[FIT]etrala/podsumowanie roku str 67

Poniedziałek

Dzień 4 - rozgrzewka 5 minut PW poziom 15 prędkość 5,5 + pajacyki, pompki, przysiady, wymachy

1. Ściąganie drązka szeroko do klatki 4x 6-8 (2 min)
R10*10/R15*10/R20*8/ 25*8/30*8/35*8/40*5 - więcej nie dałam rady
R10kg*8/R15*8R20kg*8/ 25kg*8/30kg*8/35kg*8/40kg*6

2. Wiosłowanie sztangą w opadzie tułowia 4x 6-8 (2min)
R22*8/R27*8/ 29,5*8/32*8/34,5*8/37*7 - podchwytem z lekkim przytrzymaniem na górze
R8x10/18kgx8/23kgx8/28kgx8/32kgx8/34,5kg*8

3a wyciskanie sztangiełek na skosie 4x 8-10
12*10/12*10/12*10/12*8 - o jeżu ale czad, bałam się będe musiała zejść z ciężarem ale jak pierwsza seria poszła to ok
9kg*10/9kgx10/9kg*10/12kg*8

3b przyciąganie wyciągu dolnego do brzucha 4x 8-10 (90 sek)
20*10/25*10/30*10/35*8 - miałam podnieść ale źle zaczęłam, dlatego przytrzymanie było przy brzuchu
20kg*10/25kg*10/30kg*10/35kg*10

4a czachołamacz 3x 10-12
10,5*12/13*12/15,5*10 - nie wiem dlaxczego podniosłam skoro to jest cholernie cięzkie, jeszcze w połączeniu z uginaniem i krótką przerwą, ale musiałam i dałam radę
8kgx12/10,5kg*12/13kg*12

4b uginanie sztangi prostej stojąc 3x 10-12 (45 sek)
10,5*12/13*12/15,5*9 j.w
8kgx12/10,5kg*12/13kg*12

5. Interwały 4x 30/30 (co tydzień +1)
ma rowerku - 2 min rozgrzewka + 5 interwałów 30/30 na 8 poziomie + dociągnęłam do 10 minut na niskim poziomie - masakra

rozciąganie i powrót

micha czysta

warzywa: cukinia, pieczarki, sałata, pomidory, ogórek
suple: omega3, tran





wtorek

trening dzień 1- rozgrzewka PW 6 minut poziom 15 pr5,5 + pajace, przysiady, pompki, wymachy

czułam dziś moc, nawet aero weszło jak nigdy

1. RDL 4x 6-8 (2min)
R18*10/28*10/ 58*8/63*8/68*7/73*4 - puścił mi chwyt
R12kg*8/R32kg*8 / 52*8/57*8/62*8/67*7
R 12kgx15 /42kgx8/52kgx8/62x8/67x5

2. MC sumo 4x 6-8 (2min)
38*8/43*8/48*7/53*4 - ałć ale cieszę się z progresu
32x8/37x8/42x8/47x7
32x8/37x8/42x8/47x6

3a suwnica z nogami szerzej i wysoko na podstawie 4x 8-10
80*10/90*10/100*10/110*8 - lepiej niz ostatnio ale jeszcze niestety nie podniose, bo wiem że 120 nie dam rady
80x10/90x10/100x10/110x6
80x10/90x10/100x10/110x8

3b. wypady długie 4x 8-10 (2min)
9*10/9*10/7*10/9*10 - w 3 mi koleś zabrał sztangielki, generalnie tu byłam cała mokra i jęcząca
7kgx10/7kgx10/7kgx10/9kgx9
7kgx10/7kgx10/7kgx10/7kgx10

4. uginanie nóg leżąc 3x 15-20 (1 min)
25*20/30*20/35*20 - ała znów, ale nie poddałam się
20 kg*20/25kg*20/30kg*20
15kgx20/20kgx20/25kgx20


5a unoszenie nóg w zwisie do klatki 3x 15-20 (ale to porządnie ma być, przytrzymaj kolana w górze)
11/9/6 z przytrzymaniem
10/9/8
8/6/0

