1. Przysiad
8 x 45 / 8 x 50 / 8 x 50
R: 10 x 20 kg / 10 x 45 kg / 8 x 47,5 / 8 x 50 - była moc, może trzeba było dokładać?
10 x 45 kg / 10 x 45 kg / 10 x 47,5
R: 10 c xx / 10 x 20 kg / 10 x 42,5 / 10 x 42,5 / 10 x 45
R: 10 x cc / 10 x 40 kg / 10 x 40 kg / 10 x 42,5
12 x 20 kg/ 12 x 30 kg / 8 x 40 kg
2. A Wyciskanie ława
8 x 21 / 8 x 23.5 / 8 x 23.5
10 x 3 sztabki (maszyna) / 8 x 21 kg / 8 x 21 kg / 8 x 22,5
10 x 21 kg / 10 x 21 kg / 10 x 21 kg (poprzednio sie nie skapowałam, ze sztanga była 16 kg , a nie 20... na oko są identyczne, tylko ta lżejsza jest ciuteńke cieńsza)
10 x 20 kg / 10 x 22,5 kg / 8 x 25 kg - wtf? - sztanga lżejsza, o ok 4 kg, więc każde obciążenie - 4 kg,
12 x 16 kg / 10 x 18,5 kg / 8 x 21 kg
2 x 12 x 2 sztabki / 1 x 10 x 2 sztabki (na maszynie)
2. B Przyciaganie drążka
8 x 32 / 8 x 25 / 8 x 25 - jednak przy 32 technika kulała
10 x 26 / 8 x 25 / 8 x 27,5 / 8 x 27,5
10 x 25 / 10 x 25 / 10 x 26
10 x 25 / 10 x 25 / 10 x 25
10 x 25 kg / 10 x 25 kg / 10 x 25 kg
12 x 18 kg / 10 x 25 kg / 10 x 25 kg
3.A Prostowanie nóg
8 x 42 / 8 x 42 / 8 x 45
8 x 40 / 8 x 40 / 8 x 40
10 x 39 kg / 10 x 39 / 10 x 39
10 x 32 / 10 x 32 / 10 x 34
10 x 32 kg / 10 x 32 kg / 10 x 32 kg
12 x 30 kg / 10 x 33 kg / 10 x 33 kg
3.b Wznosy tułowia z opadu
12 x cc / 10 x cc / 10 x cc - z zatrzymaniem w górze na 2 s
12 x cc / 10 x cc/ 10 x cc
10 x cc / 10 x cc / 10 x cc (2 s w górze zatrzymanie)
10 x cc / 10 x cc / 10 x cc
10 x cc / 10 x cc / 10 x cc
12 x cc / 12 x cc / 10 x cc
4. Plank
1 x max - nie mierzony
1 x ok 30 s = seria 2 x 10 podciaganie nóg w zwisie
36 s
Przysiad był na końcu, bo się dopchac do stojaka nie mogłam, ale kolesie robili 60 kg w pasach i takie raczej spięcia niz przysiady.
Jak ja zaczęłam to się gapili, pewnie mysleli WTF co ta stara gruba baba robi
Rozciąganie tylko, bo na aero czasu nie było.... do filharmonii szłam
takze ten ukulturaniłam się
micha jak kryształ, w Tłusty Czw też, bez zadnych problemów
Jutro imieniny u mamusi, nie chciala dzis powiedziec co bedzie (ona tak lubi zaskakiwac, bo lubi gotować). No ale mięso na bank jakies pojdzie, tylko policze po fakcie.
Rano jutro pomiary