Kettlebells & Crossfit by novyneo

5 luty - wczoraj
Po południu zrobiłem kolejny trening z 10000 KB Swing Challenge. Swingi wykonywałem na zmianę z KB Front Squat. Wszedł mocno. Skróciłem czas przerw między rundami z 3 do 2 minut a ćwiczenia wykonywałem jedynie po kilku wdechach Swingi w 50-tkach dzieliłem na (w kolejności): 40+10, 41+9, 42+8, 41+9, 30+20. Natomiast Squaty po 3, 5 i 7 reps. Pod koniec już mi się zaczynało w głowie kręcić Czas wykręciłem na 42 minuty
Ale to nie koniec. Zaraz po tym treningu poszedłem pobiegać. Pokonałem 7.32 km w czasie 41 minut. Wiem że bez rewelacji ale to pierwszy wybieg i nie biegłem na czas. Chodziło raczej o sam bieg i dystans dłuższy niż 6km

6 luty - dzisiaj
Dzień zaczął się o 5:05. Poniżej przedstawiam kolejne 40 minut

Warm-up - 25 minut
rozciąganie, wymachy, krążnia
Sanchin Kata
3 rounds of:
10 Push-up (1: Diamond on KB; 2: Wide on KB; 3: Side to side)
10s L-Sit

Workout with Kettlebell 12 minut
wszystko z KB o wadze 24 kg
10 Swing-Catch & Squat
5 Clean & Press (left)
10 Swing-Catch & Squat
5 Clean & Press (right)
10 One Arm Swing (left)
5 Half Viking Salute (left)
10 One Arm Swing (right)
5 Half Viking Salute (right)
3 Windmill (left)
3 Windmill (right)
Cool down - 3 minuty

Ładnie się zmęczyłem i nawet Windmill mi trochę zaczyna wychodzić
Zaraz po godzinie 8 kolejny trening. Ten już na spokojnie. Oto jak wyglądał:

5 rounds of:
5 Clean & Press, 45kg
5 Pull-up

I trochę Skill Work:
Snatch, OHS, KB Snatch (17,5kg), KB Windmill (17,5), Bar Muscle-up.

Tyle, przynajmniej na razie

Trening po poludniu 10000 KB Swing Challenge Dzień 7. Dzisiaj Swingi z L-Sit Pull-ups (1,2,3 reps). I jest sukces Wszystkie 50-tki zaliczyłem unbroken Dodatkowo cały trening wykonałem w 36 minut Jest moc

Zaczynam śledzić

Są Kettle jest moc :)

Dzięki kolego za soga Mam nadzieję że coś ciekawego w moim dzienniku znajdziesz
Poranek jak wczoraj. Wstałem o 5:00 i 40 minutowy trening poranny. Forma też jak wczoraj, przy czym zmieniłem trochę wersje pompek. Było:
10 Fingertip Push-up
10 Hindu Push-up
10 One Arm Push-up z drugą ręką w ramach delikatnej podpory (bo jeszcze na jednej ręce nie zrobię tak jak się powinno robić )
Trening z ketlami taki sam
Oczywiście zaraz po godzinie 8:00 poszedłem na osiedlową salę gdzie jest sztanga i zrobiłem taki oto trening:
Squat Snatch (27kg)
5-5-5-5-5
Top of Min for 5 Minutes
Rest 2 Min
Squat Snatch (30kg)
4-4-4-4-4
Top of Min for 5 Minutes
Rest 2 Min
Squat Snatch (33kg)
3-3-3-3-3
Top of Min for 5 Minutes
Rest 2 Min
Squat Snatch (38kg)
2-2-2-2-2

A na koniec:
30s Plank
5 Windmill (17.5kg) - left
30s Plank
5 Windmill (17.5kg) - right

I wcale nie czuję się jakoś kosmicznie zmęczony Dzisiaj jeszcze 10000KBSC Dzień 8, czyli tylko Swingi oraz trochę biegania.

Wczoraj
10000 KBSC Dzień 8 - tylko Swingi. Wszystkie 50-tki unbroken i całość w 29:30
Potem marszobieg.Dystans: 8,82 km w czasie 53 minut.

