania

To fakt, ale u mnie po każdym treningu taka jest. Dołożyłbym coś takiego, ale nie ma kiedy. I tak 5x w tygodniu ostry zaperdol na treningu :D.

Dziś tylko aero, miało być 35min, ale trochę podkręciłem tempo i wyszło 20min i 3 kolki

Siema
W końcu coś zrobiłem, bo ostatnio rozchorowałem się troszeczkę i wrzuciłem przez weekend na luz. Ogólnie to do weekendu redukcja szła spoko , coś mi ten rok nie sprzyja. Dziś zgodnie z planem, ale trening zrobiłem inny niż zwykle bo chcę poprawic trochę wycisk.

1.BP
40 x8/50 x8/60 x8/70 x5,5,4,10

2.Wyciskanie hantli siedząc
21 x6/21 x6/21 x6/21 x6

3.Unoszenie na baoki
13 x8/13 x8/15 x8/15 x8

4.Unoszenie w opadzie
15 x8/15 x8/15 x8/15 x8

5.Chin ups
cc x14/10 x8/10 x6/10 x5

6.Modlitewnik
13 x8/13 x8/13 x8

Aero 30min schody

Więc, klata miało byc ostatnie 4, ale ciekawiło mnie ile zrobie i 10 z 2 zapasu. W prawym barku przy wyciskaniu odczuwalny ból, jakoś od 3 tyg już to czuję i trochę się zaczynam martwic powiem szczerze. Po 2 serii już było w miarę ok, czyt. przyzwyczaiłem się. Unoszenia OK. Chin ups, początkowo myślałem że zrobię max xcc ale poniosła mnie wyobraźnia i doczepiłem dychę. Baaardzo dobrze to wpłynęło na moje plecy pewien jestem

miska, dalej tak samo ~2100kcal okno dziś wyjątkowo 8.5h

Jak chesz poprawić wycisk to z 6 tygodni poleć na tym planie https://www.sfd.pl/CYKL_PRIORYTETOWY_:_KLATA-t289833.html  katowałem go na początku przygody z siłownią, wiadomo wl i bicki :D Ale progres zrobisz 100%!

na razie przetestuję ten co już wybrałem. Przeczytałem arta Wodyna i gdyby był by to sam "cykl na klatę" to może bym się skusił. Chwilowo nie trenuję kulturystycznie więc i to nie zadziała bo nie robię "dnia klaty".

A tak w ogóle to jestem chory od piątku ;/ wczoraj i dziś w ogóle nie ruszę dvpska nigdzie o treningu nie wspominając...

Zmieniony przez - koorasy w dniu 2014-06-19 15:34:33

Wczorajszy trening:

1.SQ
20x10/60 x8/80 x5/100 x3/110 x2/120 x1/125 x1

2.Suwnica nogi wysoko, szeroko
90 x10/120 x10/120 x10

3.Rzymska
45 x8/45 x8/45 x8

4.Łydy siedząc
50 x20/50 x20/50 x20

5.ABS wznosy
10/6/5

aero: 4,2km 23min

120 x1




SQ z zpasaem to 125, 130 by siadło, ale bez "odkładaczy" to nie chciałem ryzykowac i rzucac sprzętem. Suwnica na dwójki, całkiem fajnie weszło. Rzymska i łydy OK, abs fajnie się zajarał od wznosów. 23min aero bo trochę za szybkie tempo to raz, a dwa to po siadach moje uda pękały. Miska dalej na tym samym poziomie ~2100kcal okno 8h.PZDR.

Witajcie, dziś była klasycznie klatencja.
1.BP
45 x8/54 x6/62 x6/67 x5,5/72 x4,4
2.Wyciskanie na barki
19 x8/21 x6/23 x6/25 x4
3.Unoszenie hantli bokiem
13 x8/13 x8/13 x8/13 x8
4.Unoszenie hantli w opadzie tułowia
13 x8/13 x8/13 x8/13 x8
5.Chin ups
10 x10/10 x6/10 x6/10 x5
6.Modlitewnik
15 x8/15 x5/13 x8

Aero:20min rowerek

Więc, przy wyciskaniu leżąc dalej odczuwam mocny ból barku, dziś robiłem pompowano krwi do barków i wycisk poszedł już lepiej, mam nadzieję że do przyszłego tyg mi przejdzie. Wycisk OK. do 25 poszło, za tydzień też do 25 będę szedł. Unoszenie trochę lżej na korzyść techniki + „powolne negatywy”, a przynajmniej kontrolowane. W opadzie jak w staniu też mniejszy ciężar, a dokładniej. Chin ups już wszystkie serie z dyszką, więc b. dobrze. Modlitewnik też OK. Aero tylko 20min, bo bym się nie wyrobił do roboty.
Miska dalej 2100kcal okno 8h i za godz. Ostatni posiłek PZDR.

Żeby nie było, że się opierniczam:

1.SQ
40x10/60 x8/80 x4/100 x3/110 x2/120 x1/130 x1

2.Front
60 x8/60 x7/60 x7

3.Łydy stojąc
100 x25/100 x25/100 x25

Aero: 30min rowerek

Dziś trochę skrócony, ale i tak ciężko więc luzik. Wszystko OK nie ma co się rozpisywac.

Miska dziś trochę poza szablonem bo mam imieninki, więc jakiś kebson + fryty wlazły, zaraz jakiś ryż z mięskiem i na dziś to wszycho, bo kcal na pewno pod dostatkiem, białko tylko jakieś zaleję extra

pzdr.