5b odwrotne brzuszki na ławeczce 3x 15-20
11/10/8
10/10/9
8/7/8

5c Rowerki 3x 15-20 (30 sek.)
15/15/15
15/15/15
15/15/20

6. Aero 15 minut
15min 5,25 km obc 6/12
15min 4,43 km obc 6/12

rozciąganie

micha czysta

warzywa: pieczarki, ogórek, pomidor, brokuł, sałata
suple; omega3, tran





Zmieniony przez - etrala w dniu 2014-06-03 21:35:31

środa była DNT
miska czyściutka

czwartek
trening 2 - rozgrzewka 4 min PW poziom 15 prędkość 5,5 + przysiady, pajace, pompki, wymachy

1. Wyciskanie stojąc 4x 6-8 (2min)
R8x8/R13x*/ 18*8/20,5*8/23*8/25,5*4 - bardzo ciężko ostatnia seria, wczęsniejsze tez nie były lekkie
R12kg*8 / 17kg*8/19,5kg*8/22kg*8/24,5kg*6 R 12kgx8 / 14,5kg*8/17kg*8/19.5kg*8/22kg*6

2. Podciąganie (tudzież opuszczanie) 3x 3 (2min)
3/3/3 opuszczania z gumą -próba podciągnięcia coraz więcej cm w górę
opuszczanie nachwyt na gumie 3/3/3
opuszczanie nachwyt na gumie 3/3/3

3a Wznosy sztangielek siedząc bokiem na barki 4x 8-10
9*10/9*8/9*8/9*8 no nie podniosę tu raczej w ogóle
9kg*10/9kg*9/9kg*8/9kg*6
7kg*10/7kg*10/7kg*10/9kg*6

3b. Ściąganie drązka górnego szeroko do klatki 4x 8-10 (90 sek)
30*10/30*10/30*10/35*8 - ładnie poszło
20kg*10/25kg*10/30kg*9/35kg*6

20kg*10/25kg*10/30kg*10/35kg*6 + 15kg*10

4a. Francuz stojąc dwurączenie 3x 10-12
9*12/9*12/12*8 - oł było cięzko w tejk ostatniej serii
9kg*12/9kg*12/9kg*12
9kx12/9kg*12/9kg*9/9kg*9

4b. uginanie sztangiełek ze skrętem 3x 10-12 (45 sek)
5*12/5*12/5*12 - jest dobrze
4kg*12/4kg*12/4kg*12
3kgx12/3kgx12/4kgx12/4kg*12

5. Interwały 4x 30/30 (porządnie, bez cofki nie wracaj )

interwały na rowerku obciążenie 8z 12 2 min rozgrzewki + 6 interwałów + dobiłam na wolnym tempie do 10 minut

wyszłam jak spod czołgu i miałam serce w gardle

micha czysta

Piątek przymusowe DNT

biwak szkolny prawie czysto, bo zjadłam kiełbaski z grila i przegryzłam białym niedobrym chlebem

sobota

trening nr 3 - rozgrzewka dojazd na rowerze 8 minut, przysiady, wymachy, pompki, pajace

1. Przysiad 4x 6-8 (2min)
R12x8/R32*8/ 37*8/39,5*8/42*8/44,5*6 - no i poszło, choć było mega ciężko, zmieściłam się nawet w zakresie powtózeń to sobie podniosę na następnym
R12kg*8/34,5kg*8/37kg*8/39,5kg*8/42kg*8
R30kg*8 / 32kgx8/34,5x8/37kg*8/39,5kg*8

2. Przysiad przedni 5x 5 (2min)
29,5*5/32*5/34,5*5/37,5*5/39,5*4 +5kg więcej niż na poprzednim treningu, nie dałam rady już w ostatniej serii ale 4 razy się podniosłam
24,5kg*5/27kg*5/29.5*5/32kg*5/34,5*5 22kg*8/24,5kg*5/27kg*5/29,5*5/32kg*5

3a Suwnica, nogi wysoko i szeroko 4x 6-8
90*10/100*8/110*7/110*7 nie powiem jak ciężko jest
90kg*8/100kg*8/110kg*8/120kg*0+110kg*6
90kg*8/100kg*8/110kg*7/110kg*6

3b. przysiad bułgarski 4x 6-8 (90 sek)
cc *8/8/8/8 - mega pieczenie, ale przydałoby się dorzucić już jakiś ciężarek
cc*8/8/8/L7P6
cc*8/cc*8/cc*7/cc*6

4a K2E 3x max/unoszenie nóg w zwisie do klatki 3x 15-20
10/8/7 - brzuch jakby mocniejszy, było prztrzymanie
10/9/8
10/10/8