Dzisiaj
Trening już o 4:00. Mam zajęcia na uczelni dlatego tak wcześnie. Podobnie jak wczoraj warm-up plus workout (jest wyżej opisany więc nie będę się powtarzał ). Jedynie co mogę dodać to to,że Windmill wykonuje mi się coraz lepiej i już bez odstawiania ketla

Kolejny trening o 4:00. Zajął mi około 40 minut, i standardowo składał się z rozgrzewki i samego workouta. W ramach rozgrzewki wykonałem:
10 One Arm Push-up (druga dalej od ciała wspomagająca)
10 Side to Side Push-ups
10s L-Sit
Dodałem też takie ćwiczenie jak Tea Cup.

Workout:
10 Swing-Catch & Squat
5 Clean & Press (R)
10 Swing-Catch & Squat
5 Clean & Press (L)
10 One Arm Swing (R)
5 Half Viking Salute (R)
10 One Arm Swing (L)
5 Half Viking Salute (L)
5 Windmill (R) (zwiększyłem ilość powtórzeń żeby
5 Windmill (L) zachować progres)
3 Snatch (R) (dodałem to
3 Snatch (L) ćwiczenie na stałe)

Pierwszy trening: 5:00-5:40
Standardowa rozgrzewka z pompkami, V-sit, rozciąganie, krążenia i tak dalej.
Workout:
10 Swing-Catch & Squat
10 Clean & Press (R)
10 Swing-Catch & Squat
10 Clean & Press (L)
10 One Arm Swing (R)
7 Half Viking Salute (R)
10 One Arm Swing (L)
7 Half Viking Salute (L)
7 Windmill (R)
7 Windmill (L)
3 Snatch (R)
3 Snatch (L)

Liczby powoli zbliżają się do 10, co mnie bardzo cieszy. Ten dzisiejszy poranny mocno wszedł.
Drugi trening:8:00-9:00

Bench Press
3-3-3-3-3
obciążenie zwiększane co serię było takie: 80;85;90;95;97,5
2-2 (100;102,5)
1-1 (105;105)

Potem kilka Thrusters, Burpees, KB Snatch i Windmill.

Wczoraj:
Późno wróciłem, więc już tylko zrobiłem trening z ketlami.
10000 KB SC Dzień 9
Swing + Push Press 2x24kg
Wszystkie 50-tki w swingach unbroken
Push Press w seriach po 3,5 i 7 powtórzeń
Cały trening zajął mi 37:30

Dzisiaj:
Trening poranny jak wczoraj. Jedynie przy Windmill left straciłem stabilizację i po 6-tym powtórzeniu musiałem opuścić ketla. Poprawiłem, ale ciągłości do 7 nie było. I tak nie jest źle. Prawa ręka dużo lepiej. Snatch na końcu natomiast po 5 powtórzeń na zmianę z odstawieniem ketla. Tak wyglądają moje poranki

Wczoraj:
Trening popołudniu to kolejny dzień z 10000 KB SC. Dzisiaj Swing robiłem z Squats (2x24kg). To jeden z tych cięższych treningów. Zajął mi 41:30, ale wszystkie Swingi unbroken

Dzisiaj:
Poranek standardowy, od 5:00 trening. Ten sam co wczoraj z małymi różnicami. Otóż Half Viking Salute już w 8 powtórzeniach (wczoraj było 7). Natomiast Windmill dzisiaj po 10 powtórzeń (poprzednio lewą złamałem liczbę przy 6, a prawą zrobiłem 7)

Wczoraj
10000 KB SC pobiłem swój rekord. Robiłem Swing z L-Pull-Ups po 1,2 i 3 powtórzenia. Poprzednio zrobiłem całość w 36 minut a tym razem...w 28 Jest się z czego cieszyć

Dzisiejszy trening dość wcześnie, bo już o 4:00. Taka godzina z powodu dnia pracującego. A że mam 24h, więc nie mogłem tego zrobić wieczorem. Poza tym co to za trening zrobiony wieczorem jeśli nazywa się poranny Poszedł standard, czyli to samo co wczoraj. Mała różnica polegała na tym, że Snatch nie robiłem na zmianę z odstawieniem ketla tylko po 5 powtórzeń i dopiero zmieniłem rękę.

Zmieniony przez - novyneo w dniu 2014-02-13 05:22:48