13.02.2014
Wczoraj przypadkowo zjadłem 3k kcal (nie zauważyłem, ze nie dodałem makaronu i się zapędziłem z kaloriami). To chyba przeznaczenie, bo dziś też mam 3k (tu już odezwał się poranny głód). Krzywda sie nie stanie, bo tłuszcz fajnie leci, potrzymam wyżej kcal przez jakiś czas i potem znowu utnę.
Trening
13:30
- przysiad (squat)
- przysiad z wyskokiem (squat+air jump)
- przysiad z workiem bułgarskim (front squat) 20kg
- przysiad ze wskokiem na skrzynkę (squat+box jump)
- wyciskoprzysiad (thruster) 20kg
- przysiad tylni (back squat) 20kg
ilość powtórzeń w obwodach: 8,10,12,15,18 (ostatniego nie dałem rady)
- prostowanie nóg na maszynie (50kg) + uginanie nóg na maszynie (25kg)
powtórzenia w obwodach: 15,20,25,20,15
-
wspięcia na palce stojac jednonóż z hantlą 3x20 (17kg)
16:30-18:00 - piłka ręczna - nadal nie to, czego bym oczekiwał.
Dieta
cukierki z dzisiaj
Zmieniony przez - DreamEvil w dniu 2014-02-13 20:27:01