Never turn your back on The Ripper s. 1, 18, 51

jutro wrzucę

Sczerze Dream to jak zredukujesz 2 miesiące to nic z tej masy nie dostanie i będziesz zaczynał od 0 No ale powodzenia i bez zbędnego chitowania :D

Kacper spójrz na siebie 2 miesiące będzie ok. zalany nie jest, ale jak ma się lepiej czuć... :D

Pierwszego zdania nie rozumiem jak mam je zinterpretować?

że chuda szkapa z ciebie, a sie dreama czepiasz

Hahaha no i masz racje , chociaż nie wiem dlaczego to mówisz jak właśnie mówie Dreamowi że na co redukcja jak nic z niego nie zostanie , to tak jak ja bym teraz powiedział że zredukuje bo troche tłuszczu mi na masie wpadło , osobiście mając taki % bf jak on dalej bym masował .. wszystko w swoim czasie . A Ty też chudy jesteś i sie op*****lasz z wypiskami i treningami

nie wiem jak masz je zinterpretować, ale ja chcę tylko poprawić wrażliwość insulinową na dalszą masówkę+mieścić się w niektóre ciuchy.

Poza tym nie rozumiem toku rozumowania: jak zredukuję to nic z mojej masy nie zostanie. To znaczy, że mam nie masować, czy nie redukować? Bo to już jest kwestia dosyć filozoficzna. Skoro tak to ma działać to mam trzymać fat, bo jak go zrzucę to niz mi nie zostanie z masy, czy mam nie masować w ogóle bo jak spalę potem fat to nic mi nie zostanie z masy? Niestety, taki urok tego sportu, że tłuszcz zajmuje dużo miejsca i jak się go spali, to jest się mniejszym, bo zostaje samo mięso.

Tak więc reasumując: bez sensu takie gadanie na ten temat jest bez-sen-su! Redukcja po to jest, żeby być mniejszym, a nie większym.

Dream hola hola , nie mówie że po redukcji masz być większym , ale nie ma z czego redukować moim zdaniem , po redukcji będziesz wyglądał jak ja czyli - szczupły jak patyk

Dream, chyba nie ma większych problemów żeby zrozumieć o co chodziło Kacprowi