Szacuny
11
Napisanych postów
3294
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
19444
Idę sobie pompki zrobić, bo mnie ciśnie, aby wywalić tricepsy. Potem rozciąganie biodrowo-lędźwiowego, aby móc bardziej schodzić przy przysiadach... powiem Wam tak - takie rozciąganie, to jest po prostu zbawienie. Tydzień temu schodziłem nie odrywając stóp i nie wychylając kolan poza stopy do kąta max. 90°. Teraz od kilku dni rozciągam parę razy dziennie i mogę zejść tak nisko, że dotknę pośladkami podłogę bez upadku
Szacuny
246
Napisanych postów
27200
Wiek
27 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
78909
ja teraz wytrzymałościówki walę, jak zrzucę bf do minimum to wbijam na zerowy bilans dla 72-75kg i trzymam. Jutro idę się naj**ać na 18 przyjaciółki btw. to forum mnie doprowadza do szału dzisiaj
Szacuny
17
Napisanych postów
7513
Wiek
28 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
58469
Z mojej wytrzymałości jestem względnie zadowolony. Wbijam wczoraj na kajak, macham kilka minut, przychodzi znajomy, poćwiczył ze mną, spompował się i przestał, później przyszedł jego kolega, to samo, ja jeszcze ze 3 kawałki powiosłowałem i zrezygnowałem, bo nic nie czułem zmęczenia
"Nie głaskało mnie życie po głowie
Nie pijałem ptasiego mleka
No, i dobrze! No - i na zdrowie!
Tak wyrasta się na człowieka!"