4b odwrotne brzuszki na ławeczce 3x 15-20
15/15/10
10/10/8
10/10/9

4c Rowerki 3x 15-20 (30 sek.)
15/15/15
15/15/15
15/15/15

5. Aero 10 minut na rowerze w terenie

micha czysta
nie policzona ze względu na ogrom pracy domowej, nawet w sumie nie wiem, czy zjadłam ile powinnam


niedziela

wypad w góry około 11 km chodzenia, piękna pogoda słońce, pot i opuchnięte paluchy, mimo picia wody w dużej ilości, ostatnio strasznie mi się to nasila i czuję dziwny ból w stawach w palcach

miska nieliczona, głównie placuszki owsiano gryczane, jaja, mięso, chleb żytni, ser żółty i kjawąłek domowej drożdżówki z rabarbarem

poniedziałek
upał i duchota, na siłowni brak tlenu


trening 4
rozgrzewka - dojazd na sił rowertem 8 minut + przysiady, pompki, wymachy

pomyliłam kolejność i jako pierwsze zrobiłam wiosło

1. Ściąganie drązka szeroko do klatki 4x 6-8 (2 min)
35*8/35*8/40*8/40*6 - jak na drugie ćwiczenie poszło super
R10*10/R15*10/R20*8/ 25*8/30*8/35*8/40*5
R10kg*8/R15*8R20kg*8/ 25kg*8/30kg*8/35kg*8/40kg*6

2. Wiosłowanie sztangą w opadzie tułowia 4x 6-8 (2min)
R8*12/R13*8/R 18*8/ 25,5*8/30,5*8/35,5*8/38*7 - z racji pomyłki ciężar inaczej dobrany, ale ładnie poszło i jest 1 kg więcej
R22*8/R27*8/ 29,5*8/32*8/34,5*8/37*7
R8x10/18kgx8/23kgx8/28kgx8/32kgx8/34,5kg*8

3a wyciskanie sztangiełek na skosie 4x 8-10
12*10/12*10/12*8/12*9 fajnie :)
12*10/12*10/12*10/12*8
9kg*10/9kgx10/9kg*10/12kg*8

3b przyciąganie wyciągu dolnego do brzucha 4x 8-10 (90 sek)
30*10/30*10/35*10/35*8 z przytrzymaniem w fazie końcowej, fajnie ;)
20*10/25*10/30*10/35*8
20kg*10/25kg*10/30kg*10/35kg*10

4a czachołamacz 3x 10-12
10*12/12,5*12/15*8 - bardzo ciężko
10,5*12/13*12/15,5*10
8kgx12/10,5kg*12/13kg*12

4b uginanie sztangi prostej stojąc 3x 10-12 (45 sek)
10*12/12,5*12/15*8
10,5*12/13*12/15,5*9
8kgx12/10,5kg*12/13kg*12

5. Interwały 4x 30/30 (co tydzień +1)
na rowerku - 2 min rozgrzewka + 6 interwałów 30/30 na 8 poziomie + dociągnęłam do 10 minut na niskim poziomie - masakra

micha czysta

wtorek

upałów ciąg dalszy, na siłce nie da się już nic robić, chyba, ze masz własną maskę tlenową, jest walka ze samą sobą

trening dzień 1- rozgrzewka dojazd rowerem 8 minut + pajace, przysiady, pompki, wymachy

1. RDL 4x 6-8 (2min)
R7*8/R27*8/R37*8/R47*8/ 57*8/62*8/67*8/72*6 - coś mnie zakłuło w prawym kolanie, ostatnie dwie serie z hakami, po tym mogłabym już iść do domu
R18*10/28*10/ 58*8/63*8/68*7/73*4
R12kg*8/R32kg*8 / 52*8/57*8/62*8/67*7


2. MC sumo 4x 6-8 (2min)
37*8/42*8/47*8/53*6 - było mi niedobrze i ledwo ciągnęłam tą ost serię
38*8/43*8/48*7/53*4
32x8/37x8/42x8/47x7


3a suwnica z nogami szerzej i wysoko na podstawie 4x 8-10
80*10/90*10/100*10/110*7 - coraz gorzej
80*10/90*10/100*10/110*8
80x10/90x10/100x10/110x6


