Konkurs/Test -Poprawa Sylwetki-Szerokie bary wg Gwid

250kg? - jak Ty tam ćwiczysz w takim razie, przecież to nawet człowiek dobrze rozgrzewki nie zrobi

Zamienil stryjek siekierke na kijek :) W starym klubie moglem ladowac ile chcialem, drzec jape w ciezkich bojach, nagrywac do woli - no ale przeszkadzal mi brod i obite o sciane kolana.. No to teraz mam nowoczesnie, ladnie, pachnaco, czysto.. I glupio sie czuje robiac ciagi, bo nagle wszystko staje i mam wrazenie ze wszyscy patrza na mnie, nagrywac nie bardzo moge bo sie krzywia, i rozne inne takie :)

Na szczescie zrobilem sie od tego chudniecia slaby jak szczeniak i brak obciazenia mi nie grozi ;)

PS. Suwnicy nie robie, ale "wolno" nalozyc tylko 400 kg. Wczoraj wielka awantura byla, albowiem nalozylismy dla kolegi 500. Nie bylo tabliczki.. ale Pan Trener przyniosl nam.. nie zgadlibyscie ;) Karte obslugi sprzetu, ktorej tresc niby ze zaakceptowalem podpisujac umowe ;)

Gwid, a dlaczego z paskami robisz przechwytem?
ja robię przechwytem bez pasków, a jak używam pasków to zmieniam na nachwyt

ale jakby nie patrzeć to chłopie siły i zapasu masz w ciul skoro sobie 140 łapami na górze dociągasz , respekt!

kabo9

Gwid, a dlaczego z paskami robisz przechwytem?
ja robię przechwytem bez pasków, a jak używam pasków to zmieniam na nachwyt

ale jakby nie patrzeć to chłopie siły i zapasu masz w ciul skoro sobie 140 łapami na górze dociągasz , respekt!

robię tak że do 100 kg bez znaczenia na ilość powtórzeń - nachwyt i bez pasków, powyżej zakładam paski i robię przechwyt.

kabo co mi po sile jak sobie kręgosłup rozpiedzielę? niby nic mi nie jest dzisiaj i bardziej czuję wyciskanie stojąc niż MC ale ....

od jutra zmieniam tryb treningu na split - będzie się działo snes już mi rozpisał --> priorytetem potraktowałem barki i ręce. na klatkę przyjdzie czas.

a w czym pomagają te paski?

duzo lepszy chwyt , nie musisz sie koncentrowac ze sztanga wywinie ci sie z rak , sam uzywałem na duzych ciezarak i powiem tak - bajka

Gwit jak zakładasz paski to nie rób przechwytu tylko normalnie



Zmieniony przez - rutkow w dniu 2014-02-13 17:49:00

Gwid, co ja poradzę, że Cię plecy bolą - w ostateczności możesz zawsze na ławce rzymskiej się powyginać .
Zauważyłem tylko, że moc jest bo ja nie dam rady uginać rąk w łokciach jak mam konkret założone .
Nie widzę też za bardzo warotści dodanej przechwytu jak i tak paski są założone. Ale rób jak Ci wygodnie, ja się nie znam .

Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2014-02-13 20:40:59

13-02-2014 DNT

Micha - na 100% trzymana dieta
białko: 147g
tłuszcze: 87g
węglowodany: 213g
kcl: 2220

Suplementacja w trakcie dnia:
GOLD-VIT C 1000 FORTE - Olimp

Nic się nie działo. Cisza i spokój. Powiedzmy ze regeneracja.
Wczoraj zrobiłem pomiary na głodnego:
w pasie 89 cm (-1)
uda 62 cm(-2)
biceps 38cm(-1)
klata 105 cm(-3)
Ciężar na mojej śmiesznej oszukującej wadze o poranku 89 kg ( dodaje + 1kg)

Musze sam siebie nastawić do tego że mam być wizualnie chudy. Przyznam że takie łażenie z 110+kg przez rok a 100+ przez parę lat robi swoje i zbiera teraz żniwa. Bolą mnie te malejące wymiary ale tłumaczę sobie że to "dla większego dobra"




Zmieniony przez - Gwid w dniu 2014-02-14 07:54:31

14-02-2014 DT

Micha - na 100% trzymana dieta

Suplementacja w trakcie dnia
GOLD-VIT C 1000 FORTE - Olimp
Białko C6 - 30 g
Stanofusion - 30 g
BCAA Powder - 12 g

Rozpocząłem nowy cykl ćwiczeń - split
poniedziałek - klata + łapki
środa - nogi + łapki/barki
piątek - plecy + barki + brzuch


Trucht - 9/12 km/h - 10 min, podniesienie tętna. dzisiaj niestety musiałem rozgrzać się na orbitreku a nie bieżni.

Ogólnorozwojówka - rozciąganie, wymachy, aktony barków - 5 min

Wiosłowanie sztangą nachwytem - 15x40, 12x50, 10x60, 8x65, podchwytem łatwiej idzie ale dałem radę trzymając technikę

Podciąganie na drążku chwytem neutralnym - cc x 12,12,10,8 - fajnie szło, ciężko ale przyjemnie, za tydzień dołożę 2,5 kg

MC - 12x60,10x80,8x100,6x110,4x110 - nie forsowałem bo po próbie konkursowej mnie plecy bolały.

naramienne w opadzie tułowia ze szrugsami - naramy 15,15,15,12 x 6 kg oraz szrugsy 40x15,15,15,12, za małe ciężarki wziąłem do szrugsów ale przyznam że po MC i tak się napracowały kaptury

brzuchy spięcia I leżąc - mam chyba nadwyrężony brzuch bo boli jak jasna cholera... zrobiłem bardzo ciężko i z wieloma przerwami bo nie mogłem 25,25,20,20 rep.

brzuchy spięcia leżąc skosy - łzy w oczach ale robiłem 20,20,15,15.

Bieg - 32 min, Vśr=11,5 km/h, dystans 6,1 km, na 12 min miałem równo 2,36 km, 4 km miałem w 21 min 3 sec

Czas trwania treningu: 120 min
Pompa - 7/10
Ciężary - 6/10
Zmęczenie - 8/10

Bardzo udany trening jak na moje wysokie oczekiwania. brzuch mnie martwi bo boli cała dolna część nad wiadomo czym..


Media:







Pozdro

Z mieśniami brzucha trzeba uwazać-ja sobie latem skośny naderwałem i do dziś sie co jakis czas odzywa......

To sa długie i płaskie mieśnie-wiecznie pracuja-przy kontuzji za bardzo nie ma jak ich zluzowac,by sie zregenerowały...

Jak boli kontuzyjnie-lepiej odpuścić aż bedzie dobrze...