[DT] SM - lato 2014 !

Jest ok

To super :) Dzisiaj rano zmierzylem sobie pas (tzn może nie pas, ale obwód na wysokości pępka). Na początku redukcji było 98cm, teraz jest 94-93cm, więc chyba idzie w dobrą strone. Na wadze poszło 2-3 kg.

04.03.2014

Dzisiaj krótkie lekcje, potem trening klatki i tricepsa. Samopoczucie w miare dobre, jestem wypoczęty i moge spokojnie trenować.

WYCISKANIE HANTLI NA PŁASKIEJ 4x
WYCISKANIE HANTLI NA SKOSIE DODATNIM 4x
WYCISKANIE HANTLI NA SKOSIE UJEMNYM 3x
ROZPIĘTKI NA MASZYNIE SIEDZĄC 4x

FRANCUSKIE WYCISKANIE HANTLAMI 4x
POMPKI ODWROTNE 4x

Dieta właściwie ciągle ta sama, kalorie na tym samym poziomie, narazie nie ide w dół.

1 posiłek: PŁATKI OWSIANE 180g + RODZYNKI 60g
2 posiłek: KURCZAK 160g + RAZOWY 180g
3 posiłek: BANAN 210g + KURCZAK 160g + KASZA GRYCZANA 100g
4 posiłek: JAJO KURZE 4szt + RAZOW 60g
5 posiłek: TWARÓG CHUDY 235g + WIÓRKI 100g
6 posiłek: MIGDAŁY 20g

, co do ciężarów możesz je podawać ?

Jeżeli chodzi o ciężary to nie ma się czym chwalić. Nie jestem siłaczem, z natury już chyba nigdy nie będe mega silny, ale się tym nie przejmuje. Jak chcesz wiedzieć to na tym treningu klatki robiłem hantlami 29kg i 25kg w zależności od serii.

05.03.2014

Dzisiaj w miare luźny dzień. W szkole żadnych problemów, więc jest OK. Dzis miałem na WFie porobić troche cardio, ale postanowiłem, że skoro robie po każdym siłowym jakieś aeroby to nie chcę przesadzić z ilością tego rodzaju ćwiczeń w tygodniu, żeby nie palić mięśni za bardzo. Ostatnio pojawił mi się w czasie metaliczny posmak w ustach i od kilku osób dowiedziałem się, że jest to oznaka, że mogą się palić mięśnie, an ie tłuszcz, a tego bym nie chciał. Nie bardzo wiem co z tym zrobić. Robie 20 minut cardio, a już po 10-tej minucie czuje ten posmak metaliczny. Nie wiem co jest nie tak.

Jutro trening barków i bicepsa.


DIETA

1 posiłek: OWSIANE 180g + RODZYNKI 50g
2 posiłek: RAZOWY 180g + KURCZAK 160g
3 posiłek: KASZA GRYCZANA 100g + KURCZAK 250g
4 posiłek: JAJO KURZE 5szt + RAZOWY 60g
5 posiłek: TWARÓG CHUDY 170g + WIÓRKI 70g
6 posiłek: MIGDAŁY 20g

Nigdy nie ma co sie chwalić ciężarami bo tonie jest najważniejsze ale miłoby wiedzieć jaki tam progres w danych ćwiczeniach itd

Dzisiaj dzień bez treningu. Były dwa intensywne lekcje wfu, troche pograłem w piłkę, dosyć fajnie się spociłem, więc można to zaliczyć do cardio. Do końca dnia odpoczywam, a teraz oglądam skoki narciarskie :D
W szkole wszystko w porządku, co raz luźniej się robi w tej klasie maturalnej, tylko trzeba się w domu uczyć. Dieta trzymana bez problemu. Nie czuje się głodny, nie ma żadnego stresu związanego z bojaźnią o to, że nie zdąże zjeść (tak jak to było na masie), wszystko na luzie. Kalorie na poziomie ~3250kcal, narazie nie odejmuje. Do końca jeszcze zapewne mam 4 miesiące, więć jakiś fajny BF mam nadzieje, że się uda osiągnąć. Relaks, relaks i jeszcze raz relaks. Jutro trening nóg. Będe starał się zrobić dużą ilość powtórzeń, żeby było jakies urozmaicenie dla tej partii, jakiś inny bodziec.

Dzisiaj po cardio wziąłem 10g BCAA, a tak to klasycznie, czyli witaminy od Activlaba.

1 posiłek: PŁATKI OWSIANE 150g + RODZYNKI 50g
2 posiłek: CHLEB RAZOWY 170g + KURCZAK 150g
3 posiłek: RYŻ BRĄZOWY 100g + KURCZAK 200g + JABŁKO 100g
4 posiłek: TWARÓG 240g + WIÓRKI 80g + KAKAO 10g + RODZYNKI 20g
5 posiłek: JAJO KURZE 5szt + CHLEB RAZOWY 60g

Życzę miłego weekendu ;)

Zrobiłem sobie fotke, więc pomyślałem, że wkleje. Miecha nie ma jakoś mega dużo, więc żeby sylwetka wyglądała fajnie to musze jeszcze sporo podredukować. Ponad miesiąc już redukuje (pierwsza redukcja w życiu). Waga spadła 2-3 kg. Teraz wynosi 91-92kg kg przy 193-194cm. Proszę o jakąkolwiek ocene. W tym tygodniu obetne kalorie o 50.

Nie jest źle dużo już nie zostało