3b. wypady długie 4x 8-10 (2min)
7*10/7*10/7*10/7*10 - tu już mi się kręciło w głowie, sztangielki 9 kg zajęte i chyba dobrze, bo bym się z nimi przewróciła
9*10/9*10/7*10/9*10
7kgx10/7kgx10/7kgx10/9kgx9


4. uginanie nóg leżąc 3x 15-20 (1 min)
30*20/35*20/35*20 - już płakałam w drugiej serii, ale wygrałam
25*20/30*20/35*20
20 kg*20/25kg*20/30kg*20


5a unoszenie nóg w zwisie do klatki 3x 15-20 (ale to porządnie ma być, przytrzymaj kolana w górze)
11 - odpuściłam, było mi już słabo i niedobrze
11/9/6
10/9/8


5b odwrotne brzuszki na ławeczce 3x 15-2012 -j.w.
11/10/8
10/10/9


5c Rowerki 3x 15-20 (30 sek.)
12 -j.w.
15/15/15
15/15/15


6. Aero 15 minut
rowerem do domu, jakieś 10 minut tempo Babci Gieni
15min 5,25 km obc 6/12
15min 4,43 km obc 6/12

porozciągałam się po treningu, żeby trochę odsapnąć, ale tu dopiero zaczęło się ciurkiem lać ze mnie

micha czysta

warzywa: sałata, pomidor, kapusta biała
suple: omega3
woda, woda, woda, szałwia, kawax2


zapomniałam wkleić pomiarów z soboty

26.04/3maja /10maja/17 maja/24 maja/31maja/07czerwca

waga 66,9/67/66/66/66,3/66,1/66,3 (+0,2)
biust 93/90/90 /92/92/92/92 (bz)
pod biustem 82/80/79/80,5/80/80/80 (bz)
pas 74/73/73/72/72/71/71 (bz)
pepek 88/85/84 /85/85/84/83 (-1)
kolce 94/95/94 /94/95/95/93 (-2)
biodra 102/102/101/102/101/101/100 (-1)
udo 60/59/59 /60,5/59/59/59 (bz)
kolano 41/41/41 /40,5/41/40,5/40,5 (bz)
łydka 36,5/35,5/35,5/36/35/35,5/34,5 (-1)
ramię 29,5/29,5/29/29/29,5/29,5/29,5 (bz)

środa DNT

miska czysta

czwartek

trening 2 - rozgrzewka rower w terenie 8 minut + przysiady, pajace, pompki, wymachy

1. Wyciskanie stojąc 4x 6-8 (2min)
R7,5x10/R12*10/17*8/20*8/22,5*8/25*6
R8x8/R13x*/ 18*8/20,5*8/23*8/25,5*4
R12kg*8 / 17kg*8/19,5kg*8/22kg*8/24,5kg*6 R 12kgx8

2. Podciąganie (tudzież opuszczanie) 3x 3 (2min)
3p/3p/2p+1op - niesamowite o ile lżej się podciągałam, wiem, ze z gumą, ale jest wielka różnica od początku, doszłam brodą do drążka :)
3/3/3 opuszczania z gumą -próba podciągnięcia coraz więcej cm w górę
opuszczanie nachwyt na gumie 3/3/3


3a Wznosy sztangielek siedząc bokiem na barki 4x 8-10- mój zapłon jest niesamowity - dopiero wczoraj zajarzyłam że robię złe ćwiczenie zamiast wznosów bokiem - robiłam wyciskanie sztangielek, też nikt nie zauważył że ciężar mam za duży
3*10/3*10/3*10/3*10 - po zmianie
9*10/9*8/9*8/9*8
9kg*10/9kg*9/9kg*8/9kg*6


3b. Ściąganie drązka górnego szeroko do klatki 4x 8-10 (90 sek)
30*8/30*10/30*10/35*8
30*10/30*10/30*10/35*8 - ładnie poszło
20kg*10/25kg*10/30kg*9/35kg*6

4a. Francuz stojąc dwurączenie 3x 10-12
12*12/12*8/12*8 - no to podniosłam i boli ;)
9*12/9*12/12*8
9kg*12/9kg*12/9kg*12

4b. uginanie sztangiełek ze skrętem 3x 10-12 (45 sek)
5*12/5*12/5*12 - spróbuję zrobić z 7 kg na następnym treningu
5*12/5*12/5*12 - jest dobrze
4kg*12/4kg*12/4kg*12

