Dla melonów i rodzynek nowy spam to wypoczynek !!!

a w niedziele po mszy wystrojone w ładne sukienki z koleżanką malowałyśmy jakieś rury by robotnikom pomóc sukienki nadawały się ....... do wyrzucenia

18 stopni to nie bedzie za mało, ciepło ubrac do łózeczka a lepiej sie będzie córci (przepraszam) oddychało

Anna moja koleżanka miała bardzo groźną babcie nie mogła do domu brudna wrócic bo by oberwała było ich 5 w domu i babacia trzymała wszytskich twarda ręką. Więc zawsze po szkole jak przeszłyśmy przez żużel bo takie hałdy zwozili co jakiś czas do kotłowni, to ona szła do mojej mamy , mama prała jej sukienke i prasowała a ta czyściutka wracała do domu

Anna apropo sukienek, ja po mojej komunii wystrojona w sukienke, poszlam zjezdzac na zardzewialej zjezdzalni. Nie musze mowic jak wygladala owa sukienka i miny mojej mamy z okna jak widziala co robie hahahaha
Moja sukienka zmienila kolor na rdzawy i byla lekko popruta. Po czym zadowolona z siebie poszlam sie tarzac w trawie i blocku

z dzieciństwa pamiętam jeszcze że wyciągłam moją mamę z bratem do rynku , bo w autobusie z legnicy mówili że musimy tam być:)
dotarliśmy prawie zomo nas zaatakowało, przeskakiwaliśmy przez jakieś petardy i tak wpadliśmy do autobusu tam wrzucono gaz łzawiacy

Ja mam 6 kuzynów mniej więcej w moim wieku. Bawiliśmy się całymi dniami w wojnę. Kije robiły za pistolety, strzelaliśmy z łuków, napadaliśmy na gruszę u babci i były łupy w postaci owoców. Chodziliśmy po drzewach, sieczkarni dziadka i dobrze się bawiliśmy.

CruellaDeMon

Anna apropo sukienek, ja po mojej komunii wystrojona w sukienke, poszlam zjezdzac na zardzewialej zjezdzalni. Nie musze mowic jak wygladala owa sukienka i miny mojej mamy z okna jak widziala co robie hahahaha
Moja sukienka zmienila kolor na rdzawy i byla lekko popruta. Po czym zadowolona z siebie poszlam sie tarzac w trawie i blocku

to ja w komunie sie topiłam impreza na chacie:) przebrałam się tylko i dalej na dwór. Rodzice to by zawału dostali:)

I całe lato pracowaliśmy przy pomidorach, rano zawsze musiałam z bratem podlewać przez 4 godziny krzaki z pomidorami, i nikt nie widział w tym wykorzystywania dzieci, rodzice nauczyli nas szacunku do pracy.

A mój brat bawił się w gwiezdne wojny , dwóch prętami sie biło dla zabawy jeden drugiego uderzył. Powiedział mi i miałam nic nie mówić.Poszedł spać, stracił przytomność w domu , moja mama go budziła nie kontaktował musiałam wygadać. Szpital wstrzaśnięcie mózgu

To ja pamietam zabawe u babci w ogrodku w dinozaury... zabawa polegala mniej wiecej na tym ze jedne dinozaury mieszkaly na jednym koncu podworka pod drezwem a inne na drugim koncu pod trzepakiem. W pewnym momencie trzeba sie bylo spotkac na srodku i wtedy trzeba sie bylo naparzac ile w lezie i tarzac po ziemi :D i tak cale wakacje czasem nam sie zeszlo :D

obliques

18 stopni to nie bedzie za mało, ciepło ubrac do łózeczka a lepiej sie będzie córci (przepraszam) oddychało

Spoko, ja o niej mówię różnie,więc czasem wychodzi,że nie wiadomo czy pisze o chłopcu czy dziewczynce :P
Dzięki Obli :)

czas dać dziecku jeść i kompa wyłączyć wreszcie bo matka zły przykład daje