[DT] Arnoldzdobywca

To coś kiepsko ten MC że jest 100kg a wyciskanie 80. Jak przysiad?

125kg. W martwym nie mam jak dołożyć(jest 105 dokładnie), bo małą siłką dysponuję i nie mam obciążeń. Przysiad na szkolnej, to wrzucam ile chcę. W martwym mam jeszcze sporo luzu-150 bym pewnie szarpnął, ale nie na serię

Ja też mam problem z martwym, bo w piwnicy mam razem z gryfem 100 kg łącznie, a już niedługo będę tyle cisnął na serię, więc nie wiem, trzeba będzie kombinować :D

nie mogę się przełamać do robienia skłonu "dzień dobry", ale będę musiał. Za tydzień dorzucę do pleców 3 seryjki, to prostowniki i tak dostaną porządnie

Zmieniony przez - arnoldzdobywca w dniu 2014-02-05 10:52:53

Ja właśnie w piątek będę pierwszy raz robił "dzień dobry" :) Nie mogę się doczekać.

spałem 2 godziny, potem na plecki. Nie robiłem ich tydzień temu, ale to nie ważne, progress zrobiłem taki jak przez 2 treningi Co ciekawe progress jest w 100% autentyczny, ostatnio przy wiosłowaniu hantlem nie mogłem w ogóle szarpnąć tego, czym dzisiaj machałem 4 serie. Ogólnie piękna pompa na wszystkim-chyba kwestia wódki, fajnie polepszyła krążenie, więc wszystko rośnie aż miło
we wszystkich ćwiczeniach ze sztangą dodaję 15 kg- nie liczyłem wcześniej samej sztangi
Plecy
-Martwy ciąg + szrugsy(metoda jakiegoś dzika z jutuba, robię ciąg, a na górze szrugsik)
12x105kg 10x105kg 8x105kg 7x105kg 6x105kg bez zmian
-wiosłowanie podchwytem
12x90kg 11x90kg 11x90kg 10x90kg poprzednio 2serie 90kg, 2 85kg
-wiosło jednorącz:
11x40kg 11x40kg 10x40kg 10x40kg poprzednio 35kg
-ściąganie wyciągu górnego za plecy 4x12x60kg +dropset bez zmian

kaptury
podciąganie sztangi za plecami 4x10x45kg poprzednio 39kg
szrugsy przy MC

przedramię
ćw. sandowa 4x12x13kg poprzednio 12kg
uginanie przedramion podchwytem ze sztangą giętą 4x12x22kg bez zmian

90kg w wiośle? nieźle

tzn. jest mega szarpane-do poprawnej techniki mam kawałek :D. Jak robię technicznie, to nie ma postępów w ogóle, więc wolę sobie trochę porzucać. Przynajmniej co tydzień dokładam, a technika kiedyś się zrobi jak pęknie stówka :D

w każdym razie leci pełny zakres ruchu+wolny negatyw

Zmieniony przez - arnoldzdobywca w dniu 2014-02-05 18:33:00

Ważniejsza jest technika, robisz nietechnicznie = większe prawdopodobieństwo kontuzji :P

techniki uczył mnie Antek z activlabu XDDDD a tak na poważnie, to źle się wyraziłem mówiąc, że jest źle technicznie. Jest dobrze, tylko koło połowy powtórzeń robię już z pomocą ud, raz mniej, raz więcej. Ale zawsze jest kontrola-sztanga nie ma prawa wylecieć z ręki, jeśli nie byłbym tego pewny, to zrzuciłbym kilogramy, czuję, że robię to plecami. Ponadto u mnie zawsze jest porządna rozgrzewka, także jestem dosyć spokojny o kontuzje. A ryzyko jest zawsze...

Nawiasem mówiąc obserwacja z dzisiejszego treningu-chwyt niesamowicie mi się poprawił przez te 2 tygodnie. Przy MC ani razu nie musiałem poprawiać rąk, mimo iż dodałem szrugsy, które powinny pogarszać sprawę