5. Interwały 4x 30/30 (porządnie, bez cofki nie wracaj )

interwały na rowerku obciążenie 8z12 2 min rozgrzewki + 7 interwałów + dobiłam na wolnym tempie do 13 minut - boshe mój, jak się nie modlę, to tu zaczęłam bo jest łokropnie, chociaż zauważam, ze najwięcej sił mam w 4 interwale

wróciłam jeszcze do chaty rowerem wolniutko wdychając zapach kwitnącego żywopłotu i myślałam, że zwrócę

micha czysta

ups trochę mi brakuje czasu na to wpisywanie, były 3 treningi ostatnio

w piątek
trening nr 3 - rozgrzewka dojazd na rowerze 8 minut, przysiady, wymachy, pompki, pajace

1. Przysiad 4x 6-8 (2min)
R12*10/R32*10 42*8/44,5*8/47*6/47,5*4 - ostatnie powtózenie czułam że nie trzymam już lędźwi i lecę do przodu
R12x8/R32*8/ 37*8/39,5*8/42*8/44,5*6 R12kg*8/34,5kg*8/37kg*8/39,5kg*8/42kg*8
R30kg*8 / 32kgx8/34,5x8/37kg*8/39,5kg*8

2. Przysiad przedni 5x 5 (2min)
29,5*5/32*5/34,5*5*37*4/39,5*4
29,5*5/32*5/34,5*5/37,5*5/39,5*4
24,5kg*5/27kg*5/29.5*5/32kg*5/34,5*5 22kg*8/24,5kg*5/27kg*5/29,5*5/32kg*5

3a Suwnica, nogi wysoko i szeroko 4x 6-8
90*8/100*8/110*8/110*7
90*10/100*8/110*7/110*7
90kg*8/100kg*8/110kg*8/120kg*0+110kg*6
90kg*8/100kg*8/110kg*7/110kg*6

3b. przysiad bułgarski 4x 6-8 (90 sek)
2kg x 8/7/8/7
cc *8/8/8/8
cc*8/8/8/L7P6
cc*8/cc*8/cc*7/cc*6

4a K2E 3x max/unoszenie nóg w zwisie do klatki z przytrzymaniem 3x 15-20
8/6/5
10/8/7
10/9/8
10/10/8

4b odwrotne brzuszki na ławeczce 3x 15-20
10/8/9
15/15/10
10/10/8
10/10/9

4c Rowerki 3x 15-20 (30 sek.)
15/10/12
15/15/15
15/15/15
15/15/15

5. Aero - brak

w poniedziałek

1. Ściąganie drązka szeroko do klatki 4x 6-8 (2 min)
R15*10/R20x10/R25*10/R30*10/ 35*8/35*8/40*7/40*6
35*8/35*8/40*8/40*6 - jak na drugie ćwiczenie poszło super
R10*10/R15*10/R20*8/ 25*8/30*8/35*8/40*5
R10kg*8/R15*8R20kg*8/ 25kg*8/30kg*8/35kg*8/40kg*6

2. Wiosłowanie sztangą w opadzie tułowia 4x 6-8 (2min)
25*8/30*8/32*8/34,5*8
R8*12/R13*8/R 18*8/ 25,5*8/30,5*8/35,5*8/38*7 - z racji pomyłki ciężar inaczej dobrany, ale ładnie poszło i jest 1 kg więcej
R22*8/R27*8/ 29,5*8/32*8/34,5*8/37*7
R8x10/18kgx8/23kgx8/28kgx8/32kgx8/34,5kg*8

3a wyciskanie sztangiełek na skosie 4x 8-10
12*8/12*10/12*9/12*6 niefajnie, trudno
12*10/12*10/12*8/12*9 fajnie :)
12*10/12*10/12*10/12*8
9kg*10/9kgx10/9kg*10/12kg*8

3b przyciąganie wyciągu dolnego do brzucha 4x 8-10 (90 sek)
35*8/35*7/30*10/30*10 - zmniejszyłam, bo przy 35 źle robię
30*10/30*10/35*10/35*8 z przytrzymaniem w fazie końcowej, fajnie ;)
20*10/25*10/30*10/35*8
20kg*10/25kg*10/30kg*10/35kg*10

4a czachołamacz 3x 10-12
10*12/12,5*12/15*6 -mega ból
10*12/12,5*12/15*8 - bardzo ciężko
10,5*12/13*12/15,5*10
8kgx12/10,5kg*12/13kg*12

4b uginanie sztangi prostej stojąc 3x 10-12 (45 sek)
10*12/12,5*12/15*8 - i mega pompa i ból
10*12/12,5*12/15*8
10,5*12/13*12/15,5*9
8kgx12/10,5kg*12/13kg*12

5. Interwały 4x 30/30 (co tydzień +1)
2 minuty jazdy ( 6 obc) + 7 interwałów ( 8 obc)+ spokojnie do 13 minut

i wczorajszy wtorkowy zapomniałam rozpiski i macałam ciężar, bo nie pamiętałam z jakim skończyłam

trening dzień 1- rozgrzewka rower 5 minut+ przysiady, burpees, wymachy

1. RDL 4x 6-8 (2min)
R12*10/R32*10/ 52x8/57*8/62*6/67*5
R7*8/R27*8/R37*8/R47*8/ 57*8/62*8/67*8/72*6 - coś mnie zakłuło w prawym kolanie, ostatnie dwie serie z hakami, po tym mogłabym już iść do domu
R18*10/28*10/ 58*8/63*8/68*7/73*4
R12kg*8/R32kg*8 / 52*8/57*8/62*8/67*7


2. MC sumo 4x 6-8 (2min)
32*8/37*8/42*8/47*8
37*8/42*8/47*8/53*6 - było mi niedobrze i ledwo ciągnęłam tą ost serię
38*8/43*8/48*7/53*4
32x8/37x8/42x8/47x7


3a suwnica z nogami szerzej i wysoko na podstawie 4x 8-10
80*10/90*10/100*10/110*10 jesss weszło
80*10/90*10/100*10/110*7 - coraz gorzej
80*10/90*10/100*10/110*8
80x10/90x10/100x10/110x6


3b. wypady długie 4x 8-10 (2min)
7*10/7*10/7*10/7*10
7*10/7*10/7*10/7*10 - tu już mi się kręciło w głowie, sztangielki 9 kg zajęte i chyba dobrze, bo bym się z nimi przewróciła
9*10/9*10/7*10/9*10
7kgx10/7kgx10/7kgx10/9kgx9

4. uginanie nóg leżąc 3x 15-20 (1 min)
35*20/35*20/35*20 z malutkimi przerwami i wielkim bólem
30*20/35*20/35*20 - już płakałam w drugiej serii, ale wygrałam
25*20/30*20/35*20
20 kg*20/25kg*20/30kg*20


5a unoszenie nóg w zwisie do klatki 3x 15-20 (ale to porządnie ma być, przytrzymaj kolana w górze)
8/5/4 - coraz lepiej idzie, kolana są przy klatce i jest przytrzymanie, ostatnia seria już gorsza
11 - odpuściłam, było mi już słabo i niedobrze
11/9/6
10/9/8


5b odwrotne brzuszki na ławeczce 3x 15-2012 -j.w
10/8/6
11/10/8
10/10/9


5c Rowerki 3x 15-20 (30 sek.)
15/15/10
12 -j.w.
15/15/15
15/15/15


6. Aero 10 minut

i sobotnie pomiary były

26.04/3maja /10maja/17 maja/24 maja/31maja/07czerwca

waga 66,9/67/66/66/66,3/66,1/66,3/65,2 (-1,1)
biust 93/90/90 /92/92/92/92/92 (bz)
pod biustem 82/80/79/80,5/80/80/80/81,5 (+1,5)
pas 74/73/73/72/72/71/71/70 (-1)
pepek 88/85/84 /85/85/84/83/82 (-1)
kolce 94/95/94 /94/95/95/93/95 (+2)
biodra 102/102/101/102/101/101/100/100 (bz)
udo 60/59/59 /60,5/59/59/59/59 (bz)
kolano 41/41/41 /40,5/41/40,5/40,5/40,5 (bz)
łydka 36,5/35,5/35,5/36/35/35,5/34,5/35,5 (+1)
ramię 29,5/29,5/29/29/29,5/29,5/29,5/29,5 (bz)

a miski czyste oprócz sobotnich domowych lodów ze smazonymi truskawkami i kilku pajd świeżego chleba - piekłam 7 bochnów na Komunię i już za mocno pachniało

Przeczytalam wszytsko :) Gratuluje spadków i ogromnego samozaparcia :)